Biale z nieba leci!

[Olleo]

Pewnie, ze sie da. Na drugim filmiku (nie wrzucam, bo za dlugi) 1620° i mozna bylo dluzej, ale wialo nuda ;-)

 

A snieg rozjechany. Wieczorkiem zaoralem trawnik - z poczatku z kopnym sniegiem - nieopodal ;-)

[eMTi]

Oj Olleo, narzekasz, narzekasz, a jak widać nie jest tak źle. Wpadnij na bielany pod Auchan, tam jest duuuużo więcej miejsca, można porobić speed drifting Oby tylko dzisiaj nie odśnieżyli/posypali solą.

[Olleo]

Tam na pewno posypia

[zaki79]

u nas nasypało sporo i dalej sypie, a ja do pracy przyjechałem...tramwajem hehe . Wciąż nie zmieniłem opon i nie wiem czy w ogóle zmienię w tym sezonie (nie bijcie )

[Olleo]

I moze na tym najlepiej wyszedles? Przyszedlem do pracy i sie mnie pytaja, czy cokolwiek mnie wyprzedzilo na tym sniegu. Tak - odparlem - tramwaj :roll:

[zaki79]

ja już 2 razy ostatnio wymieniałem przednią ramkę i prostowałem blaty (raz z mojej winy, raz nie). Do tego mam małe wgniecenie na zderzaku (chyba trzeba cały polakierować niestety :?: ). Wie ktoś ile taki zabieg kosztuje? (pojadę z tym do ASO na wiosnę- pierdółka, ale denerwuje)

[Przemeq]

Polatałem i w sobotę i wczoraj u Wroobla po zmarzniętym śniegu.

 

AAAAAAAALLLLLEEEEEE RADOCHA!!!

[eMTi]

Tam na pewno posypia

A tam od razu na pewno... Jakoś zawsze jak spadał śnieg, to tam jeździłem i nie było sypane.. W Carrefourze mają traktor do tego, tam żadnego takiego sprzętu nie widziałem.. No ale dziś wieczorem się okaże

[maciekSubru]

Polatałem i w sobotę i wczoraj u Wroobla po zmarzniętym śniegu.

 

AAAAAAAALLLLLEEEEEE RADOCHA!!!

 

 

NIe tylko ty :roll: :cool: - frajda niesamowita (bo brak krawężników) i podpowiedzi Wróbla też się przydają.

 

Jeżdziłem też Tribecą kolegi - nie jest tak żle jak piszą - ESP załącza się powyżej 30 czy 40 kmh ale działa tak anemicznie, że nie przeszkadza w szaleństwie - szacun dla Subaru

[edgecrusher]

W Krakowie na lotnisku w Czyzynach jest pieknie, chociaz robi sie troche tloczno. Bylem jakies 45 min w przerwie w pracy ale nie spotkalem zadnej subaryny.

[Bzyk]

Polatałem i w sobotę i wczoraj u Wroobla po zmarzniętym śniegu.

 

AAAAAAAALLLLLEEEEEE RADOCHA!!!

 

 

NIe tylko ty :roll: :cool: - frajda niesamowita (bo brak krawężników) i podpowiedzi Wróbla też się przydają.

 

Jeżdziłem też Tribecą kolegi - nie jest tak żle jak piszą - ESP załącza się powyżej 30 czy 40 kmh ale działa tak anemicznie, że nie przeszkadza w szaleństwie - szacun dla Subaru

 

 

A ja i tak byłem pierwszy Jak jeszcze puszysty śnieg był

Sprawdziłem też Ułęż w Sobotę, no tam to jest frajda !!!

 

Nareszcie zima !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :grin: :grin: :grin: :grin: :grin:

[BartZ]

A ja na polach dzieciarom kulig zrobiłem - AAALLLEEE RADOCHA, tylko że dla nich raczej...

[eMTi]

niestety na taki pomysł jak Twój wpadają też "geniusze" z mojego osiedla.. Niestety, bo robią to po ulicach... :/ Oby nigdy się dotkliwie nie dowiedzieli, czemu to jest debilizm...

[BartZ]

Daj spokój, ja bym tego nawet w moich Krużewnikach :razz: nie zrobił, gdzie samochody jeżdżą z częstotliwością 1/h :wink:

[bea]

Śmiem nieskromnie stwierdzić że laliśmy leszczy pozatym nie starczyło żadnemu odwagi zeby zmierzyć się z krawęznikami, tylko my dzielnie śmigalismy :cool: :cool:

 

To może w międzyczasie zechciałabyś zapakować po ponad pół roku rzeczy, które należą do mnie i wreszcie mi je odesłać. Wierzę , że nie zabierze to tobie dużo czasu i zdązysz jeszcze poupalać .

[eMTi]

ooo... Panowie, chyba możemy powoli iść po browar i chipsy

[Konsuela]

Przemeq racz nie wyprowadzac ludzi z równowagi

 

 

 

OFF TOPIC

Bea jasne że może wreszcie po pół roku uda mi się wysłać.Powiedziałabym nawet że po roku.To moje noworoczne postanowienie wezwać kuriera i wysłac paczkę.A żeby pozostac w temacie upalania i białego co spada z nieba to ogłowie upalało wtedy z nami, czaprak zresztą też.

[KrzysiekO]

Piątek od 22 do 2 latanie pod M1.

Sobota 21 wyjazd z domku (łoś) przed Magdalenką dzwon dwa wozy przy rowie, wszsyscy 30km/h ja 80/100, dojechałem do Janek, straszny bajzel każdy w inną strone i na dodatek nie ma krawężników pusty plac bez sensu.

Pojechałem pod M1, trasa Janki- Marki M1 to jeden długi oes np jeszcze nigdy nie pokonałem Placy Narutowicza czterema soczystymi bokami po trzech pasach .

Na Okopowej przy Clifie prawy łuk ok 90km/h przez trzy pasy :razz: .

Rondo przy Arkadii malinowo w ten sposób dojechałem pod M1 i tam latałem do 2, w między czasie powoził mnie Adam (szacun).

Pod koniec najechałem na rożek niewidocznego krawężniczka i przyciałem opone (225/45/17 i tak słabo trzymały).

Droga powrotna na dojazdówce (ok. 50km), troche sie bałem na początku ale powiem wam że prawie nie ma różnicy zadziwiająco dobrze trzyma i to na prawym przodzie (hamuje słabo ale przyspieszenie i latanie bokami okey).

Wczoraj załozyłem 205/55/16 i wóz odżył i przyspieszenie zarówno na śniegu jak i asfalcie dużo lepsze, a także ogólne trzymanie. Od 22-23 były oesy po moich okolicznych wsiach.

 

Acha w ciągu dnia latane było na Qadzie szczególnie fajnie było przy 70-80km/h pełnymi bokami na prostej ulicy (Harvester obok ciebie też latałem )

 

 

pozdrawiam

Krzysiek

[Olleo]

Powiem wam, ze jednak Magnolia rzadzi. Troche poodgarniane na boki, wysepki i krawezniki ladnie widoczne, a obszar testowy wyslizgany i starannie omijany przez cywili. Coraz lepiej mi wychodzi zawracanie za wysepka oraz mijanie ronda slajdem, ale jak widze cywila w odleglosci <100m, to sie zatrzymuje. Mimo takiej ostroznosci jeden zatrzymal nomen omen Suzuki Vitare (swiezynka, czarna, wypucowana), wybiegl i zaczal mnie gonic wymachujac rekami. Zrobilem baczka odwracajac sie do niego przodem i rozlozylem rece w gescie bezradnosci (cos miedzy "nie wiem o co ci chodzi", a "to nie moja wina, zes sie przestraszyl").

 

Powrot tez ladny - bokow unikalem (ruch publiczny, a poza tym na razie cwicze tylko na jedynce ), ale i tak kopalem wszystko bezlitosnie

[MIKKI]

Wczoraj widziałem we Wrocławiu pod jakimś parkiem wodnym sporą grupkę "inteligentów" wywijających na lewo i prawo. Pozazdrościłem im strasznie i dzisiaj zrobiłem to samo trochę w Aninie, trochę w Centrum i trochę więcej w Lipkowie - przepraszam sąsiadów i księdza proboszcza :roll:

Przemeq racz nie wyprowadzac ludzi z równowagi

...wystarczy przejechać się do Lipkowa :wink: ... niech w Ciebie też oburzeni ludzie rzucają pigułami

[Konsuela]

wystarczy przejechać się do Lipkowa ... niech w Ciebie też oburzeni ludzie rzucają pigułami

mam nadzieje, że jednym z rzucających nie był mój tata :wink: a gdzie w Lipkowie szalałeś tam na placu za kościołem?

[MIKKI]

...na zakrętach - przez mostek... pod kościół... dookoła drzewa, wypad w kierunku Lipkowa i na tym trójkątnym skrzyżowaniu... znów "donaty" :roll: Ślady pewnie jeszcze są widoczne, a echa przeklinających sąsiadów u Ciebie słyszalne :wink:

[Olleo]

Wczoraj widziałem we Wrocławiu pod jakimś parkiem wodnym sporą grupkę "inteligentów" wywijających na lewo i prawo.

No no! Niech kolega nie obraza, tylko nastepnym razem dolaczy, bo zazdrosc moze do wrzodow zoladka prowadzic

[Arti]

...na zakrętach - przez mostek...

O właśnie! I to jest prawdziwe zimowe upalanie i wykorzystanie subarowego SAWD a nie jakieś bączki czy wygłupy na placu. :razz:

[Olleo]

Arti, zawsze leciales przez mostek i pomiedzy polmetrowymi murkami kamiennymi, czy tez zaczynales kiedys od placu?