andre82 Opublikowano 21 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2015 Kolejne łożysko powiedziało dziękuję nie robię .2 lata temu zimą mały błąd skończył się piruetem na leśnej oblodzonej drodze z głębokimi koleinami. Po tej przygodzie łożysko zawyło, wymieniłem łożysko, piastę, w zeszłym roku zwrotnicę i dalej jest problem co jakiś czas łożyska padają średnio co 3-4 miesiące. Łożysko pierwsze kupiłem w ASO kolejne już gdzie popadnie, nie ma znaczenia producent bo padają non stop. Jedyna rzecz której nie wymieniłem to przegub. Czy jest możliwe że czop przegubu jest krzywy i psuje łożyska? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szamann1 Opublikowano 21 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2015 Hehe dziwna sprawa, wymieniłem jedno z tyłu, po 2-3 miesiącach padło drugie(wymieniłem oba na najdroższe japońskie) i po pół roku padły razem, teraz są jakieś francuskie i na razie spokój, aczkolwiek cały czas nasłuchuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andre82 Opublikowano 21 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Września 2015 Ja już nie słucham same się odezwą . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bo_Lo Opublikowano 21 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2015 Tez mialem jazdy z tylnymi łożyskami.Prawdopodobnie wada materialowa.Finalnie z jednej strony jest drogie markowe,z drugiej tani shit drugi od dolu tabelki cenowej.Odpukac pól roku spokój (poprzednoe wytrzymywaly miesiac -dwa).Coraz częściej słyszę od różnych mechaników ze to co sprzedają teraz w hurtowniach to tragedia.U mnie tylko w ostatnim czasie silniczek krokowy do corsy -pasl po 3 dniach,przewody zapłonowe Beru do subaru po niecalym miesiącu,kolejne innej firmy od razu miały przebicie...Zona mówi że słychać w oplu przegub.Zmieniany miesiąc temu.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andre82 Opublikowano 21 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Września 2015 Przewody do Subaru kup OEM spokój na lata. A łożyska przerobione i OEM i NTN i KOYO i NO NAME i dalej padają musi być jakaś przyczyna inna niż wada materiałowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bo_Lo Opublikowano 21 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2015 Przewody kupiłem NGK,na razie odpukać jest spoko.Co do lozysk,może kwestia montażu? Za mocno /za lekko dokrwcona nakrętką piasty?Tam musi być konkretna wartość Nm inaczej będą problemy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andre82 Opublikowano 21 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Września 2015 Nawet koła dokręcam kluczem dynamometrycznym więc ta opcja też odpada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
respect Opublikowano 22 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2015 A nowe nakrętki piasty stosujecie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andre82 Opublikowano 22 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Września 2015 Nowe nakretki wszystkie nowe uszczelniacze. Kupilem druga poloske jutro kupie lozysko wymienie i zobaczymy czy to pomoze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fary Opublikowano 23 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2015 Sprawdź czy po wymianie łożyska i przejechaniu kilkunastu kilometrów jest luz na kole (podnieś auto, chwyć za dół i górę koła i spróbuj poruszać) jeżeli tak, to może być problem spasowania piasty i półosi - wtedy łożysko jest niedociśnięte i się rozpada (u mnie przy zdejmowaniu był sklepany jeden element i łożysko nie miało prawa być właściwie dociśnięte). Wiem że banał, ale prawidłowo zakładasz uszczelnienia? Może coś przy wprasowywaniu jest robione nie tak? Aha, przy dokręcaniu łożyska trzeba pamiętać że do czasu dokręcenia nakrętki właściwym momentem (jeżeli dobrze pamiętam około 180Nm) auto nie może stanąć na kołach. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andre82 Opublikowano 23 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2015 Uszczelnienia prawidlowo zakladam lozysko jest czyste brud nie ma dostepu, moment dokrecania lozyska 196NM. Czyli przyczyna moze byc przegub zewnetrzny. Jutro bede wymienial lozysko wstawie druga polos,okaze sie czy przegub jest winny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fary Opublikowano 23 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2015 jeżeli znajdę zdjęcia to wrzucę tutaj i opiszę dokładniej co było u mnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dzierzba Opublikowano 23 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2015 Podłączę się do tematu, ostatnio wymieniałem w swoim forku łożyska z tyłu, po obu stronach, oczywiście wszystkie śruby i tuleje też (w SF trzeba ściągać całą zwrotnice), generalnie padło mi tylko jedno, to po stronie kierowcy, lecz postanowiłem zrobić symetryczny serwis. Niestety mechanik wpierw za słabo dokręcił nakrętkę piasty ( z obu stron) koła miały ogromny luz, który dało się zniwelować po moich uwagach. Ale problem jest inny, ponieważ cały zespół (bęben, zwrotnica, piasta) grzeją się teraz podczas jazdy, od strony kierowcy bardziej, sprawdzałem hamulce kilkukrotnie wszystko jest dobrze zmontowane, wszystko działa jak trzeba dodatkowo coś piszczy (tak jak by ocierająca się guma) po obu stronach gdy lekko obraca się kołami z tyłu, czy to może być dźwięk źle zamontowanych uszczelniaczy w łożysku, czy efekt wcześniejszego niedokręcenia nakrętek piasty (przejechałem tak około 30 km)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andre82 Opublikowano 23 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2015 (edytowane) Z jakim momentem mechanik dokrecal lozyska? jak mocno sie grzeje mozliwe ze zbyt solidnie dokrecil i lozysko zaczyna sie zacierac.Znajomy kiedys wymienial lozyska w pastuchu b3 niby w ogarnietym warsztacie na drugi dzien lozyska na wskutek temperatury zgrzaly sie z czopem i trzeba bylo calosc wymieniac tylko bęben sie zostal. Zbyt mocno docisneli a ze auto to byl 1.9 d wiec slychac nie bylo ze cos sie dzieje dopiero jak wrocil do domu i zauwazyl ze z kol dymek sie ulatnia, do alusa nie dalo sie dotknac. Edytowane 23 Września 2015 przez andre82 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRAF Opublikowano 23 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2015 może koła macie źle wyważone? umnie tam nic nie pada w klasyku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dzierzba Opublikowano 23 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2015 Z obu stron mechanik dokręcił pneumatykiem z uzasadnieniem że jest to łożysko zespolone i tak się robi (podobno tylko przy stożkowych trzeba dokręcić na maxa i cofnąć nakrętkę o 45*), tylko że z jednej się grzeje, druga jest ok. Koła mam dobrze wyważone, sprawdzałem bezpośrednio po zmianie łożysk, również geometria jest w porządku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andre82 Opublikowano 23 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2015 Przejechałem 30 km łożysko wyje ale nic się nie grzeje, może niech mechanik sprawdzi sprawdzi hamulce z tej strony co się grzeje bo prawdopodobnie one są przyczyną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
respect Opublikowano 23 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2015 podlewaruj tył auta i porównaj opory kół. Może główny,a może ręczny ociera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andre82 Opublikowano 24 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Września 2015 Łożysko wymienione, stare niby NTN a kulki zamiast wałków. Półośka nie pasuje inny czop przegubu wewnętrznego . Muszę poszukać drugiej, na razie stara została najwyżej kolejne łożysko zmienię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dzierzba Opublikowano 28 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2015 (edytowane) Łożysko wymienione, stare niby NTN a kulki zamiast wałków. Półośka nie pasuje inny czop przegubu wewnętrznego . Muszę poszukać drugiej, na razie stara została najwyżej kolejne łożysko zmienię. W jednym z wątków czytałem że można montować dwa rodzaje łożysk do Forka, stożkowe (link) i zespolone kulkowe. Na filmie widać ze facez ma stożkowe, czyli takie na których można łykać zakręty https://www.youtube.com/watch?v=BZDK4LyTkRg Edytowane 28 Września 2015 przez Dzierzba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andre82 Opublikowano 28 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Września 2015 Z tego co wiem lozysko kulkowe jest slabsze od lozyska z waleczkami.Zakrety powiadasz, znaczy sie na kulkowych jazda emerycka zwlaszcza na zakretach bo padna szybko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szamann1 Opublikowano 9 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2015 Ciekawe, wszystkie które wymieniałem miały kulki, a lubię pomykać po zakrętasach, może to jest trop . Ciekawe tylko że do przednich nie było zaglądane chyba nigdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4mamut Opublikowano 9 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2015 Przy następnej wymianie załóż piaste na tokarki i maks obroty. Lozysko pada jak jest nie w osi. Moment dokrecania to 180 nm z tego co pamietam . Możesz mieć krzywa zwrotnice wbrew pozorom gna sie przy kontakcie z kraweznikiem Stożkowe lub waleczkowe nie pamietam ale jedne z nich są w turbo. W n/a kulkowe w manualu jest to opisane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andre82 Opublikowano 10 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2015 (edytowane) Tylko ze u mnie fabryka zamontowała lozyska z waleczkami a np amorki maja numer ten sam co w gt europejskim.zwrotnica prosta ,kontaktu z kraweznikiem nie bylo. Edytowane 10 Października 2015 przez andre82 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4mamut Opublikowano 10 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2015 Do GT idzie łożysko SKF VKBA 3236 (tył). Zobacz czy takie podejdzie w katalogu skf. Jest w necie. Ja mam takie od 2 lat i nic się nie dzieje. Pozatym sprawdź piastę na tokarce. Ładnie widać bicie. Pytanie drgugie. Jedno koło czy oba ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się