VII Subariada - Gruzja -

[Szymcio]

Sam ze względu na sytuację w Turcji wolałbym opcje B. Choć jest mi to w sumie wszystko jedno.

 

Mam jednak problem z kompanem.

Może ktoś z forum jest chętny na dołączenie do mnie?

[Miłosz Rzeźnik]

Posłałam PW, bo jakoś omijają wątek.

 

Jeśli o nas chodzi to wolimy jechać do Turcji, zgodnie z pierwotnym założeniem, no chyba że w międzyczasie wydarzy się tam coś nieprzewidzianego, co spowoduje, że podróż w te rejony będzie niemożliwa.

 

Co do innych załóg (nie Subaru) to myślę, że jest jeszcze trochę czasu na takie rozwiązanie awaryjne.

 

Liczymy, że pozostałe załogi z listy jednak się zdecydują i potwierdzą chęć udziału.

 

Też uważam że pierwotne plany i Subariada dla Subarian to jest optymalne wyjście.

Sam ze względu na sytuację w Turcji wolałbym opcje B. Choć jest mi to w sumie wszystko jedno.

 

Mam jednak problem z kompanem.

Może ktoś z forum jest chętny na dołączenie do mnie?

 

Przeceniasz tą sytuację.

 

Musisz mieć obowiązkowo CB radio - już masz zapewnionych kilkunastu kompanów, po co Ci jeszcze jeden, co będzie paskudził w aucie?

[marhof]

Sam ze względu na sytuację w Turcji wolałbym opcje B. Choć jest mi to w sumie wszystko jedno.

 

Mam jednak problem z kompanem.

Może ktoś z forum jest chętny na dołączenie do mnie?

 

Jechałem solo na ostatnią bułgarską subariadę - brak osoby na prawym niech Cię w ogóle nie zniechęca, bo towarzystwo będziesz miał i tak zapewnione na licznych postojach czy przez wspomniane CB radio. Najlepsza integracja i tak jest wieczorami przy ognisku. Jedyne co warto poćwiczyć to algorytm robienia żarcia na krótkich postojach obiadowych, bo wypakować się, ugotować, zjeść ,pozmywać i jeszcze odpocząć jest trudno, ale się da

Z dobrym pilotem na prawym z pewnością jest raźniej i weselej (ile dyskusji o życiu przez tydzień można przewałkować, pozdrawiam Agę, jeśli to czyta ), ale to jest taka wyprawa i przygoda, że nie warto z takich powodów się przejmować moim zdaniem... Trzymam kciuki tak czy inaczej! 

[ex-Dyrekcja]

 

 

Jeśli o nas chodzi to wolimy jechać do Turcji, zgodnie z pierwotnym założeniem, no chyba że w międzyczasie wydarzy się tam coś nieprzewidzianego, co spowoduje, że podróż w te rejony będzie niemożliwa

Popieram w pełni

 

Co do jazdy "samotnej" - nie ma problemu ( z doświadczenia ). Tylko na długich dojazdach bywa męczące. Ale będąc w stałym kontakcie ( CB ) można dopasowywać przerwy do kondycji uczestników. A ponadto na sam dojazd planujemy i tak zabrać dodatkowych pasażerów, którzy finalnie mieliby jechać z Miłoszem (a jeżeli takie życzenie, to pewnie - za niewielką opłatą - kogoś odstąpi także na pobyt "tam" ).

 

Z doświadczenia - trasy i miejsca, do których nas prowadzi Miłosz z Beatą są często wręcz magiczne. Myślę, że inni uczestnicy dotychczasowych Subariad bez wahania się pod tym podpiszą.

 

Pozdrowienia

[Wipolak]

Podpisuję! Z czystym sumieniem... i jeszcze raz żal, że tym razem nie jadę :-(

[KGSub]

Też jesteśmy za Turcją!

[przemekka]

Coś cicho w wątku się zrobiło.

 

Dobrze byłoby, gdyby niepotwierdzone ekipy potwierdziły chęć wyjazdu. 

[Izotom]

Niestety musimy zrezygnować z wyjazdu z Wami do Turcji.

W tym roku wychodzi na to, że nawet Plejady będą poza naszym zasięgiem organizacyjnym.

Życie zawodowe bardzo mocno "demoluje" nam wszelkie plany odpoczynku, w tym wakacyjne.

[przemekka]

No to wielka szkoda.

[Jumpman]

 

 

nawet Plejady będą poza naszym zasięgiem

Bez jaj....

[Miłosz Rzeźnik]

 

nawet Plejady będą poza naszym zasięgiem

Bez jaj....

 

 

Te, Kliczko, ty sam się nigdze nie pokazujesz i landek zaraz Ci zgnije 

[przemekka]

@@Jumpman, ty też masz Landka?

 

No to skoro się wydało, chyba musisz podjąć rękawicę Miłosza.

[Jumpman]

Miłosz mnie pomylił z tym drugim Kliczko

[przemekka]

Przypadek?

[Justi]

Z przykrością przyjmuję decyzję Izotomów.

 

Tomek: fochforewer!!!  

 

 

Lista na obecną chwilę wygląda zatem tak:

 

1. Dyrekcja

2. .......
3. sjak
4. ape
5. przemekka i Justi
6. .......
7. KGSub+ Marianna
8. .......
9. Szymon + Kasia
10. MUrsus i AsiA

 

 

 

MUrsus  i sjak proszę o podjęcie decyzji w sprawie wyjazdu, ponieważ już za kilkanaście dni powinnam przelewać zaliczki Miłoszowi. 

 

 

Chętnych zapraszamy do zapisywania się!!!!

Edytowane 2 Lutego 2016 przez Justi

[Aga]

@@Justi,

 

Z tego wyjazdu również rezygnujemy.

 

[przemekka]

Ape już pisał, że nie jedzie.

[Justi]

No tak, wybaczcie, mam od wczoraj gorączkę i wcinam tony tabletek z antybiotykiem włącznie....

 

Aktualna lista wygląda zatem tak:

 

1. Dyrekcja

2. .......
3. sjak
4. .......
5. przemekka i Justi
6. .......
7. KGSub+ Marianna
8. .......
9. Szymon + Kasia
10. MUrsus i AsiA

 

 

Jeszcze raz zapraszam do zapisywania się!

[Izotom]

Z przykrością przyjmuję decyzję Izotomów.

 

Tomek: fochforewer!!!  

 

 

Lista na obecną chwilę wygląda zatem tak:

 

1. Dyrekcja

2. .......

3. sjak

4. ape

5. przemekka i Justi

6. .......

7. KGSub+ Marianna

8. .......

9. Szymon + Kasia

10. MUrsus i AsiA

 

 

 

MUrsus  i sjak proszę o podjęcie decyzji w sprawie wyjazdu, ponieważ już za kilkanaście dni powinnam przelewać zaliczki Miłoszowi. 

 

 

Chętnych zapraszamy do zapisywania się!!!!

Sorry, .urwa. 

Jak nie ma się czasu na przyjemności to po kiego diabła tyrać? Na emeryturę o wartości zerozeronic?

[przemekka]

No właśnie.

 

To co? Lista rezerwowa?

[MUrsus]

Ja jeszcze nie wiem ... czekam na info od żony ... ma nową prace i nie wie czy dostanie urlop

[przemekka]

W razie czego damy skierowanie na Sanatorium w Turcji.

 

W każdym razie trzymany kciuki.

[Justi]

Marcin, ja również trzymam kciuki za urlop dla Asi!

Edytowane 3 Lutego 2016 przez Justi

[KGSub]

A czy jest ustalona jakaś minimalna liczba załóg, aby impreza doszła do skutku?

[przemekka]

Dla Miłosza pewnie liczba załóg nie robi różnicy. Dla nas różnica jest taka, że opłatę dla Miłosza dzielimy przez mniejszą liczbę załóg. Pytanie jest więc czy to zaakceptujemy (w sensie kwoty na załogę). Poza tym w większej grupie jest fajniej i bezpieczniej.

 

Możemy też zrobić tak, że podejmiemy ryzyko i zapłacimy mniejszą ilością załóg pierwszą ratę licząc na to, że w międzyczasie znajdzie się jeszcże ktoś chętny na udział i zrobimy sobie wyrównanie przy II racie.

 

W każdym razie my bardzo chcemy jechać i mam nadzieję, że się uda.