Skocz do zawartości

Klekot-głośna praca w SBD 2009


Łukasz Liwoch

Rekomendowane odpowiedzi

 

Ponoć wszędzie Verva ze śnieżynką jest bez biododatków. Tak mi kładli na kilku stacjach.

Może pomyłka mała bo opisywany jest jako "bezsiarkowy",wystarczy zajrzeć do karty charakterystyki i masz wszystko jak na dłoni.

http://www.orlen.pl/PL/DlaBiznesu/Paliwa/OlejeNapedowe/Documents/Olej%20napedowy%20karta%20charakterystyki.pdf

 

 

"siarkowe" ON to jeszcze są w sprzedaży ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Cześć, odkopię trochę temat, żeby nie zakładać nowego. Sprawa wygląda tak, auto jeździ pięknie, zbiera się bez problemu, nie telepie nim na zimnym za bardzo. 3000 tys. temu był wymieniany olej w serwisie Subaru, no i wszystko fajnie ;) ale przy obrotach między 2500 - 3000 silnik stuka (wydaje taki dziwny jakby metaliczny odgłos), tak samo jak ustawie tempomat to między 2500 a 3000 jest hałas. Poniżej i powyżej tego zakresu jest ok, na jałowym biegu jest ok, jak przyśpieszam jest ok. Jestem umówiony w serwisie na środę ale tak się zastanawiam czy to nie jest jakaś moja paranoja, człowiek naczyta się o dieslach i mu odbija ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klekot ustał tak nagle jak się pojawił, rano wsiadłem do samochodu, grzecznie poczekałem aż silnik się nagrzeje zwiększyłem obroty i cisza, wrzuciłem 3 cisza, 4 to samo ;). Podobna sytuacja była z klimą przy wlaczonej szarpalo że jechać nie szło pojechałem na serwis i 20 min jeździłem ze specem żadnego niepokojącego objawu od tego czasu spokój. Dziwne auto, humory ma niczym japońska księżniczka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No moi mili zapadł wyrok, klekoczą wtryski, człowiek chciał dobrze lał Verve na dużej stacji przy drodze przelotowej i wyszło jak zawsze. W Bydgoskim ASO nie czyszczą  wtrysków tylko wyciągają i dają do firmy zewnętrznej. Gościu powiedział że nie ma na razie tragedii i żebym zalał castrol 2t do baku jest szansa że pomoże. Tak jak wspomniałem jedynym objawem jest klekot, a i on czasem cichnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dolej równocześnie do paliwa jakiegoś "siuwaksa" czyszczącego wtryski,wtedy efekt może być jeszcze lepszy.

Nad Castrolem 2T bym pomyślał,może jednak coś innego? ;)

Na wcześniejszej stronie tego wątku masz link w który jest obszernie omówione co kto dolewa i dlaczego niektóre oleje 2T nie bardzo się do tego nadają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak czytam czytam, może faktycznie ten castrol to nie jest najlepszy wybór, widzę że ludzie leją po 200-300 ml. a mi gościu powiedział żebym wlał cały "liter" on podobno tak sobie dolewa i nie ma żadnych problemów :D ehh ewidentnie trzeba się bardziej w temat zagłębić.‎

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie zalałem tego Castrola:

 

http://msdspds.castrol.com/bpglis/FusionPDS.nsf/Files/C1D5803118783DDE80257E1A00508BD9/$File/BPXE-9VEULW.pdf

 

Zrobiłem 100 po mieście i wczoraj machnąłem trasę Bydgoszcz - Gdańsk - Bydgoszcz i żadnego stukania, pukania, nic cisza. 

 

Prześledziłem forum Toyoty (nie wszystkie 68 stron) plus kilka innych i chyba na kolejną dolewkę zamówię LM 1052. :)
 

slim2102 używałeś tego forte, jeżeli tak to jaki efekt? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syriusz_Palermo używałem i używam co 15 tyś. Polecił mi tutejszy użytkownik z forum i nie żałuję decyzji. Miałem wrażenie że forek przed zalaniem preparatów jest głośny, a klekot dieslowski jakiś nie równy. Po wyjechaniu całego baku z dodatkami od forte, SBD stał się cichszy a praca silnika równa. Jakby nie podziałało to na pewno zmieniłbym firmę na inną polecaną na forum, ale z tych dodatków jestem w pełni zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja lałem 250 ml na pełny bak oleju 2t mobila i tego orlenowskiego i tu sie jakis specjalnych efektów niedopatrzyłem choc moze nierobiłemm tego niewiadomo jak sumiennie tylko jak sobie przypomniałem wiec moze tu jest przyczyna ale dolewałem srodki do czyszczenia stp tu efekt był średni i w koncu wlałem LM jakis srodek do czyszczenia wtryskiwaczy z seri PRO LINE i tu efekt był szybko zauważalny, cichszej i łagodniejszej pracy silnika. Spaliny wtedy sa mega drażniące ! zanim wymanewrowałem do grazu myślałem ze sie udusze ! Dzisiaj klekocik chodzi zdecydowanie lepiej niz przed zastosowaniem tych wszystkich preparatów(myśle ze kazdy coś ciut pomógł) bo wtedy klepał niemiłosernie w porównaniu z tym co teraz jest, choc np gdy swieci sie niebieska lampka i jak silnik jest przeciezony np jazda pod góre i zapne 3 bieg to jeszcze sie odzywa klepanie ale staram sie unikac takich obciazen wału w dieslu wiec podciagam spokojnie na 2 pod góre  i klepania brak. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No to tak, zalałem go Forte (dzięki slim za polecenie) i efekt był od razu odczuwalny, aż się zdziwiłem auto pięknie chodziło (tak chodziło ;)) wyjeździłem 3/4 baku i klekot wrócił, później zniknął i znowu wrócił. Pojechałem do Subaru, panowie zrobili przyuczanie wtrysków (cokolwiek to znaczy) i klekot trochę ucichł ale nadal się pojawia. 

 

Opcje pozostały chyba dwie albo wyciąganie silnika i sprawdzenie wtrysków (czego chciałbym uniknąć ze względu na czas usługi) albo zalanie ponownie forte i trzymanie kciuków że pomoże, a może jeździć lać olej 2t i mieć nadzieje że samo przestanie klepać - w końcu nadzieja umiera ostatnia. 

 

Efekty po Forte zaskoczyły mnie bardzo pozytywnie, może za drugim razem doczyści wtrysk i będzie dobrze tylko nie wiem czy to nie będzie przesada auto zalałem dwoma specyfikami: 

 

Forte Advanced Diesel Fuel Conditioner

Forte Diesel Injector Treatment

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powracające stukania moim zdaniem są powodowane kiepską jakością paliwa. Tankuję tylko na tzw. markowych stacjach, a mimo to raz na jakiś czas stukacz się odzywa i trwa przez pewien czas na różnych ( zmieniających się) obrotach do czasu zgaśnięcia niebieskiej lampki. Dłuższa trasa "leczy" to zjawisko, ale na krótko. Planuję niebawem wypłukać zbiornik paliwa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Powracające stukania moim zdaniem są powodowane kiepską jakością paliwa. Tankuję tylko na tzw. markowych stacjach, a mimo to raz na jakiś czas stukacz się odzywa i trwa przez pewien czas na różnych ( zmieniających się) obrotach do czasu zgaśnięcia niebieskiej lampki. Dłuższa trasa "leczy" to zjawisko, ale na krótko. Planuję niebawem wypłukać zbiornik paliwa...

nie przejmuj sie klekotem i nie zawracaj sobie tym glowy - taki urok sbd poklekocze i sie uspokoi . Jakos diesel innych producentow nie klekocza a zalewane sa paliwem na takich samych stacjach jak diesle Subaru. Diesel to diesel zasada dzialania tego silnika jest taka sama u kazdego producenta. Taki urok tych motorow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby to trwało tylko do czasu zgaśnięcia niebieskiej lampki to pewnie nawet bym nie poruszył tematu ;) niestety u mnie to trwa jak lampka się świeci (ewidentnie głośniej i bardziej dotkliwiej) oraz jak lampka zgaśnie (ciszej ale i tak działa na nerwy), są też dni że nie stuka nic a nic a czasem podczas jazdy nagle zacznie stukać i tak samo jak nagle się pojawia tak samo nagle cichnie. 

 

 

Powracające stukania moim zdaniem są powodowane kiepską jakością paliwa. Tankuję tylko na tzw. markowych stacjach, a mimo to raz na jakiś czas stukacz się odzywa i trwa przez pewien czas na różnych ( zmieniających się) obrotach do czasu zgaśnięcia niebieskiej lampki. Dłuższa trasa "leczy" to zjawisko, ale na krótko. Planuję niebawem wypłukać zbiornik paliwa...

nie przejmuj sie klekotem i nie zawracaj sobie tym glowy - taki urok sbd poklekocze i sie uspokoi . Jakos diesel innych producentow nie klekocza a zalewane sa paliwem na takich samych stacjach jak diesle Subaru. Diesel to diesel zasada dzialania tego silnika jest taka sama u kazdego producenta. Taki urok tych motorow

 

O właśnie w firmie mamy jeszcze z diesli Toyote Rav4 i Suzuki Grand Vitare fakt że jak wsiadłem do Vitary i ją odpaliłem to aż się przestraszyłem taka głośna była w porównaniu do Subaru. :D do Mercedesa GD 240 nawet nie będę porównywał bo tam jest głośno i musi być głośno tylko że Mercedes jak został zalany olejem (chyba) rzepakowym to też pojechał ;) jemu akurat jakość paliwa nie przeszkadza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syriusz, najlepiej to zamów ponownie kontakt telefoniczny na stronie forte. Zapytaj Pana (chyba Romana) o to czy możesz ponownie zastosować środek ale tym razem w procedurze "serwisowej" tj zalać nim cały filtr paliwa i jeździć ew. wlać go do jakiejś butelki i "podpiąć" się zamiast baku paliwa. Po ok godzinie pracy na wolnych obrotach całe paliwo zostanie wypalone, a wtryski jeżeli nie są uszkodzone - wyczyszczone (dostaniesz instrukcję w PDF na maila po rozmowie z P.Romanem). Osobiście nie stosowałem tej procedury ponieważ nie miałem takiego problemu jak Ty. Ja wlewałem jedynie co 15 tys do baku :)

Edytowane przez slim2102
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to ten caly watek wogole smieszy jest. Kupuliscie sobie auta z silnikami diesla i teraz narzekacie ze klekocza :facepalm: 

Taki urok diesla i juz i niewazne czy w ukladzie bokser czy V -diesel zawsze bedzie klekotal taka jego natura.

Diesel może klekotać. Ale nie może wściekle walić a SBD tak także potrafią (i rozumiem, że tego dotyczą posty).

"Wściekłe walenie" ma zazwyczaj związek ze sterowaniem turbiną, w szczególności z nieszczelnościami na sterowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...