Skocz do zawartości

Biale z nieba leci!


devlin

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki @markos007.

No Arturze nie poznajesz :) M44 ,

 

" ej gdzie jest moja kurtka :D "

Hahahaha! Nie poznałem :D
Ayu to tam Gdzie Nala uczyła Cię driFtować ;-).

Pozdro Ayu

 

Wysłane z mojego SM-N910F

Edytowane przez Mike85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby wszystko fajnie, sniegu napadalo, drogowcy nie dojechali, wszedzie bialo wiec zadowolony ruszam z pracy do domu myslac ale bedzie zabawa, nic mi nie grozi, mam SAWD, swietne opony zimowe to dojade wszedzie i bedzie kupa zabawy a tu dupa blada wszyscy stoja w korku to i ja stoje :-( paraliz na maxa ale dramat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie zaczęło padać o 6 rano, ale waliło tak, że w godzinę zasypało miasto.

Odwiozłem córkę do przedszkola, a potem dłuuugo jechałem do pracy.

Długo, bo skoczyłem tu i tam, żeby na świeżym śniegu machnąć parę slajdów.

Teraz uśmiech nie schodzi mi z twarzy :o)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To powinien być obowiązek w regulaminie pracy że jeśli leży śnieg na drogach to pracownik pierwsze pół godziny pracy śmiga służbowym AWD dla rozloźnienia, treningu, adrenaliny i uśmiechu - na pewno potem produktywność będzie dużo większa, wzrośnie PKB, wpłynie więcej podatków, społeczeństwo będzie bardziej szczęśliwe :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hiszpanu,

Tu masz lokalizacje: 50.064785,19.105960

Niby pare zakretow, ale zeby przebic sie ta droga dalej, trzeba jechac waska i dziurawa sciezka, dlatego wiekszosc omija ten odcinek i traktuje jak droge do nikad :)

Jeszcze nigdy nie mijalem sie tam z innym autem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hiszpanu,

Tu masz lokalizacje: 50.064785,19.105960

Niby pare zakretow, ale zeby przebic sie ta droga dalej, trzeba jechac waska i dziurawa sciezka, dlatego wiekszosc omija ten odcinek i traktuje jak droge do nikad :)

Jeszcze nigdy nie mijalem sie tam z innym autem :)

 

Elegancko dzięki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podróż A1 i Obwodnicą Trójmiasta to było ciągłe wyprzedzanie/omijanie wszystkiego co się napatoczy, fotek niestety nie zrobiłem, ale wystarczająco doniesień prasowych dzisiaj było :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podróż A1 i Obwodnicą Trójmiasta to było ciągłe wyprzedzanie/omijanie wszystkiego co się napatoczy, fotek niestety nie zrobiłem, ale wystarczająco doniesień prasowych dzisiaj było :D

 

To dawaj te doniesienia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Podróż A1 i Obwodnicą Trójmiasta to było ciągłe wyprzedzanie/omijanie wszystkiego co się napatoczy, fotek niestety nie zrobiłem, ale wystarczająco doniesień prasowych dzisiaj było :D

 

To dawaj te doniesienia :D

 

A nie no, o mnie osobiście nikt chyba nie pisał, aż takiej wiochy nie robiłem :mrgreen: Ale wiesz, drogi zablokowane, ludzie porzucali auta, przestoje na maksa.

 

Fajne akcje z nocy pomijając pas tylko dla Subaru to dojazd do bramek - dwie bramki otwarte, a jedna kolejka, bo odrobina zaspy nachodziła na tor dojazdowy. No to nie będę czekał, skoro mogę przejechać :evil: Potem objazd obwodnicy, żeby nie stać jak wszyscy to śnieg mi szurał pod podwoziu, ale SVX parł do przodu jak czołg, a w prawie każdym zakręcie pozwalałem sobie na lekki uślizg tyłu. No i finalnie górki na Wielkim Kacku, gdzie pasażer z podziwem stwierdził, że "swoim by tu nie podjechał, chyba, że tyłem…" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...