hubiks Opublikowano 20 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2015 Witajcie. No więc tak - od wielu lat jeździłem samochodami z ESP, DSC itp jak zwał tak zwał. Miałem jakieś poczucie bezpieczeństwa, kilkanaście razy system zadziałał i pomógł mi uratować pupę. Tymczasem w Forku SG z 2006 taki wspomagacz jest tylko w wersji z automatem. W sumie nie wiem nawet dlaczego? Mój forek jest dość gruntownie zmodyfikowany, na jedynce i dwójce pali gumy, potem niby jedzie jak po szynach i wgryza się w asfalt, jednak jestem trochę tchórzliwy . W zakręcie nigdy nie dodaję gazu bo nie wiem co mnie czeka. Jak jest z Waszym doświadczeniem? Czego się spodziewać po tej furze? Czy stały napęd 4x4 rozwiązuje część problemów? Jak jeździć? Na co zwracać uwagę? A może wbić się na kurs jazdy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marhof Opublikowano 20 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2015 (edytowane) Kurs jazdy + trening na torze. Jeden wypad na tor w Kielcach dał mi więcej niż chyba 7 lat razem wziętych z jazdy swoim pierwszym samochodem. Nie wiem jak w Twoim Forku, bo ja mam serię, ale jest z natury mocno podsterowny. Baaaardzo się zdziwiłem jak mi zaczął tyłek uciekać bo lekkim odjęciu gazu na odcinku w lesie (miałem już wbity 4 bieg). Cieszę się, że takie coś mogłem na własnej skórze przeżyć i żałuję, że częściej nie mogę tak pojeździć. Jazda, trening, doskonalenie, najlepiej pod jakimś wprawnym okiem i dużo pokory... Edytowane 20 Maja 2015 przez marhof Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubiks Opublikowano 20 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2015 Dzięki. Chyba w końcu tam się wybiorę. Zawsze byłem mistrzem prostej więc na pewno się przyda przy tej mocy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropkowicz Opublikowano 21 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2015 jednak jestem trochę tchórzliwy i słusznie, dłużej pojeździsz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 22 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2015 (edytowane) jednak jestem trochę tchórzliwy i słusznie, dłużej pojeździsz właśnie, Kropkowicz niestety nie był tchórzliwy i dlatego nie ma już forka. Wg mnie z ESP forek Kropkowicza dalej by żył. Prawda jest taka, że jak jedziesz na co dzień wyluzowany i nagle coś wyskakuje i robisz paniczny manewr wymijający najczęściej z hamulcem (i o zgrozo ze sprzęgłem)) odciążasz tylną oś która wpada w uślizg, robisz kontrę auto łapie przyczepność i jedzie tak jak masz skontrowaną kierownicę. Wtedy tylko fart pomaga. Miałem swoim forkiem pare razy coś takiego - niezbyt fajne uczucie jak walczysz z latającą dupką. Generalnie, to że forek jedzie tam gdzie chcesz to propaganda. Wypluwa przód i trzeba się odp składać do zakrętów, zimą jak na łuku zaczynasz wyjeżdzać poza ulicę, w cywilizowanym aucie ESP samo przyhamuje wewnętrzne koła a forkiem po prostu wylatujesz. Zaraz wyskoczą maniacy i zacznie się akcja z ręcznym, ustawianiem bokiem itd. W normalnym przypadku nie ma na to czasu i miejsca tak jak na torze. Oczywiście tak jak napisał kolega: tchórzliwi dłużej żyją a ich forki dłużej jeżdżą. Co do treningów bardzo polecam, można odkryć gdzie są wewnętrzne granice. co do przeszczepu VDC - wg mnie nie możliwe. Edytowane 22 Maja 2015 przez AdaSch 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubiks Opublikowano 22 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2015 No właśnie, niby znam teorie ale na trasie trzeba by ją mieć we krwi żeby odpowiednio reagować. Cóż, sprawdze pewnie doszkalanie. Najlepsza lekcją dla mnie było czołowe zderzenie z betonowym murem na Krecie, podczas głupiego manewru. Mocne starcie ale gdyby nie mur, to polecialbym w przepaść i do morza. Od tej pory czuję respekt, kupuję coraz mocniejsze samochody i jeżdżę nimi coraz ostrożniej :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się