Jump to content

Elektryczny rower Subaru


Dominik Wiktor

Recommended Posts

  • Ojciec Założyciel

I jakie wyniki testów ?

Jak z głośnością, komfortem jazdy, przyspieszeniem, ergonomią pozycji kierowcy, jak skrzynia biegów, jak możliwości trakcyjne, zużycie paliwa, oświetlenie, nawigacja itd. Itd ???

Link to comment
Share on other sites

  • Ojciec Założyciel

Napęd jest na przód i na tył. Symetria osiowa jest zachowana. Prowadzić mogą nie tylko bokserzy - każdy zawód jest O.K. pod warunkiem zachowania kategorii wagowej do 105 kg.

 

Pozdrowienia

Link to comment
Share on other sites

Gdyby nie był taki chiński, słabo jakościowy i za grosz designu to może był by warty :)

 

Po prostu zmieńcie dostawcę :D

Edited by arnoldpe
Link to comment
Share on other sites

I jakie wyniki testów ?

Jak z głośnością, komfortem jazdy, przyspieszeniem, ergonomią pozycji kierowcy, jak skrzynia biegów, jak możliwości trakcyjne, zużycie paliwa, oświetlenie, nawigacja itd. Itd ???

Wyniki bardzo pozytywne :)

Największe wrażenie robi na samym początku właśnie przyspieszenie, które jest nie do porówniania z tradycyjnymi rowerami. Rower wspomagany elektrycznym silnikiem wprost wyrywa się do jazdy. I to wszystko odbywa się bezszelestnie, także wyciczenie silnika jest na wysokim poziomie ;)

Rower można też docenić na wszelkiego rodzaju wzniesieniach, które pokonujemy z uśmiechem na ustach uprzejmie pozdrawiając mijanych i zasapanych kolegów rowerzystów.

Z subiektywnych odczuć to rower sprawia wrażenie solidnie wykonanego, ale jest też dość twardy, więc w teren nie polecam się nim wybierać. Jest to typowe "zwierzę miejskie". Siodełko za to jest bardzo miękkie i wygodne. Zresztą sam używam siodełka Selle Royal w swoim rowerze wyprawowym i bardzo dobrze sprawdza się na długich dystansach. Bateria (firmy Samsung) zdaje się, że wytrzymuje deklarowane minimum 80 km, bo po przejechaniu ponad 30 km wciąż pozostało w niej ok. 60% "paliwa", a przyznam, że nie oszczędzałem na energii.

I tak jak już pisałem, najlepiej samemu spróbować jazdy na elektrycznym rowerze Subaru, bo taki test najlepiej działa na wyobraźnię.

A można uzyskać gdzieś w internecie informacje o tych rowerach?

Załączam ulotkę informacyjną.

Subaru Roca - opis modelu.pdf

Link to comment
Share on other sites

GeoBike Made in China Style Yeeeah :D 

 

  • 80-120 km chyba z wiatrem huraganowym w plecy na baterii 11Ah  :biglol: Po prostej bieżni i z kierowcą o wadze do 60 kg :) oczywiście wszystko na najniższej opcji wspomagania. 

 

  • Momentem obrotowym silnika się nie chwalą, pewnie max 25 Nm :) jak na dobrego chinola przystało. 

 

  • A to jest najlepsze:

 

"...szczelna konstrukcja elektrycznych podzespołów sprawiają że rower ten spisuje się znakomicie w każdych warunkach pogodowych." :yahoo: 

 

Bo przecież trzeba wymyślić jeszcze jakąś zaletę skoro jest ich tak mało. Dla niewtajemniczonych WSZYSTKIE ELEKTRYCZNE PODZESPOŁY W ROWERACH MUSZĄ BYĆ ODPORNE NA OPADY DESZCZU i takie tam ! 

 

Subaruuuuuuu i Dyrekcjo NIE IDŹCIE TĄ DROGĄ 

Link to comment
Share on other sites

Rower można też docenić na wszelkiego rodzaju wzniesieniach, które pokonujemy z uśmiechem na ustach uprzejmie pozdrawiając mijanych i zasapanych kolegów rowerzystów.

Hmm, sprawdzimy? :drool: Mogę nawet zmusić się do asfaltu (tfu!) żeby nie wykorzystywać przewagi MTB :P

W sensie ja bez wspomagania, Ty z.

Link to comment
Share on other sites

 

 

arnoldpe powiedział Subaruuuuuuu i Dyrekcjo NIE IDŹCIE TĄ DROGĄ  Treść posta i stopki dziwnie korelują ze sobą  

 

Nie podaje tutaj żadnej treści reklamowej, a treść stopki może znaczyć jedno, że wiem o czym piszę :)

 

Pracuję w temacie 10 lat, a firma GeoBike to jedna z pierwszych polskich firm, która zaczęła zamawiać rowery w Chinach ze swoimi naklejkami - i tak powstał "Polski" Rower Elektryczny. 

Link to comment
Share on other sites

Dawaj!

Dla Ciebie to musiało by być o butelkę jakiegoś wina zapewne. :) Ale nie wiem, czy się Dominik zgodzi startować w takich zawodach :)

 

Jak jeżdżę to nie piję  -_- Może być dla zabawy - mam nawet pomysł na taki jeden podjazd w Lesie ;)

Link to comment
Share on other sites

  • Ojciec Założyciel
NIE IDŹCIE TĄ DROGĄ

 

Nie idziemy - jedziemy :)

 

Tak w kontekście dyskusji o Levorgu można powiedzieć, że jest Pan jedynym ( jak do tej pory !) Forumowiczem, który na podstawie banalnego opisu doskonale wie wszystko o produkcie; a tam dyskutują o tym, że bez zobaczenia samochodu i wykonania jazdy próbnej ocenić trudno :)

 

No ale rozumiem, że skoro pracuje Pan w temacie 10 lat, to ma Pan dla nas lepsze propozycje na przyszłość ?

 

Pozdrowienia

Edited by Dyrekcja
Link to comment
Share on other sites

 

Rower można też docenić na wszelkiego rodzaju wzniesieniach, które pokonujemy z uśmiechem na ustach uprzejmie pozdrawiając mijanych i zasapanych kolegów rowerzystów.

Hmm, sprawdzimy? :drool: Mogę nawet zmusić się do asfaltu (tfu!) żeby nie wykorzystywać przewagi MTB :P

W sensie ja bez wspomagania, Ty z.

 

Można by kiedyś spróbować, najlepiej na jakimś alpejskim, 10-kilometrowym podjeździe :D Możesz nawet wsiąść na kolarkę, zamiast MTB ;)

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...