Michal Krzyzkowiak Posted July 19, 2015 Share Posted July 19, 2015 (edited) Witam serdecznie, Jestem tu nowy więc najpierw chciałbym się przywitać: CZEŚĆ WSZYSTKIM! Nazywam się Michał i mieszkam w Warszawie Od jakiegoś czasu próbuję upolować dla siebie Forestera. Dysponuję środkami ok 10-12 tys. PLN więc ograniczam swoje poszukiwania do wersji pierwszej ('97-'02). Znalazłem kilka ciekawych możliwości i kilka z nich oglądałem. Najciekawsza opcja to: http://moto.gratka.pl/tresc/subaru-forester-i-18337483.html#20da51c3ebba033f,1 i właśnie odnośnie tego samochodu mam kilka pytań. Samochód sprzedawany jest przez właściciela, który posiada go kilka lat na własny użytek. Kupiony jednak został od handlarza, który sprowadził go x lat temu ze Szwajcarii. Samochód jest zadbany (nie odpicowany, jeżdżony na codzień), ale ma kilka mankamentów, głównie kosmetycznych (jako nie-mechanik cóż innego mogę oceniać?): - nie działa klimatyzacja (podobno jest nieszczelna i kilka dni po napełnianiu znowu przestaje działać) - nie działa tempomat (bezpieczniki są ok, więc albo coś się rozłączyło, albo cały do wymiany. Niby nie jest mi konieczny, ale skoro już jest to powinien działać, no nie?) - tylny zderzak od anglika, światło przeciwmgielne po prawej stronie (właściciel twierdzi, że tak kupił, więc tym bardziej ciekaw jestem co stało się z oryginalnym...) BTW. Podobno Policja może za to zatrzymać dowód?! - do wymiany tuleje przedniej osi i manszeta, ogólny stan oceniony przez mechanika to niezły. Cytuję: "Stare Subaru jak to stare Subaru, cieknie jak stara [xxxxx], ale z dwojga złego to lepiej, bo przynajmniej wiadomo, że nie był uszczelniany" - nie działają spryskiwacze reflektorów i lewy nieco odstaje od zderzaka (to samo jak z tempomatem, niby nie potrzebne, ale jak już jest to niech działa) - urwana prawa listwa przedniej szyby (leży w środku w samochodzie, podobno odpadła przy myciu) - ułamana teleskopowa antena, plus siłowniczek nie działa - tylny uchwyt na kubki ma ułamany zaczep - nie da się zamknąć - schowek w podłokietniku drzwi kierowcy - j.w. - zgubiona zaślepka belki dachowej (nie pytałem, odpuściłem sobie, po prostu nie ma) - lekkie uszkodzenie na klapie bagażnika (zadrapanie, lekko podrdzewiałe) No i przebieg... 17 lat i 166kkm... jakoś ciężko mi uwierzyć, że samochód przejechał średnio mniej niż 10kkm rocznie... Po lekkiej negocjacji właściciel zgodził się opuścić cenę do 9250,- Co o tym sądzicie? Jakieś sugestie? Brać, odpuścić czy targować się jeszcze? Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi (zwłaszcza te konstruktywne) Michał Edited July 19, 2015 by tzd wulgaryzm Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefofrats Posted July 19, 2015 Share Posted July 19, 2015 Zastanów się nad tym dobrze. W ogłoszeniu stoi jak byk, że stan jest "bardzo dobry", a wyposażenie obejmuje m.in. tempomat ( w domyśle - sprawny). Jak jest w rzeczywistości - opisałeś wyżej. Chcesz kupić samochód od oszusta łżącego w żywe oczy? Poza tym tyle drobnych usterek wskazuje na brak dbałości o samochód. Nie napalaj się tylko się na chłodno nad tym zastanów. Link to comment Share on other sites More sharing options...
tzd Posted July 19, 2015 Share Posted July 19, 2015 Do rozważań nad konkretnymi egzemplarzami stworzyliśmy wątek Zakup kontrolowany - Forester. Niemniej jednak radzę się nie napalać, tylko poczekać na pojawienie się ogłoszenia z autem ze sprawną klimatyzacją, tempomatem, spryskiwaczami reflektorów, zderzakiem od dobrej wersji (europejskiej) itd itp. Ten wątek zamykam, zapraszam do zakupu kontrolowanego, i niestety daję ostrzeżenie za nieładny cytat (wykropkowane "słowo powszechnie uznane za wulgarne"). Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts