dziegiel Posted June 23, 2015 Share Posted June 23, 2015 Witam, opiszę też i swoją subarkę. Kupiłem ją w zeszłym roku we wrześniu, jako okazję z ogłoszenia z forum. Wyglądała tak: miała te paskudne "COŚ" zamiast świateł co odrazu zmieniłem. Do wymiany było także turbo, które dostałem od poprzedniego właściciela. Przy okazji wymieniłem też rurę dolotu i kilka wężyków od podciśnień. Jednak auto nie jechało jak powinno. Delikatnie zarzucało silnikiem na wolnych i tak jakby było słabsze od innych 200-konnych aut jakimi miałem przyjemność jeździć. Zacząłem drążyć temat i okazało się, że po tylu latach gdzieś zapodział się restryktor. Po włożeniu oryginału auto w końcu odżyło, zaczęło jakoś jeździć, ale nie na długo. Po paru dniach zaczęły się dziać cuda a co za tym idzie zaczęło się sprawdzanie wszystkiego, co mogłoby te cuda powodować. Oczywiście od samego początku broniłem się przed diagnozą UPG. W ferworze walki z obrotami i chwilowymi brakami mocy wymieniłem cewkę, która padła, kable, które waliły iskrami gdzie popadnie świece (profilaktycznie). Auto bez katowania pod czerwone pole sprawowało się wyśmienicie. Aż do pewnego razu kiedy chciałem trochę przycisnąć. Efekt- zagotowany płyn, odrazu zrobiłem test na CO2 co tylko potwierdziło początkowe obawy, czyli UPG. Tyle o silniku. W aucie mam jeszcze kupę do zrobienia, ale na szczęście przy silniku to tylko pierdółki. W zawieszeniu i napędach nie znalazłem nic niepokojącego. Blachy też są w miarę dobre oprócz pasa przedniego. Liczyłem się z tym, że kupując okazjonalnie subaru będę musiał włożyć w nie trochę pracy i trochę więcej pieniędzy ale dla mnie to na szczęście przyjemność. Początek prac przy silniku tak wygląda teraz: a taki tort dostałem na ślub: pozdrawiam ;-) 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
dammmian Posted June 23, 2015 Share Posted June 23, 2015 Pamiętam ją z allegro, czy przypadkiem środek w skórze nie był? Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziegiel Posted June 23, 2015 Author Share Posted June 23, 2015 tak był i jest w skórach 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotr.kupczak Posted June 24, 2015 Share Posted June 24, 2015 Działaj, działaj ! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Uzytkownik_ Posted June 24, 2015 Share Posted June 24, 2015 Ale tort w stylu jak cukiernik robił to płakał 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziegiel Posted June 26, 2015 Author Share Posted June 26, 2015 kolejny krok do przodu ;-) 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
QSY100 Posted June 26, 2015 Share Posted June 26, 2015 Każdy krok pokazuje jak to jest jak się kupuje "okazje" Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziegiel Posted June 26, 2015 Author Share Posted June 26, 2015 no niestety :\ ale póki zapał jest to można robić Link to comment Share on other sites More sharing options...
suselek17 Posted July 11, 2015 Share Posted July 11, 2015 Czasem lepiej kupic okazyjnie i robic :-) niz kupic za normala cene i.... tez robic:-) 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziegiel Posted July 22, 2015 Author Share Posted July 22, 2015 Prace trwają, Silnik wyczyszczony, czeka na obrobione głowice ;-) wygłuszenie położone i zrobiony drenaż założone dłuższe szpilki czeka mnie jeszcze regeneracja przednich zacisków, wspawanie nowych okularów i wymiana układu klimy. Mam nadzieję, że do następnego czwartku wyjadę ;-) 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now