Jump to content

Błąd P2503 po wymianie alternatora


sc00by

Recommended Posts

Witam, kilka dni w tył wymieniałem alternator, teraz ładuje jak trzeba lecz pojawił się błąd jak w temacie, według opisu jest niskie napięcie ładowania ale jak może być niskie skoro jest w okolicach 14.2-14.4 V nie wiem co jeszcze mogę sprawdzić żeby zdiagnozować usterkę, miał ktoś podobny problem. ? Dodam że stary alternator nie ładował nic i błędu nie bylo.

 

-==-

Link to comment
Share on other sites

sprawdź czy masz taki sam nr alternatora kiedyś gdzieś czytałem ze niektóre nie podchodzą do wszystkich modeli z zewnątrz pasują ale elektronika kluć się z ecu

Link to comment
Share on other sites

Sprawdziłem i jednak jest mała różnica w numerze seryjnym, oryginalnie miałem 23700-AA420 teraz mam 23700-AA390 ponoć różnice w prądzie ładowania, z drugiej strony piszą że alternator powinien ładować tylko kiedy jest obciążenie np światła czy klima, co dla mnie jest mało prawdopodobne bo właśnie miałem ostatnio lipę kiedy po 5 dniach jazdy kiedy nie używałem ani klimy ani świateł bateria w końcu wpadła i nic dziwnego skoro prze te kilka dni jeździłem odpalałem auto , radio, GPS, Tel no i padłą więc zapewne bateria powinna być ładowana non stop... ale może się mylę

Link to comment
Share on other sites

Alternator musi ładowac akumulator cały czas. Skąd ma brać się prąd do układu zapłonowego, ECU, podświetlenia wskażników i tysiąca innych rzeczy ? O samorozładowaniu akumulatora nie wspomnę.

Link to comment
Share on other sites

Bateria nie jest  ładowana non stop, bo w pełni naładowany aku nie przyjmie ładunku.

 

Jeśli jest inny typ alternatora, to mogą być róznice. Może miałeś słaby styk na jednym pinie gniazdka lub wtyczki i przez wymianę alternatora po prostu styk się przeczyścił. Albo masz coś z przwodami -szczegolnie z tym do Ecu.

Sam stary alternator może być dobry- najlepiej sprawdź go na stanowisku przy okazji.

Edited by respect
Link to comment
Share on other sites

Będę miał chwilę to ogarnę temat bo teraz już sam nie wiem, piszą na jakiś forach USA że ten typ tak ma że trzeba pilnować ładowania, najlepiej na postojówkach jeździć, inni piszą że powinno normalnie ładować jak w każdym aucie... najlepiej pojechać chyba do kogoś kto ma sprawne auto i zmierzyć jak jest na prawdę, bo jak widzę opinie są dwie i to sprzeczne :) chyba że może ktoś z szanownych forumowiczów byłby tak uprzejmy i zmierzy u siebie w aucie jak to jest to było by pomocne w mojej sytuacji i by rozwiało wątpliwości, fajnie jak by był ten sam alternator czyli 23700-AA420 .

Edited by sc00by
Link to comment
Share on other sites

W pełni naładowany akumulator prawie nie przyjmuje ładunku. Ale nie oznacza to, że alternator przestaje pracować. Przy równowadze napięcia alternatora i akumulatora faktycznie prąd do akumulatora jest pomijalnie mały, ale za to cała elektryka samochodu jest zasilana z alternatora.

Link to comment
Share on other sites

@@sc00by, własnie cały czas chodzi o to ,że niektóre alternatory pracowały , jak ten stary i mogą być sterowane tak ,że nie ładują , -( nie pompują ładunku do naładowanego aku -bo po co?)  . Dlatego pytałem,czy numery są jednakowe.

Link to comment
Share on other sites

No właśnie jak pisałem mały detal umknął uwadze, czyli numer, jednak on i tak nie ładował bo kiedy bateria była już na granicy wyczerpania to i tak nie ładował jej więc coś ewidentnie z ładowaniem. No chyba że ecu nim steruje i po prostu kiedy napięcie spadło poniżej jakiejś wartości powinno wzbudzić alternator do ładowania a nie robi tego... ciężko stwierdzić, czekam na info ponieważ może będę miał do testu taki sam alternator to zobaczę co i jak

Link to comment
Share on other sites

Kolego respect. Nigdy nie istniał alternator sprawdzający stopień naładowania akumulatora. Regulator alternatora powinien sprawdzać tylko i wyłącznie temperaturę otoczenia, tzn. pod maską i zawsze dawać takie napięcie, jakie jest potrzebne. Przy mrozach rzędu minus 15 - 25 stopni C ok. - 14,6 - 15 V. Jeżeli jest gorąco, np. 35 C ok.13,5 -13,6 V. Aby nie wygotować wody z akumulatora. W normalnych warunkach pracy, akumulator ma się do tego tylko przystosować. Służy jedynie jako filtr całkujący. Alternator daje napięcie stałe pulsujące.

Edited by mz56
Link to comment
Share on other sites

To spytaj najlepszego elektryka w mieście Wrocław, (bez kpin, kocham Wrocław i mam tam dużo znajomych) czy po odpaleniu silnika napięcie na akumulatorze przypadkiem nie rośnie z 12,6 na np. 13,8. Tak jak już pisałem, ładowany akumulator może mieć ok. 14 V - 14,5 V. Jeżeli odstawimy go na bok, po pewnym czasie będzie miał ok.13 V. Wszystko norma. Zostawiony na kilka dni 12,6 V. Zależy od stężenia kwachu i swoistych modów wprowadzanych przez producenta. To, że alternator nie ładuje akumulatora, nie jest spowodowane specjalnym układem kontrolującym, ale napięciem akumulatora.

Link to comment
Share on other sites

Korzystając z czasu, którego nie miałem, poświęciłem kilka nocnych godzin na studiowanie schematów i netu. Oto moje wnioski: Alternator ma trzy "złącza". Pierwsze to masa. Drugie to wyjście prądowe (czasami oznaczane jako F25). Jest ono połączone z plusem akumulatora za pośrednictwem bezpiecznika rzędu 120 A. Trzecie to kostka 3 pin na regulatorze napięcia. Kostka ma opis pinów w kolejności 2-1-3. Pin 2 jest to prąd wzbudzenia dostarczany bezpośrednio z akumulatora za pomocą bezpiecznika rzędu 7,5 A. Pin 1 to wyjście sygnału o aktualnym prądzie/mocy oddawanej przez alternator. Sygnał ALT2 - jest dostarczany do ECU. Najprawdopodobniej jest to sygnał prostokątny o zmiennym współczynniku wypełnienia. Od zera (brak poboru prądu) do 100% (pełna moc alternatora). Generowany na podstawie pomiaru aktualnego prądu wzbudzenia. Pin 3 to napięcie wyjściowe alternatora. Dlaczego ? Ponieważ wyjście główne F25 jest na stałe zwarte z akumulatorem i nic nie mówi o faktycznym napięciu alternatora. To napięcie kontrolne jest tworzone za pomocą takiego samego układu diod jak wyjście główne. Oczywiście mają one dużo mniejszy prąd maksymalny. To napięcie, nazwane ALT1 jest także dostarczane do ECU. W ten sposób,ECU widzi trzy parametry: Napięcie akumulatora, napięcie alternatora i prąd alternatora. Na tej podstawie decyduje kiedy włączyć ostrzeżenie o braku ładowania. I tylko to - nic innego nie robi. Przypadek ładowania przez alternator tylko w przypadku włączenia jakiegoś konkretnego odbiornika IMO to błąd w instalacji. Np. jeżeli pin2 podłączymy pod przekażnik ogrzewania tylnej szyby, to alternator będzie ładował tylko wtedy, gdy ogrzewanie tej szyby będzie włączone. Z powodu pozostałości magnetycznej w wirniku i stojanie, w czasie braku prądu wzbudzenia, alternator pokaże na wyjściu kontrolnym napięcie, ale jego prąd wyjściowy będzie praktycznie zerowy. Przejdźmy do problemu sc00by. Korzystniejsza wersja jest taka, że w czasie prac przy wymianie alternatora urwał mu się kabel od pin3, cofnął się pin do obudowy lub jest zaśniedziały i nie ma kontaktu. Alternator ładuje ale ECU nie widzi napięcia wyjściowego i ogłasza usterkę. Gorsza wersja jest taka, że nadział się na oszusta, który sprzedał mu alternator z uszkodzonym układem kontrolnym napięcia (rozumiem, że kupowałeś używkę). Jeździć z tym można, negatywnych skutków nie widzę,ale problem może być w momencie kiedy ładowanie naprawdę mu padnie. Ponadto wk....a. Mam nadzieję, że trochę problem rozjaśniłem. Pozdrawiam.

P.S. 1  Nie upieram się przy sygnale ALT2. Równie dobrze może być to napięcie stałe zmieniające się w zakresie np. 0-12 V czy 0-5 V.

P.S. 2  Efekt świecenia kontrolki może być też spowodowany zamianą miejsc pinów 1 i 2. Tylko przy ewentualnych kontrolach prawidłowości połączeń w tym miejscu zalecałbym dużą ostrożność ! Może grozić uszkodzeniem regulatora lub ECU.

P.S. 3  Wersje z kostką regulatora z dwoma pinami nie informują o prądzie alternatora. Nie mają pinu nr 3. Klasyka, jak w ubiegłym wieku. Prąd wzbudzenia na pinie 2 i informacja do zapalenia/zgaszenia kontrolki na pinie 1 (w wersji z trzema pinami, było to na 3).

Edited by mz56
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

mz56 dzięki za dość obszerny wykład :) obecnie dalej jeżdżę z błędem ale mój oryginalny alternator rozebrałem na części chcę go zregenerować, nie wiem tylko czy mogę kupić sam układ regulatora , łożyska pewnie można ale z resztą to nie wiem, od biedy jak się już całkiem zdegustuję kupię nowy i będzie mam nadzieję po sprawie. Ale chcę jeszcze wstawić taki sam jak mam na podmiankę, jak będę u mechanika o subaru to pogadam żeby wstawił na test i się zobaczy. Tak czy inaczej dzięki za info przyda się.

Link to comment
Share on other sites

Nie ma za co. Życzę powodzenia.

UWAGA ! W poprzednim poście w P.S. 2 chodziło oczywiście o zamianę pinów 1 i 3 a nie 1 i 2. Tak to jest, jak człowiek ma zmartwienia i trudno mu się skupić.

Edited by mz56
Link to comment
Share on other sites

  • 4 years later...

Musisz kupić dokładnie taki sam nr. alternatora bo będzie wyskakiwał błąd. Jest ich chyba 6 różnych rodzaji tak mi nie o uszy obiło ale przerabiałem temat tego błędu pomogła wymiana alter. na prawidłowy błąd zaniknol sam. 

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Nieprawda ;-)  Nie może być słabszy, ale nie musi być taki sam numer.

 

zobacz wątek o wymianie AA420 na AA540

A tu już masz grubszą przeróbkę z 4 pin na 3 pin

https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3094937.html

 

23700AA090 wtyczka czteropinowa (dwa górne piny poziome , dwa dolne pionowe ) na  3 pinowy 237 00AA370

 

Edited by artaa
Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...

niestety dzisiaj wrócił u mnie problem po kilku latach, ładowanie ok. Po chwili jazdy wyłączyło się radio i choinka wszystkich kontrolek na desce. Alternator mam o identycznym nr jak był zamontowany w aucie..

Zrobię podmianę akumulatora pomimo, że jest w miarę świeży i może rozwiąże temat..

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...