Skocz do zawartości

Hałas przy hamowaniu


dexter4127

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem wszystkim,
Po wczorajszej dawce pecha związanej z moją babcią (jakby ktoś był ciekaw: mandat, kamyk w reflektor i nieudana próba zakupu ospojlerowania tylnej klapy), dzisiaj podczas hamowania zacząłem słyszeć dziwne, narastające szumienie, które występowało jedynie w ostatniej fazie hamowania. Do tego wszystkiego po paru km coś delikatnie strzeliło przy ruszaniu i na domiar złego teraz jeszcze coś dzwoni z przodu. :blink:
Jakoś doturlałem się powoli do domu i teraz zabieram się za sprawdzanie co jest nie tak i planuję zacząć właśnie od przednich hamulców. Macie może jakieś typy, co to może być? Uszkodzony klocek, końcówka drążka kierowniczego, którą mam do wymiany (chyba mały związek)...?

Edytowane przez dexter4127
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja kryształowa kula mówi że jeśli sam nie sprawdzisz problemu lub nie oddasz komuś auto to nic przez internet nie pomożemy :P

 

A tak na poważnie to mogły Ci się skończyć klocki stąd szumienie,  coś z zawieszeniem itp trzeba sprawdzić bo zgadywanie przez neta jest bezsensu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że odpowiedź na takie pytanie, to trochę wróżenie z fusów, ale też nie do końca, ponieważ zawszę istnieje możliwość, że ktoś miał podobne objawy lub, że zostanę nakierowany na rozwiązanie problemu. Mam taką manierę, że słucham ludzi mądrzejszych od siebie w danej sprawie, a mniemam, że o większości aktywnych użytkowników forum mogę to powiedzieć, bo ja sam kreuję najgorsze scenariusze i oczyma mojej wyobraźni widziałem już nawet problemy z napędem.
Lubię również w miarę możliwości robić coś samodzielnie przy aucie, a z racji tego, że dzisiaj niedziela to nawet muszę. ;)

Co do mojego problemu, właśnie skończyłem grzebanie i znalazłem problem, po którego odkryciu trochę zbladłem. Co się okazało, w jakiś sposób odkręciła się jedna ze śrub trzymających jarzmo lewego zacisku i jak sądzę dopóki była jedynie poluzowana, to tylko szumiało, a podczas wspomnianego trzasku całkiem wyleciała i się zaczęło dzwonienie. Na szczęście mam jeszcze w piwnicy zaciski jednotłoczkowe i śruby w nich są takie same jak w dwutłoczkach, dzięki czemu mogę już spać spokojnie.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...