Skocz do zawartości

Plejady 2016 - forester low budget cup :)


beben

Rekomendowane odpowiedzi

Hmmm - jeden dzień bez sieci i już prawie wyleciałem z tematu :-)

 

 

1. Kasia / Edyta

2. Bęben / Wawrzon

3. carfit

4. Urabus

5. pumex1

6. IzoTom - tzn. Iza

7. TJ

8. ALEX

9. Saval

10. Beavis lub Olusia

11. kosmit

12. Barteq

13. Andremil

14. Palladinum

15. Zamieszanie

Edytowane przez Andremil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja proponuje na okres 26-29 maja wynająć dwie duże auto lawety, do transportu po 8 samochodów na każdej :D

 

trzeba zrobić regulamin klasy, bo inaczej wszyscy (w tym i ja) będą wywalać wnętrza, wsadzać laminaty z kartonu itp :P

Edytowane przez Palladinum
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi na to, że zabawa w piachu i błocie dostarcza zdecydowanie więcej emocji i wspomnień niż jazda po asfalcie między słupkami.

Beben, teraz będziesz budował kolejną rajdówkę, ale do off roadu :)

 

Na szosowej i terenowej będą przetasowania w miejscach na podium, zmiana warty :)

 

Ja chyba nie dołączę, bo przed samymi Plejadami sprzedaliśmy samochód który używany był kilkanaście razy w ciągu roku....

Chociaż identyczny pomysł mieliśmy 3 lata temu; stary Forek tylko na Plejady.

 

Ja potrzebuję do nowego Forka płytę pod silnik i opony 17 stki. Wtedy się odblokuję i pojadę szybciej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi na to, że zabawa w piachu i błocie dostarcza zdecydowanie więcej emocji i wspomnień niż jazda po asfalcie między słupkami.

 

To zależy. Mając terenówkę bawisz się całymi dniami, jedziesz, walczysz, zdobywasz, piknikujesz, zwiedzasz. Ewentualny błąd to nie koniec zabawy a powód własnie do niej bo się auto zaokopało, trzeba wytargać, szarpnąć, wykopać, pokminić. 

 

Offroad to zupełnie inne doznania, zabawa, która dostarcza dużo zabawy i emocji w długim czasie a co ciekawe dla całej rodziny ;)

 

Jak sobie facet zbuduje auto w teren to szybko się może zdziwić, że kobieta mu je podkradnie.  ;)

 

 

Rajd czy wyścig to bomba energetyczno-emocjonalna.

 

 

Tych dwóch spraw nie da się porównać. 

 

Kiedyś myślałem, ze tylko rajdy, później odkryłem, że błoto wciąga bardziej a teraz... chce jednego i drugiego bo jak pisałem off to zawsze zabawa, czy przejedziesz czy nie, czy się zakopiesz czy nie a rajd czy wyścig to krótkie ale niesamowite emocje, w których często jeden błąd decyduje czy odniesiesz sukces czy porażkę. 

 

Kto nigdy nie próbował może naprawdę odkryć zupełnie inna motoryzacje niż ściganie się.  ;)

 

 

 

Takie Forki to nie tylko na Plejady ale na bank częstsze spotkania na pocioranie się w koło komina czy weekendowe wypady "za miasto". Mając tak przygotowane auto nie obawiasz się gałęzi, kamieni, błota a po zjechaniu z asfaltu Polska jest naprawdę pięknym krajem.

 

;)

  • Lajk 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ja proponuje na okres 26-29 maja wynająć dwie duże auto lawety, do transportu po 8 samochodów na każdej
 

To już jest prawie pewne  ;) , a na miejscu, na wcześniakach losowanie aut  :D.

 

Tylko żeby z wrażenia nie pospadały z tej lawety :biglol:   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tylko żeby z wrażenia nie pospadały z tej lawety :biglol:

 

no nie wiem czy 2 Lole....to wytrzymają....????    :biglol: :biglol: :biglol:

 

w takim tempie zamówień...trzeba będzie jakąś mała fabrykę otworzyć, bo Hala Marasa...raczej nie pomieści tylu aut....;) bo zaraz dojdziemy do 20szt. ... :thumbup:


 

 

trzeba zrobić regulamin klasy, bo inaczej wszyscy (w tym i ja) będą wywalać wnętrza, wsadzać laminaty z kartonu itp :P

 

 

.....chciałbym to zobaczyć.... :P   fajnie by to wyglądało.... :biglol: :biglol: :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biję się z myślami  :unsure: .

Szkoda, że terenowa i szosowa nie są rozgrywane w różne dni bo najchętniej pojechałbym jedną i drugą. Niby uzgodniliśmy kiedyś z sebekianem, że po wygraniu outlaw przechodzimy na terenową (zresztą nasze żony już od dwóch lat namawiamy na udział w terenowej), ale k... lubię tą dawkę psychofizycznego masochizmu na szosówce . Poza tym to praktycznie jedyna okazja w roku do pojeżdżenia naprawdę sportowo. Niby są jakieś tam kjs, kzk, superoes itp. ale jakoś brakuje motywacji i czasu, a czasem sprawnego auta, żeby częściej pojeździć i człowiek żyje od Plejad do Plejad. Kusi mnie atmosfera, nieco większy luz i przyroda na terenowej, ale uwielbiam zapach spalin i palonej gumy, który czuć jeszcze gdy człowiek kładzie się spać. 

Chyba zrobimy głosowanie w grupie załogowo - rodzinnej  ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a ja miesiąc temu sprzedałem swojego SFa nie mogliście iść na ten basen wczesniej?

Zamiast sprzedawać, trzeba się było zapisać na Zlot :biglol:

 

Pozdrowienia

Myślałem o tym. Ale tu gdzie mieszkam nie było długiego weekendu. A pracować niestety trzeba. Za rok chcemy wpaść, ale niestety nie SFem. A planowałem go zostawić do górskich wojaży, ale znalazł się słowacki amator i poszedł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat klepnięty, budżet też.  :yahoo: Zatem pozwolę sobie zaktualizować listę. 

 

1. Kasia / Edyta

2. Bęben / Wawrzon

3. carfit

4. Urabus

5. pumex1

6. IzoTom - tzn. Iza

7. TJ

8. ALEX

9. Saval

10. Beavis lub Olusia

11. kosmit

12. Barteq

13. Andremil

14. Palladinum

15. Zamieszanie

16. przemekka / Justi

 

Mam tylko pytanie, na kiedy (cirka ebałt) trzeba przygotować środki finansowe?

 

Mam też jedną sugestię. Dobrze byłoby, żeby auta miały jeden przydatny diwajs - klimę. :rolleyes:  Po pojeżdżeniu ostatnimi dniami kilka razy w trasie moim niebieskim, brak klimy może zabić dużą część przyjemności z jazdy.  :wacko:

 

Fajnie byłoby też zaaplikować na potrzeby i możliwości Forków ideę realizowaną przez Miłosza Rzeźnika, czyli cykliczne "weekendy terenowe za miastem".  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Biję się z myślami :unsure: . Szkoda, że terenowa i szosowa nie są rozgrywane w różne dni bo najchętniej pojechałbym jedną i drugą.

Mam ten sam dylemat! :wacko:

Ale zostawię chyba ten problem na później. Jeśli jednak zdecyduję się na szosówkę, to przekonam żonkę żeby pojechała ENEOS Cup :P . A może być i tak, że w przyszłym roku będę musiał być w pracy w czasie Plejad :(. Zobaczymy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę słów ode mnie.Złapałem chwilkę czasu,więc piszę co i jak.Jak juz poprzednicy napisali, jest pomysł na trasę terenową ,,niskobudzetową" 

Będe sie starał opracowac wytyczne,aby projekt ten był bardzo rozsądny,a zarazem bezpieczny, bo nie o oto chodzi aby zrobić sobie krzywdę jakimś wrakiem, nie o to chodzi.Na spokojnie dopnie się szczegóły specyfikacji samochodów. Myślę tutaj o tym,aby wszystkie auta były porównywalne.

 

1.silnik 2.0 N/A 125km od roku 98 w górę.  [DYREKCJA słusznie zauważyła nieścisłość w mojej wypowiedzi ] 

2.napęd M/T z reduktorem.

 

Co do setapu zawieszenia. Proponuję sprawdzone fabryczne spreżyny od wersji SG.Do tego 3-4 cm pierścienie dystansowe na kolumny,przy większej ilości zamówieniu powinna być dobra cena.

 

Płyty alu pod silnik i podwozie w miejscach newralgicznych.

 

W moim przekonaniu, chodzi o to aby ten samochód był dobrze przygotowany,sprawdzony w miarę możliwosci we wszystkich możliwych punktach,tzn. pyny, oleje, filtry, hamulce, zawieszenie, amortyzatory, układ kierowniczy itd,itd. Sprzęt musi być bezpieczny.

 

Jak wiadomo, auta te sa już troszeczke wiekowe,więc nalezy sie spodziewac różnych rzeczy oraz róznego stopnia zużycia sprzętu.Zeby nie było potem komentrzy w stylu, bo Juzek ma ładniejsze felgi, albo mniej porysowany.Mam nadzieję,ze każdy zdaje sobie z tego sprawę i ma tego świadomość.Ja ze swojej strony deklaruje jak najdalej idącą pomoc w podjęciu decyzji przy zakupie.Dodam równiez,że jeżeli ktoś z nas chciałby nabyc np forestera SF po lifcie tzn 2000-2001 rok, lub też wersję SG z lat 2002-2004 z silnikiem wyżej wskazanym, to też jest to jego wola i nic nam do tego.Wasz wybór- Wasza decyzja.

Warto również zapytać w centrali czy może w naszej sieci gdzieś znajduja się forestery nas interesujące,bo może być sytuacja,że ktos kupił nowy sprzęt a zostawił starszy ze sprawdzoną historią itp.

 

Chcę ze swojej strony dodać,że każdy może nabyć taki samochód we własnym zakresie, oraz dokonać niezbędnego przeglądu w serwisie dogodnym dla właściciela pojazdu.

Wcale nie musi to być zrobione w MTS,aby nie było tutaj dziwnych komentarzy.Jeżeli któś chce,aby mu w tym pomóc to proszę bardzo.

 

Ja zabieram się do poszukiwania sprzetu w miejscach wyżej wymienionych.Jak cos to mój telefon jest do dyspozycji 512 486 555. Dzwonic pytać, bo czas ucieka.

 

I nie rozgłaszac wszedzie bo cena foresterów skoczy jak frank szwajcarski :scenic:


Proszę o dopisanie do listy Maras, Grażka, Bikert.

 

Dziękuję.


Temat klepnięty, budżet też.  :yahoo: Zatem pozwolę sobie zaktualizować listę. 

 

1. Kasia / Edyta

2. Bęben / Wawrzon

3. carfit

4. Urabus

5. pumex1

6. IzoTom - tzn. Iza

7. TJ

8. ALEX

9. Saval

10. Beavis lub Olusia

11. kosmit

12. Barteq

13. Andremil

14. Palladinum

15. Zamieszanie

16. przemekka / Justi

 

Mam tylko pytanie, na kiedy (cirka ebałt) trzeba przygotować środki finansowe?

 

Mam też jedną sugestię. Dobrze byłoby, żeby auta miały jeden przydatny diwajs - klimę. :rolleyes:  Po pojeżdżeniu ostatnimi dniami kilka razy w trasie moim niebieskim, brak klimy może zabić dużą część przyjemności z jazdy.  :wacko:

 

Fajnie byłoby też zaaplikować na potrzeby i możliwości Forków ideę realizowaną przez Miłosza Rzeźnika, czyli cykliczne "weekendy terenowe za miastem".  :)

 

Spokojnie z czasem i budzetem, nic nie musi byc na wczoraj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o dopisanie do listy Maras, Grażka, Bikert.

dla każdej po jednym ? :)

 

Marek dam ci jeszcze chwilę i zadzwonię za parę dni. Zorientuj się jak możesz w możliwościach zakupu przez tego twojego kumpla/znajomego/sąsiada czy kogo tam miałeś na myśli ;)

 

 

imho głównymi zmianami na których należy się skupić jest wysokość auta. Im wyżej uda nam się go podnieść tym lepiej dla trwałości. Odpuszczać raczej nie będziemy więc łupniecia podwozia o glebę będą częste  :biglol:  :biglol:

 

Nie wykluczałbym zestawu amorków od młodszych forków, które też powinny być w niezłej cenie, tym bardziej że istnieje spore prawdopodobieństwo że w tak wiekowym aucie wystawionym na sprzedaż i tak będą do wymiany. Poza tym te tulejki o których wspominasz i moze jeszcze wyższe koła. Razem powinno uzbierać się sporo cennych cm 

 

Co ty na to?

Edytowane przez beben
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...