Skocz do zawartości

Legacy 2.0 165KM Duży Przebieg


Gregsen

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Drodzy Forumowicze znajomy ma do sprzedania Legacy 2.0 165km jak w tytule z 2007r. Pojazd kupiony w salonie RP, serwisowany, zadbany. W czym moge widzieć problem? Auto jest na firmę i "tłucze" kilometry. Ma już 310 tyś km. Czy przy aucie serwisowanym to jakiś problem, czegoś mogę się bać. Kolega wspominał, że wymienia tylko rzeczy podlegające zużyciu oraz płyny. Czy silnik 2.0 165 może dużo wytrzymać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy gdzie taki przebieg był zrobiony,czy na trasie,czy w mieście,czy na szutrze  :twisted:.  Zgadzam się z moim przedmówca te silniki potrafią przejechać wiele kilometrów bez awarii , a jak już jest jakaś to zazwyczaj przez niedopatrzenie użytkownika .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gregsen ja przerabiałem ten problem całkiem nie dawno i ogólnie tak jak piszą koledzy - sam silnik i ten przebieg to nic dużego szczególnie że napisałeś o serwisowaniu. Bardziej chodzi o osprzęt, który może być już troche lub bardziej troche wyeksploatowany ;) . 

 

- popatrz na maglownice(czy nie ma większych wycieków) - stan pompy wspomagania do sprawdzenia czy są jakiej odgłosy przy skręcaniu głównie przy niskich prędkościach

- upewnij się kiedy był robiony rozrząd i czy z pompą wody

- stan słynnych klapek dodatkowego powietrza pod kolektorem ssącym - powinno wyjść na kompie z błedami (ale to musiało mu się przydarzyć i jak nie zmieniał tych zaworów to się to pojawi u Ciebie)

- koło dwumasowe i sprzęgło ( sprawdź czy przypadkiem nie rozsprzęgla przy samej podłodze i sprawdź czy nie "ćwierka" przy ruszaniu to akurat dwumas - może wymieniał już na jednomasowe ? )

- amortyzatory przy tym przebiegu - będzie mocno siadał tył przy załadunku (chyba że wymieniane były)

- sprawdz czy nie ma dziury w przyspierzaniu między 2-3 tyś obrotów - problem z czujnikiem spalania stukowego - ciężko naprawić (u mnie pomogło w 100% zmiana oprogramowania kompa)

- stan wiskozy - czyli przeskakiwanie odczuwalne przy maximum skręconych kołach i gównie powolnym manewrowaniu 

 

Ogólnie to Subaru jest ponadprzeciętnie bezawaryjne a wymieniłem rzeczy które często się pojawiają przy wiekszych przebiegach - jeśli zadbany to będziesz zadowolony.... :rolleyes:

Edytowane przez maskun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2,0 N/A w Subaru uchodzą za jedne z lepszych silników i wytrzymujące duże przebiegi.

Auto co prawda firmowe,ale ważniejsze ilu miało użytkowników,ich styl,sposób jazdy nie pozostaje bez znaczenia.

Tym Legacy jeździł w firmie najpierw kolegi szef, a potem on go "odziedziczył". Kilometry robili po Polsce, prawie w ogóle w mieście. Na bieżąco samochód był serwisowany i jest zadbany tak jak o tym wspomniałem w pierwszym poście. Powiem szczerze, że jak go oglądałem to wnętrze wyglądało może na 100tyś km. Żwiru i betonu nikt tym autem nie woził. Subarak jest zadbany. Pewnie polscy handlarze od razu by skręcili licznik na przebieg osoby z 1937 roku urodzenia ;) .

Gregsen ja przerabiałem ten problem całkiem nie dawno i ogólnie tak jak piszą koledzy - sam silnik i ten przebieg to nic dużego szczególnie że napisałeś o serwisowaniu. Bardziej chodzi o osprzęt, który może być już troche lub bardziej troche wyeksploatowany ;) . 

 

- popatrz na maglownice(czy nie ma większych wycieków) - stan pompy wspomagania do sprawdzenia czy są jakiej odgłosy przy skręcaniu głównie przy niskich prędkościach

- upewnij się kiedy był robiony rozrząd i czy z pompą wody

- stan słynnych klapek dodatkowego powietrza pod kolektorem ssącym - powinno wyjść na kompie z błedami (ale to musiało mu się przydarzyć i jak nie zmieniał tych zaworów to się to pojawi u Ciebie)

- koło dwumasowe i sprzęgło ( sprawdź czy przypadkiem nie rozsprzęgla przy samej podłodze i sprawdź czy nie "ćwierka" przy ruszaniu to akurat dwumas - może wymieniał już na jednomasowe ? )

- amortyzatory przy tym przebiegu - będzie mocno siadał tył przy załadunku (chyba że wymieniane były)

- sprawdz czy nie ma dziury w przyspierzaniu między 2-3 tyś obrotów - problem z czujnikiem spalania stukowego - ciężko naprawić (u mnie pomogło w 100% zmiana oprogramowania kompa)

- stan wiskozy - czyli przeskakiwanie odczuwalne przy maximum skręconych kołach i gównie powolnym manewrowaniu 

 

Ogólnie to Subaru jest ponadprzeciętnie bezawaryjne a wymieniłem rzeczy które często się pojawiają przy wiekszych przebiegach - jeśli zadbany to będziesz zadowolony.... :rolleyes:

Posprawdzam to wszystko, ale jak zapewniał mnie kolega oni zawsze w firmie musieli mieć sprawne auta i nie mogli sobie pozwolić na jakieś przestoje z powodu awarii. Dlatego Legacy jest cały czas serwisowany i co 15 tyś km na kanale jest wszystko sprawdzane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli serwis potwierdzi wszystkie przeglady i wymiany to bierz i nie patrz na przebieg, Cos tam pewnie bedziesz musial zrobic, to nie auto z salonu. Ale jak wszystko bylo robione na czas, to pewnie niewiele dla Ciebie zostalo :). Tu masz pewny przebieg, a kupujac od obcych nigdy takiej pewnosci miec nie bedziesz mial. Co z tego ze na liczniku bedzie slawne 180 tys km :). Jak byl drugie tyle cofniety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam u siebie 240 prawie zrobione w identycznym egzemplarzu i póki co nie mam żadnych zastrzeżeń. Poruszam się bezproblemowo i pewnie, część rzeczy z postu @maskun już przerobiłem.

 

Z rzeczy które pewnie powinny się przydarzyć przy tym przebiegu dodał bym jeszcze: 

- piasty przód i tył, o ile już nie były wymieniane

- żarniki i przetwornice

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- sprawdz czy nie ma dziury w przyspierzaniu między 2-3 tyś obrotów - problem z czujnikiem spalania stukowego - ciężko naprawić (u mnie pomogło w 100% zmiana oprogramowania kompa)

 

gdzie ta zmiane softu robiles, ze tak z ciekawosci zapytam?

 

sa tu 2 tematy, o tym nieslawnym problemie i jak do tej pory, nie ma oficjalnego panaceum na ta dolegliwosc. ciekawi mnie glownie, gdzie robiles tem remap i ile czasu/km juz minelo od tej operacji?

 

http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/33085-d%C5%82awienie-20-na-2-3-tys-rpm-co%C5%9B-nowego/page-38

 

http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/82282-fa%C5%82szywe-spalania-stukowe-w-20-na-wadliwe-ecu/page-2

Edytowane przez skrzypekQ4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skrzypekQ4 - wgranie oprogramowania nie zawsze da rezultat bo występuje chyba 2-3 rodzaje komputera w tych Legacy i u mnie akurat to spasowało.

Obojętnie gdzie zrobisz ten remap - ważne jest to co napisałem wyżej. Musze zajrzeć w papiery jaki mam komputer i co tam mi napisali po wgraniu. Napiszę ci potem (max jutro) PRIV żeby nie zaśmiecać koledze wątku....

 

* minęło 50tyś km i 4 lata od wgrania i wszystko pięknie bez żadnego resetowania 

Edytowane przez maskun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem tak, w firmie mamy 2 Legacy z takim silnikiem, rocznik 2006. W obu egzemplarzach psuło/psuje się wszystko o czym można tylko przeczytać na forum. Dławienie, gaśnięcie, check engine itd. W jednym z nich dodatkowo osłony termiczne musiały być spawane, a teraz jest pęknięty kolektor wydechowy + piston slap. Przebiegi w obydwu ok. 360 tyś. Podejrzewam, że to po prostu pech i trafiły się dwa takie egzemplarze z kilku tysięcy, ale moje zdanie jest takie, że wbrew pozorom, nie jest to super bezawaryjny silnik :) Chociaż jeśli mówisz, że zadbany i dobrze serwisowany to powinien śmigać pięknie :) ale sprawy takie jak maglownica i wiskoza to przy takim przebiegu może być tylko kwestia czasu.

Edytowane przez wojtekmzks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

- sprawdz czy nie ma dziury w przyspierzaniu między 2-3 tyś obrotów - problem z czujnikiem spalania stukowego - ciężko naprawić (u mnie pomogło w 100% zmiana oprogramowania kompa)

 

A ta dziura to na którym biegu :)  Pytam poważnie bo może u mnie jest a tego jeszcze nie sprawdzałem . Do tej pory dziury miałem tylko w dizlach oszczędnych ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odczułbyś to wyraźnie, gdyby to było w Twoim egzemplarzu. Uczucie jest wtedy takie, jakby auto mi się dusiło i przez kilka sekund nie przyspiesza kompletnie w ogóle. U mnie po zaślepieniu czujnika spalania stukowego potwierdziło się, że to jego wina, teraz trzeba dumać co z tym zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

 

 

Odczułbyś to wyraźnie, gdyby to było w Twoim egzemplarzu.

 

Faktycznie stało się  :rolleyes:  Za sprawą  vpower , objawy jak wyżej . Totalny brak przyspieszenia na każdym biegu . Pomógł powrót do standardowego pb . Aczkolwiek wydaje mi się , że zamuliło trochę mojego legasia po tej lepszej benzynce lub , jest jeszcze opcja taka , że potrzebuję jdm-a twinscroll-a :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...