Streetracing - co o tym sadzic?

[owoc666]

hogi, wyłącz tylko tę "animację" (marquee).

[Hogi]

hogi, wyłącz tylko tę "animację" (marquee).

Do usług :cool:

[owoc666]

hogi, jak dla mnie OK, tylko czcionka mogłaby być minimalnie mniejsza, żeby tak nie krzyczało.

 

 

Treść mi wisi .

[Hogi]

Mówisz i masz :cool:

[owoc666]

hogi, jak dla mnie super.

[Doxa]

WTF - po polsku Co Jest Kurwa?

nie do końca. raczej o co biega, o co chodzi. ja przynajmniej tak zawsze odczytuje. tak jak hogi przytoczyłeś to może gdzieś w słowniku jest napisane :roll: . generalnie chill :smile:

 

ha ha ha!! Bardzo oględnie to przetłumaczyłeś :wink:

 

 

Gdzieś tam odgrzebałam starego maila z lekcją angielskiego dla wyjeżdżających do Bronx-u :

 

Kiedy staruszka prosi nas o przeprowadzenie na drugą stronę jezdni odpowiadamy jej tak: (w nawiasach tlumaczenie na polski)

AR JU FOKIN STJUPI BICZ? [ależ oczywiście]

 

GIMI E KILO FOKIN EJPLS ,MOTOFOKO

[poproszę kilogram tych pięknych jabłek, panie sprzedawco]

 

Gdy kierowca autobusu chce od nas bilet

AR JU FOKIN KREJZI ESHOL? [tak, zaraz go pokażę]

 

Gdy stoimy w korku i inni kierowcy na nas trąbią:

UAN MOR UORD END IJL GET JOR FOKIN ES AUT FROM DA KA END FOK UP HIR JU

NESTI MOTOFOKIN BICZ [niech pani się nie denerwuje bo to i tak niczego nie przyspieszy]

 

W sklepie, gdy reklamuję wadliwy towar:

SZIT MEN , JU EW SOLD MI A SOME FOKIN SZIT, JU DEMBES FOKIN MOTOFOKO SZITTY DIK.

[sprzedał mi pan przeterminowane konserwy]

 

Gdy skaleczymy się w palec, np nożem

OULI SZIT, FOK FOK FOK FOK! FOOOK! [a niech to! do licha!]

 

Gdy bezdomny czarnoskóry żebrak prosi nas o pieniądze:

GET DA FOK AUT OF HIR BIFOR ILJ KICK JO MOTOFOKIN SZIT ES JU FOKIN NIGER

[pozwól, że spojrzę czy mam jakieś drobniaki w kieszeni]

 

 

 

P.S. jeżeli treść jest zbyt "ostra" :wink: , wyedytuję posta. No... chyba, że już będzie za późno

[Gość napix]

Than jak sie chcesz wyzyc zacznij od KJS-ow ,tam tez na poczatku nie ma lekko,a mozna w nich brac udzial nie majac prawka (choc i tak dopiero od 17 roku zycia)

No KJT-y to bardzo fajna sprawa ^^. Sam teraz podrasowywuje swojego maluszka do jazdy w takich zawodach tylko najpierw trzeba skonczyc te 17 lat . Jak na poczatek to tylko maluszek. Ile razy bylem na KJT-ach tyle razy maluchy mialy lepsze miejsca od subar ^^. Pozatym jak jedziesz lepszym autem to boisz sie zeby lakieru nie zarysowac a nie o to tu w tym sporcie chodzi. A maluchem jak nawet wykoziolkujesz to tu sie klepnie tam sie klepnie i bedzie GIT . Tak ze mowie wam Maluch ROCKS!!!