Mateusz Książkiewicz Posted May 27, 2015 Share Posted May 27, 2015 Panowie kompletnie zielony jestem w temacie, wyszukiwarkę przesledziłem ale tematy LPG dotyczą głównie aut z lat 2001-2009 z tego co widziałem w ciągu godziny.Chcę kupić Imprezę STI 2,5 (300KM) z 2011-2013 roku i pojawia się pytanie czy jest opcja założenia instalacji gazowej? Ma ktoś jakieś doświadczenia, co założyć i u kogo? Pytanie z przymrużeniem oka, czy butla wystarcza na przejechanie 100km? Za wszelkie opinie, rady czy wskazania tematów jeśli źle szukałem (zwracam uwagę na rocznik) będę wdzięczny. Link to comment Share on other sites More sharing options...
antikos Posted May 27, 2015 Share Posted May 27, 2015 A gdzie szukałeś ? wybacz ale pierwszy temat, tutaj wszystko masz. http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/68228-lpg-w-subaru/page-250 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mateusz Książkiewicz Posted May 27, 2015 Author Share Posted May 27, 2015 (edited) przejrzałem 10 stron, oznaczenia silników nic mi nie mówią. patrząc po roczniki sprawy dotyczyły innych modeli niż imprezy, a rocznikowo do 2010. a czytanie 40-50 stron kiedy mam bardzo mało czasu nie jest proste by nie pominąć tego jednego postu o imprezie 2,5 z 2011-2013 roku... poszukałem Jako, zadzwoniłem i wszystko już wiadome, chyba wątek do zamknięcia. Edited May 27, 2015 by mwielebny Link to comment Share on other sites More sharing options...
cybel Posted May 27, 2015 Share Posted May 27, 2015 Zakładanie LPG do silnika 2,5T jest oczywiście możliwe przy spełnieniu kilku warunków.Dobra i wydajna instalacja przystosowana do mocy i możliwości silnika,poprawnie wyregulowana i odpowiednio serwisowana. Powstaje pytanie czy znajdzie się tak ogarnięty warsztat spełniający wymogi. @ jeśli nie użytkowałeś wcześniej Subaru i silnik 2,5T będzie dla Ciebie nowością,to daruj sobie LPG,ten silnik potrafi dostarczyć wiele "wrażeń" właścicielowi bez dodatkowych starań z jego strony.Oszczędności z tytułu użytkowania auta na LPG,ten silnik potrafi wchłonąć w mgnieniu oka.Pomijam już koszt regulacji zaworów co ~30tys.km,ale jak się przydarzy UPG albo zonk z nadtopieniem tłoka,będzie sporo drożej. Wszystkie znane mi 2,5T z LPG źle kończyły i naprawy tanie nie były. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
markos007 Posted May 27, 2015 Share Posted May 27, 2015 @, napisz/zadzwoń do forumowicza JAKO, on na pewno Ci przedstawi wszystkie za i przeciw. Ale na pewno zamontować LPG da się, tylko pytanie ile w tym sensu i oszczędności Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zelazny Posted May 27, 2015 Share Posted May 27, 2015 Wiocha Link to comment Share on other sites More sharing options...
stick Posted May 27, 2015 Share Posted May 27, 2015 Ale kto bogatemu zabroni... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Simon WRC Posted May 27, 2015 Share Posted May 27, 2015 Ja to nazywam profanacją auta 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaciekK Posted May 27, 2015 Share Posted May 27, 2015 Profanacja to może nie jest, ale naprawde ciężko będzie o dobrą instalację, która da radę obsłużyć 300KM z 4 cylindrów, aby zawsze było bogato:) 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Helmut Posted May 27, 2015 Share Posted May 27, 2015 Doczytałem, że Mwielebny użytkuje Alfa .....o czyli częstotliwość wizyt w serwisie przy założeniu LPG do 2,5 STI ma już opanowaną nawet na wyrost. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Simon WRC Posted May 27, 2015 Share Posted May 27, 2015 Profanacja to może nie jest... OK, to może po prostu kurek wstydu Link to comment Share on other sites More sharing options...
abecer Posted May 27, 2015 Share Posted May 27, 2015 Ja bym do sti nigdy nie wsadził butli LPG, ale nie moja sprawa. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Simon WRC Posted May 27, 2015 Share Posted May 27, 2015 Ja też nie, ale w sumie jak ktoś chce jeździć takim autem na codzień i trochę oszczędzić na paliwie, to się bardzo nie dziwię. Inna sprawa, że to trochę pozorna oszczędność jak się weźmie wszystkie dodatkowe czynności i koszty związane z eksploatacją przy LPG oraz samo ryzyko 2,5T. Może wyjść na zero bądź nawet minus . Link to comment Share on other sites More sharing options...
Harvester Posted May 27, 2015 Share Posted May 27, 2015 (edited) Myślę, że samo ryzyko 2.5T czyni lpg bezsensownym. Instalacja, która obsłuży ten silnik pewnie musi kosztować równowartość UPG i raczej się nie zwróci na jednym silniku Edited May 27, 2015 by Harvester 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciej Pawlaczyk Posted May 27, 2015 Share Posted May 27, 2015 (edited) heh 2.5 w gazie sam o tym myślałem ale nie dla tego zęby było taniej.. bo nie będzie.... teksty ze wstyd to od ludzi którzy maja złe doświadczenia z gazem zakładanym przez rzeźników albo wyznawcy teorii, że gaz jest to zapalniczek. sam tak do tego podchodziłem ze gaz w sti to jak zacytuje klasyka wejść z brudnymi nogami na wigilie... patrząc teoretycznie i pomijając ze koszt instalacji jest spory to wtrysk fazy ciekłej gazu obniżyłby temperaturę ładunku... gaz rozpręża się po trafieniu do kolektora ssącego odbierając temperaturę podgrzanego przez turbawe powietrza + fakt ze gaz ma wyższą wartość oktanową z tego co mi wiadomo 110 czyli zapłon można by tez troszkę bardziej wyprzedzić (bazuje tutaj na tym co wykopałem w książkach i internecie, nie posiadam wiedzy praktycznej w tym temacie) powinno to dać nawet parę dodatkowych koni ... w praktyce gaz w takim aucie to kolejny problem i jeżeli ufasz w swojemu mechanikowi na tyle ze wiesz ze nie zabije ci auta + ma wiedzę żeby nie wysadzić Ci auta + instalacja sekwencyjna pewnie będzie musiała być jak na 8 garów... ps byłem kiedyś świadkiem kiedy to gazownik który ma u siebie w subaru gaz, założył gaz w innym dłubanym na 300 koni wrx ... na moje pytanie do pana gazownika jak wygląda afr i egt stwierdził ze takich info nie posiada ale trzeba założyć drugi wtryskiwacz na gar... w tym czasie ten właśnie wrx upalał sobie po torze... o zgrozo!!!! Edited May 27, 2015 by gix Link to comment Share on other sites More sharing options...
house_1 Posted May 28, 2015 Share Posted May 28, 2015 No to ja was zaskoczę . Od kilku lat eksploatuję STI 2,5 na gazie. I to z powodzeniem. Auto szacuję na jakieś 330-340KM (nie było hamowane, ale jest znacznie szybsze od Legacy GT, które ma 288KM i też lata na gazie ). Niestety trzeba pamiętać o fizyce... Generalnie problem przy instalacji IV generacji zaczyna się przy ujemnych temperaturach - zanika ciśnienie lpg w zbiorniku i przy dużym doładowaniu nie ma czym nakarmić... STI "działa" do jakichś -5, może -8 stopni. Potem trzeba obniżać doładowanie (w peaku ma normalnie 1,5bar). Generalnie bezpieczna wartość to moim zdaniem 300KM z 4 cylindrów, przy doładowaniu na poziomie max 1,2-1,25 bar. Przy założeniu że lecimy tylko na gazie, bez dotrysków benzyny. Ale i tak jak się zrobi poniżej -30 w nocy, to d*.*pa. Rozwiązaniem (teoretycznym) problemu jest podgrzewanie zbiornika. Inna sprawa, że mało kto korzysta z pełnej mocy jak jest bardzo zimno i leży śnieg. Niestety, w przypadku Subaru, a zwłaszcza STI, prawdopodobieństwo wykorzystania 110% dostępnej mocy w zimę graniczy z pewnością . Rozwiązaniem mogłyby być instalacje V generacji, niestety wtryskiwacze jakie ma np.vialle są zdecydowanie zbyt mało wydajne. Trudno przekroczyć 50KM z cylindra. A żeby nie było, że tylko jęczę... lpg ma wiele plusów - jest ekologiczny, więc spaliny nie śmierdzą tak jak spaliny noPB, spala się znacznie spokojniej, więc nie ma problemu spalania stukowego ( ), można uzyskać większy moment obr i moc względem benzyny z seryjną mapą. Tak czy inaczej, polecam. Ale mocne samochody z lpg są dla ludzi świadomych... również tego, że ponadnormatywnie często trzeba odwiedzać serwisanta instalacji. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rafi Posted May 30, 2015 Share Posted May 30, 2015 Niedawno mechanik LPG ustawił w mojej instalacji, że przy większym obciążeniu będzie się przełączać na benzynkę. Efekt jest taki, że np na trasie, lub średnich obrotach leci na gazie, a kiedy wskazówka obrotomierza idzie w górę, to cyk i można kręcić motor. Ja kupiłem subaru z instalacją celowo, bo nie chciałem oglądać go w garażu z racji kosztów- budżet który mam, nie jest z gumy. Teraz mogę spokojnie robić wypady na weekendy w kosztach diesla, co już nie boli, a jeździ całkiem przyzwoicie. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soltys Posted May 31, 2015 Share Posted May 31, 2015 House chyba wyczerpał temat. Jak najbardziej motor sie nadaje do prawidłowego zagazowania, aczkolwiek nie jest to proste. Nie rozumiem gdzie tu jest profanacja. Profesjonalny montaż i graty i auto zachowuje się tak samo (a nawet lepiej) niż na benzynie, więc o co chodzi? Rafi, niech gazownik zbada AFR pod koniec obrotomierza i kręć motor do odcięcia na gazie, po co przepłacać za benę Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rafi Posted June 1, 2015 Share Posted June 1, 2015 Wspomnę mu o tym Link to comment Share on other sites More sharing options...
skawa1 Posted June 2, 2015 Share Posted June 2, 2015 Tylko w Polsce gaz to "niby wiocha" i powod do jakiegos wstydu.... w Europie (normalnej) zachodniej jest to normalne paliwo z naciskiem ekologiczne. Jak ktos po taniosci gazuje auto u pana Mietka ktory z wielkimi sukcesami zagazowal juz w swoim zyciu 8 polonezow i 4 duze fiaty to nie ma sie co dziwic ze moze miec zla opinie.... ludzie to nie sknerusy jezdza takimi autami ale osoby w pelni swiadomi kosztow zwiazanych z eksploatacja samochodow z mocnymi silnikami benzynowymi. Poprawnie zalozona i ustawiona instalacja nie sprawia zadnych problemow. Zeby dobrze zrobic mape 3ba wyjezdzic przynajmniej bak paliwa a wiekszosc wtedy mowi " daj pan spokoj nie po to gaz zeby na benzynie jezdzic" Prawdziwy instalator LPG dla mnie to artysta i fachowiec najwyzszych lotow....tylko takich ludzi jest bardzo malo. Link to comment Share on other sites More sharing options...
house_1 Posted June 2, 2015 Share Posted June 2, 2015 Prawdziwy instalator LPG dla mnie to artysta i fachowiec najwyzszych lotow.... Nie przesadzaj. To bardzo dobry rzemieślnik, który chce po prostu dobrze wykonać swoją pracę i osiągnąć założony efekt. tylko takich ludzi jest bardzo malo. To święta prawda. Tylko w Polsce gaz to "niby wiocha" i powod do jakiegos wstydu.... W Polsce jest wiele odstępst od szeroko przyjętych norm. Bo mamy masę kompleksów. Będziemy więc wyszydzać mądrzejszych. Po co kupować mocny samochód i go gazować, skoro można jeździć Octavią np. 1,6TDi co pali 4,2l ON? Odpowiedź jest prosta: Bo chcę. A poza tym jest to technicznie możliwe. Wolę jeździć 300-konnym wozem na tanim paliwie (a taki a nie inny, jest system fiskalny w naszym kraju) niż 100-konnym na drogim. Bo w ostateczności koszty wychodzą podobnie. Niemal analogiczna sprawa jak wybieramy nowy wóz niższej klasy a nie lekko używany klasy znacznie wyższej lub innej (pomijam tu ludzi, którzy szukają auta za parę pln-ów) - czyli wspomniana Octavia 1,6TDi kosztuje circa 90000zł. A za podobne pieniądze można kupić np..... Dodge Challengera z silnikiem HEMI z 2009 roku. Ilość nabywców pewnie wynosi więcej niż 1000 : 1. Ito pomimo że kasa ta sama, a efekty nie za bardzo można porównać . Bardzo podobnie jest np. z mieszkaniami w blokach i domach za miastem - koszty podobne, a często blokersów nie da się przekonać o zaletach życia za miastem, dopóki nie spróbują. Itd, itp.... Link to comment Share on other sites More sharing options...
skawa1 Posted June 2, 2015 Share Posted June 2, 2015 Tematy LPG na kazdym forum sa bardzo zabawne.....zawsze znajdzie sie tlum ludzi ktorzy nigdy nie mieli podtlenku lpg ale szwagier sasiada jego cioci mial i mu sie auto psulo non stop:) Cos pieknego. LPG jest bardzo dobrym paliwem alternatywnym tylko za dobra instalacje i kalibracje 3ba zaplacic! Link to comment Share on other sites More sharing options...
docencik12 Posted June 2, 2015 Share Posted June 2, 2015 Użytkuję na co dzień WRX-a z LPG i jestem zachwycony. Jak go kupiłem w 2009r i natychmiast zagazowałem to było mi trochę głupio, że takie to a takie auto i LPG. Potem spotykając innych użytkowników, gdy pojawiał się temat gazu, albo już mieli gaz, i też nie bardzo się z tym obnosili, albo mieli zamiar założyć. Teraz większość moich znajomych z subaru jeździ na LPG i nie ma się czego wstydzić bo stosunek ceny bena/gaz jest progazowy a nic tak nie stymuluje zachowań jak kasiora, która zostaje w kieszeni. Mam takie przemyślenie, które zawsze nasuwa mi się jak ktoś psioczy na gaz w subaru: mniejszą profanacją jest założenie gazu przez pojedynczego użytkownika niż decyzja SUBARU o produkcji diesla. Myślę, że każdy z purystów subaru jeszcze 10 lat temu na wieść o dieslach w tej kultowej marce popukałby się w czoło. A tu proszę, jest. Chociaż niestety ranga marki obiektywnie spadła (również przez "lanosa" i "ramki okien" ) , ciągle słychać o grubych usterkach, czytaj nagłej śmierci diesla to są tacy (chwała najtwardszym wyznawcom marki), którzy nad ropolem będą wznosić achy i ochy. Reasumując: my idziemy w LPG, SUBARU w diesla. W obu przypadkach to takie "nowe szaty cesarza". Przyczyny są znane ale lepiej o nich głośno nie mówić, przecież jest pięknie . Link to comment Share on other sites More sharing options...
namiot Posted June 2, 2015 Share Posted June 2, 2015 ja mam sti 2002 330km i lpg na początku było ciężko z dobraniem podzespołów a le teraz ciesze się bezproblemowa jazda i wydatkiem rzędu 180zl za 600km,jeżeli chodzi o podzespoły to obecnie jedynymi wtryskiwaczami zdolnymi obrobić ta moc i zęby były odpowiednio szybkie były wolne obroty to napoleony a jeżeli chodzi o reduktory to się 2 matuje np ac 250 lub jeden km twin ale jego nie gwarantuje i w całym zakresie obrotów jest bogato i nie trzeba żadnych dotrysków paliwa,no i najważniejsze odpowiednie strojenie co według mnie tylko parę gości w tym kraju umie zrobić przy tych samochodach Link to comment Share on other sites More sharing options...
Simon WRC Posted June 2, 2015 Share Posted June 2, 2015 A ja uważam, że silniki benzynowe zostały skonstruowane do zasilania benzyną. Gaz jest dobry do kuchenek gazowych albo kotłów grzewczych. Gadanie, że jest to lepsze paliwo do silników benzynowych jest bzdurą. Oczywiście inaczej należy na to spojrzeć z perspektywy oszczędności, ale traci się gdzie indziej i zostało to chyba dość dobrze powyżej przez różne osoby opisane. Jest to tańsza alternatywa i tyle... 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now