Pitz Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 Mój Legac zaczął strzelać! Strzela... oponami po twardej nawierzchni - na kostce, asfalcie najlepiej (przy cofaniu na mocno skręconych kołach). Wczoraj aż się przestraszyłem jak wycofywałem na parkingu pod robotą. Popadał deszcz, mokra kostka, cofam a tu łup (pierwsze najgłośniejsze), potem mniejsze łupnięcia przy mocno skręconych kołach. Dzieje się to przy jeździe do tyłu. Aż na kierownicy czuć przeskoki. Na dystansie potrzebnym do wycofania 90 stopni, to tak z 5-6 strzałów. Jeżdżę tym autem już ponad7 lat, więc trochę się zaznajomiliśmy, ale tak jeszcze nie było. Było czasem słychać było małe skrzypienie opon przy cofaniu, ale nigdy nie strzelał. Czyżby coś sie sypało? Geometria była robiona 3 miesiące temu, w ASO, dostałem śliczny wydruk, że wszystko jest pięknie ustawione (a odchyłki były). Od tej pory w nic nie uderzyłem kołem, więc raczej nie powinno w tak krótkim czasie i na tak małym przebiegu (4-5 tys. km) się rozregulować. Pytanie jest - jeśli nie zbieżność, to co to może być...? Miał ktoś taką przypadłość? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skwaro Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 Pewnie wiskoza padła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Knurek1111 Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 Też tak mam i uważam za normalne. Twardniejące ze spadkiem temperatury (oraz z wiekiem!) opony tracą przyczepność podczas manewrowania (duże różnice prędkości kół). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prek Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 U mnie to samo, Pacjent Legacy kombi, opony Bridgestone RE050 - nie najnowsze ale bieżnika dość sporo. Objawy identyczne obserwuję od zeszłego czwartku, wczoraj kulminacja na mokrej kostce pod supermarketem aż wysiadłem, żeby zobaczyć co się dzieje, miesiąc temu regenerowałem maglownice i miałem obawy czy wszystko dobrze złożyli. To przeskakiwanie jakby ktoś przesuwał a raczej przepychał oponę w bok a nie ją toczył występuje przy skręconych kołach (nie maksymalnie) przy wolnej jeździe zarówno do przodu jak i do tyłu. Wcześniej jeździłem wieloma autami i na oponach różnych firm i o różnym stopniu zużycia i nigdy nie miałem podobnych objawów. Czyżby niska temperatura miała aż tak wielki wpływ na letnią mieszankę gumy w tych Brigestonach, czy bardziej jest to zależne od ustawienia zawieszenia w legacy a nie od opon. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pitz Opublikowano 13 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 Też tak mam i uważam za normalne. Twardniejące ze spadkiem temperatury (oraz z wiekiem!) opony tracą przyczepność podczas manewrowania (duże różnice prędkości kół). Opony mają 4 latka, bez przesady. Kurczę, przez 7 lat nie było to tak wyraźne... Wiskoza raczej nie ma z tym nic wspólnego - to problem współpracy kół przedniej osi. U mnie to samo, Pacjent Legacy kombi, opony Bridgestone RE050 - nie najnowsze ale bieżnika dość sporo. Objawy identyczne obserwuję od zeszłego czwartku, wczoraj kulminacja na mokrej kostce pod supermarketem aż wysiadłem, żeby zobaczyć co się dzieje, miesiąc temu regenerowałem maglownice i miałem obawy czy wszystko dobrze złożyli. To przeskakiwanie jakby ktoś przesuwał a raczej przepychał oponę w bok a nie ją toczył występuje przy skręconych kołach (nie maksymalnie) przy wolnej jeździe zarówno do przodu jak i do tyłu. Wcześniej jeździłem wieloma autami i na oponach różnych firm i o różnym stopniu zużycia i nigdy nie miałem podobnych objawów. Czyżby niska temperatura miała aż tak wielki wpływ na letnią mieszankę gumy w tych Brigestonach, czy bardziej jest to zależne od ustawienia zawieszenia w legacy a nie od opon. To masz te same opony co ja. To chyba dokładnie ER050A, jeśli się nie mylę - mój drugi komplet. Czyli tttm. Super to słyszeć :-) Moje bieżnika na środku mają sporo, kończy sie na barkach, więc pewnie na wiosnę będą nowe. Ciekawe dlaczego w poprzednich latach to nie występowało? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
555marcin Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 Moje bieżnika na środku mają sporo, kończy sie na barkach, więc pewnie na wiosnę będą nowe. Nie masz czasem zbyt niskiego ciśnienia w oponach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pitz Opublikowano 13 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 Moje bieżnika na środku mają sporo, kończy sie na barkach, więc pewnie na wiosnę będą nowe. Nie masz czasem zbyt niskiego ciśnienia w oponach? Nie. Raczej za wysokie nieco może być, bo miałem ustawione na duże obciążenie. Te opony tak mają, bo ten bieżnik na barkach jest niziutki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobi1972 Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 W moim OBK podobny objaw, ale tylko raz udało mi się to powtórzyć (cofanie z mocno skręconymi na mokrym zimnym asfalcie) - ciekawe czy to opony czy coś innego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Knurek1111 Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 U mnie także RE050, drugi komplet. Zjawisko występowało (o ile sobie przypominam) od zawsze. Po zmianie na zimówki przechodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuzon Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 (edytowane) Bardzo często mam to samo przy spadku temperatury i na letnich oponach. I tak już kilka lat. Na początku się wystraszyłem, a teraz traktuję normalnie. Dla mnie ewidentnie wina temperatury. Edytowane 13 Października 2015 przez kuzon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prek Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 To mnie uspokoiliście, wychodzi, że tttm i nadszedł czas na zimówki :-) W kwestii zużycia bieżnika to mam podobnie, na środku jeszcze sporo mięsa a boki już wytarte, wiosną w zakładzie wulkanizacyjnym powiedzieli mi, że to normalne zjawisko przy takiej mocy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 (edytowane) To mnie uspokoiliście, wychodzi, że tttm i nadszedł czas na zimówki :-) Ja mimo wszystko bym nie był takim optymistą i nie lekceważyłbym tych symptomów. Jeśli na mokrym masz taki objaw , to raczej nie opony , a wisko , lepiej podjedz do kogoś kumatego niech sie przejedzie , zanim koszt wzrosną x 3 . Edytowane 13 Października 2015 przez carfit Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
palmall Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 Ja miałem identyko wczoraj, też słyszałem takie strzelanie jak Legac postał na zewnątrz przez cały dzień i wyjeżdzałem z parkingu. Opony letnie oczywiście. Jak wyjeżdzam z garażu po nocce to cisza, zero stukania czy pukania... Ja mimo wszystko bym nie był takim optymistą i nie lekceważyłbym tych symptomów. Jeśli na mokrym masz taki objaw , to raczej nie opony , a wisko , lepiej podjedz do kogoś kumatego niech sie przejedzie , zanim koszt wzrosną x 3 . Carfit, dlaczego po padzie wiskozy koszty wzrosną x3? I cała diagnostyka wisko polega na zrobieniu kilku-kilkunastu kółek po patelni jakiejś i obserwowaniu jak się zachowuje auto, czy zaczyna przeskakiwać, czy po zatrzymaniu robi kołyske czy nie... tak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 (edytowane) Carfit, dlaczego po padzie wiskozy koszty wzrosną x3? Jeśli wiskoza jest na wykończeniu , i zaczyna spinać , albo na zimno albo po rozgrzaniu , to wypycha pierścień "segera" , i puchnie ( temperatura ) a to z kolei wpływa na wyrobienie łożysk na wałku zdawczym , i zębach na wałku zdawczym . ( przemieszczenie ) . koszt wałków i łożysk a czasem i obudowy skrzyni ( tylnej ) to już sie liczy w tysiącach ( ok 2,5 ) wałki x2 , łożyska bez obudowy. Edytowane 13 Października 2015 przez carfit Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prek Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 Mając na uwadze to ci napisał Carfit poproszę o wskazówkę kto oprócz Aso może w Wawie wydać werdykt czy rzeczywiście objawy wskazują na padniętą wiskozę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 Mając na uwadze to ci napisał Carfit poproszę o wskazówkę kto oprócz Aso może w Wawie wydać werdykt czy rzeczywiście objawy wskazują na padniętą wiskozę. A dlaczego ASO ma tego poprawnie nie zdiagnozować ? myśle że w wawie to jedno z najodpowiedniejszych miejsc , bo dobrych ASO tam nie brakuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
palmall Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 Jeśli wiskoza jest na wykończeniu , i zaczyna spinać , albo na zimno albo po rozgrzaniu , to wypycha pierścień "segera" , i puchnie ( temperatura ) a to z kolei wpływa na wyrobienie łożysk na wałku zdawczym , i zębach na wałku zdawczym . ( przemieszczenie ) . koszt wałków i łożysk a czasem i obudowy skrzyni ( tylnej ) to już sie liczy w tysiącach ( ok 2,5 ) wałki x2 , łożyska bez obudowy. Aaa no tak, w sumie logiczne, dzięki za wyjaśnienie. I teraz jeszcze jedno - jeżeli spięcie występuje po rozgrzaniu wisko, czyli zatoczeniu kilku kółek to jeszcze można z tym przejechać pare km na własne ryzyko, jeżeli na zimno to już gorzej. Ale ma to do siebie że jak już wystąpi to nie przechodzi, nie naprawia się samo... A w naszych przypadkach, wystąpiło i znikło Lub występuje w bardzo specyficznych warunkach. Przejmować się? Nie przejmować..? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yaroslav Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 (edytowane) Mój Legac zaczął strzelać! Strzela... oponami po twardej nawierzchni - na kostce, asfalcie najlepiej (przy cofaniu na mocno skręconych kołach). Wczoraj aż się przestraszyłem jak wycofywałem na parkingu pod robotą. Popadał deszcz, mokra kostka, cofam a tu łup (pierwsze najgłośniejsze), potem mniejsze łupnięcia przy mocno skręconych kołach. Dzieje się to przy jeździe do tyłu. Aż na kierownicy czuć przeskoki. Na dystansie potrzebnym do wycofania 90 stopni, to tak z 5-6 strzałów. Jeżdżę tym autem już ponad7 lat, więc trochę się zaznajomiliśmy, ale tak jeszcze nie było. Było czasem słychać było małe skrzypienie opon przy cofaniu, ale nigdy nie strzelał. Czyżby coś sie sypało? Geometria była robiona 3 miesiące temu, w ASO, dostałem śliczny wydruk, że wszystko jest pięknie ustawione (a odchyłki były). Od tej pory w nic nie uderzyłem kołem, więc raczej nie powinno w tak krótkim czasie i na tak małym przebiegu (4-5 tys. km) się rozregulować. Pytanie jest - jeśli nie zbieżność, to co to może być...? Miał ktoś taką przypadłość? Ja bym posłuchał Carfita. Jedź na diagnozę. Przerabiałem wiskozę dwukrotnie - właśnie tak wyglądały objawy padniętej. Skrzypienie letnich opon przy cofaniu i przy niskiej temperaturze też czasem słyszę, ale jeśli na kierownicy czujesz szarpnięcia i na dodatek musisz dawać więcej gazu przy cofaniu, żeby silnik nie zgasł to raczej, niestety wskazuje na wiskozę. Edytowane 13 Października 2015 przez Yaroslav Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szklany Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 Czy tytułowe strzelanie jest podobne do dzwięku jaki wydają zużyte przeguby, jakby coś przeskakiwało? Pytam, gdyż mam takie objawy, ale tylko na zimnym silniku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pitz Opublikowano 13 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 Raczej nie, to takie odgłosy ewidentnego przeskakiwania gum po podłożu. Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BullHead Opublikowano 9 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2015 miałem to samo. Jakby przeskakiwanie opon przy dużym skręcie.. ale skrzynia automatyczna. To też może być wiskoza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tedimy99 Opublikowano 9 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2015 To też może być wiskoza? W automacie nie ma wiskozy. Jest mokre sprzęgło wielotarczkowe, sterowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alcyone Opublikowano 10 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2015 (edytowane) miałem podobnie wczoraj i 2 tygodnie temu , tzn. wyjazd tyłem 90 stopni ,cisza i jak wracałem kierownicą na wprost to łup łup ale takie jakby coś miało urwać ,strach się bać. opony rainexpert 205/55/16 pogoda drobny deszcz ciśnienie w oponach 2.7 jadąc do przodu, jak skręcam i dodaje gazu to mam kle kle z przodu, bez dodawania gazu cisza, ogólnie nim mniejszy skręt tym lepiej bo cisza, i co ja mam zrobić/?... Edytowane 10 Grudnia 2015 przez alcyone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
akir Opublikowano 10 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2015 ja miałem odkrecony przegub i nie wiem czy robiło klej klej, czy tszy tszy. koła w powietrzu i poruszać na boki. diagnosta zapewniał ze zawieszenie idealne... Wysłane z mojego SM-N7505 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcinpug Opublikowano 10 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2015 Proponuję sprawdzić dokładnie geometrię i zwrócić uwagę na kąt pochylenia koła i kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy (KWSZ) Miałem taki przypadek w Mercedesie A-klasa W169 . Najprostsza diagnoza to odkręcenie półosi napędowych i przetaczanie pojazdu na skręconych kołach do przodu i do tyłu. Jeśli strzelanie i przeskakiwanie kół występuję to można w 100 procentach wykluczyć winę napędów. Drugi przypadek dotyczył Forda S-max . Winę tym razem ponosiły stare opony letnie w nieodpowiednim rozmiarze. Po założeniu właściwego rozmiaru opon zimowych problem ustał . Ciężko to wytłumaczyć ale twardość mieszanki i rozmiar opon w niskich temperaturach ma znaczenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się