BRZ - czy jest TORSEN na pokładzie ?

[FastLane]

W dniu 15.08.2020 o 20:13, Subary napisał:

"Charakterystyczną wielkością dla mechanizmów Torsen jest współczynnik TBR (Torque Bias Ratio). Współczynnik ten obrazuje proporcję momentu jaki mechanizm jest w stanie przekazać na oś o większej przyczepności w stosunku do osi drugiej np: TBR 4:1 oznacza, że na oś o większej przyczepności może trafić 4 razy więcej momentu"

 

Jak rozumiem w tym przypadku 4,3 jest lepsze niż 4,11...

 

TBR definicja w porządku ale przełożenie to wgl co innego.

 

Zwróćmy uwagę na to że TBR wyraża się współczynnikiem, z dwukropkiem.

 

Przełożenie 4,3 czy 4,1 mówi ile razy obracają się koła na obrót wału. Oczywiście trzeba uwzględnić bieg Nie mówi to nic o działaniu szpery.

 

Edytowane 30 Sierpnia 2020 przez FastLane

[tom-k]

Panowie, jak wam się jeździ z torsenem zimą, w porównaniu do otwartego dyfra ? Chodzi mi o codzienną jazdę, nie zabawy i drifty ale normalna jazda po mieście, ruszanie na wzniesieniu, manewry na nieodśnieżonym parkingu itp. Czy torsen poprawia trakcję, czy auto ma większą chęć do narzucania tyłu ? 

[FastLane]

10 godzin temu, tom-k napisał:

Panowie, jak wam się jeździ z torsenem zimą, w porównaniu do otwartego dyfra ? Chodzi mi o codzienną jazdę, nie zabawy i drifty ale normalna jazda po mieście, ruszanie na wzniesieniu, manewry na nieodśnieżonym parkingu itp. Czy torsen poprawia trakcję, czy auto ma większą chęć do narzucania tyłu ? 

 

Latem czy zimą Torsen pomoże przy ruszaniu... Natomiast przy niskiej przyczepności jak dyfer się blokuje to auto bardzo chętnie merda ogonem. W śniegu lata się bokiem czy się chce czy nie. Lepiej to lubić, wtedy nie będzie męczące

 

Ale chyba po to kupuje się BRZ, żeby były emocje

 

Nie jeździłem BRZ bez szpery więc nie mam bezpośredniego porównania.

[przemekka]

Też nie jeździłem autem bez szpery, jedyne co mogę powiedzieć,  to że w BRZ- cie trakcję zachowuje ... kontrola trakcji.  robi to skutecznie i brutalnie. 

 

Wczoraj z wyłączoną kontrolą trakcji,  na mokrym asfalcie i jeździe na wprost auto mieliło kołami i lekko stawiało bokiem jeszcze na czwartym biegu. W sumie torsen powinien tu pomagać, więc nie wiem co by było bez niego. 

[tom-k]

Poprostu zastanawiam się, czy warto zmieniać dyfer na torsena, jeśli nie upalam auta na torze, nie kręce bączków itp. Czy lepiej tą kasę przeznaczyć na inną modyfikację ?

[FastLane]

Godzinę temu, tom-k napisał:

Poprostu zastanawiam się, czy warto zmieniać dyfer na torsena, jeśli nie upalam auta na torze, nie kręce bączków itp. Czy lepiej tą kasę przeznaczyć na inną modyfikację ?

Moim zdaniem, jeśli nie chcesz chodzić bokiem to nie pakuj w to kasy.

[tom-k]

OK, więc po rozeznaniu się na forach zagranicznych, jednak zdecyduje się na zmianę na torsena. Ludzie piszą że jednak warto, poprawia trakcję zdecydowanie i dobrze współpracuje z systemami stabilizacji pojazdu. Aczkolwiek czuć że auto chętnie próbuje zarzucić tyłem, szczególnie po wyłączeniu kontroli trakcji. 

Teraz do rzeczy - nie chodzi mi o BRZ. Chcę zmienić dyfer w Lexusie GS300. 

Jak może wiecie, brz to oprócz silnika konstrukcja Toyoty i tak też jest z dyferencjalem. W Lexusie IS 250/300 oraz GS300 różni się obudowa, ktora ma od spodu żeberka chłodzące, wnętrze jest to samo, wszystkie punkty mocowania, sruby tez. Różne są przełożenia główne ale w przypadku GS nie jest to problemem. W BRZ jest 41-10, a w Lexie 41-11. Więc przekładam tylko srodek zostawiając wałek atakujący. Pozostaje regulacja, choć udaje się złożyć tak jak był poprzedni.

Zadałem pytanie tutaj bo na forum Lexusa nikt tego nie robił w GSie.

Także zdecydowanie kupię dyfer y38, jakby ktoś coś miał... to proszę o info.

[Neutrino33]

15 hours ago, tom-k said:

OK, więc po rozeznaniu się na forach zagranicznych, jednak zdecyduje się na zmianę na torsena. Ludzie piszą że jednak warto, poprawia trakcję zdecydowanie i dobrze współpracuje z systemami stabilizacji pojazdu. Aczkolwiek czuć że auto chętnie próbuje zarzucić tyłem, szczególnie po wyłączeniu kontroli trakcji. 

Teraz do rzeczy - nie chodzi mi o BRZ. Chcę zmienić dyfer w Lexusie GS300. 

Jak może wiecie, brz to oprócz silnika konstrukcja Toyoty i tak też jest z dyferencjalem. W Lexusie IS 250/300 oraz GS300 różni się obudowa, ktora ma od spodu żeberka chłodzące, wnętrze jest to samo, wszystkie punkty mocowania, sruby tez. Różne są przełożenia główne ale w przypadku GS nie jest to problemem. W BRZ jest 41-10, a w Lexie 41-11. Więc przekładam tylko srodek zostawiając wałek atakujący. Pozostaje regulacja, choć udaje się złożyć tak jak był poprzedni.

Zadałem pytanie tutaj bo na forum Lexusa nikt tego nie robił w GSie.

Także zdecydowanie kupię dyfer y38, jakby ktoś coś miał... to proszę o info.

Uważam, że podjąłeś słuszną decyzję! W zakupie niestety nie pomogę ale by pozostać w temacie to dodam, że jeżdzę teraz Lexem IS200 Sportcross z Torsenem i uważam, że w samochodzie RWD rozwiązanie to jest nieodzowne. Nie latam bokiem (no może czasami lekko zawine "dupką" w mysl zasady "dzień bez buksa, dniem straconym") ale jeżdżąc po wąskich irlandzkich drogach juz parę razy mijając się z traktorem jednym kołem byłem w błocie i gdyby nie Torsen to pewnie taki traktor musiałby mnie wyciągać. Przypuszczam, że w BRZ kontrola trakcji jest bardziej zaawansowana niż w moim Lexie ale mimo wszystko, co mechanika, to mechanika. Praktyczne rozwiązanie i skoro jest dostępne to warto je mieć.

[Jeduś]

W dniu 8.01.2016 o 14:09, krolik2002 napisał:

40min roboty i jest :)

Różnicę widać gołym okiem. Auto nie mieli już kołami ale za to natychmiast chce jechać bokiem.

Ciekawe jak to będzie w normalnej jeździe

Odgrzeję trochę temat.

Nowa, prawdziwa szpera nie kłóci się z elektroniczną protezą?

[przemekka]

Elektronika z reguły kłóci się z ... kierowcą. Ma dbać o bezpieczeństwo.