Jump to content

Skacząca temp wody - STI 06 - przy mocniejszej jeździe


Clios1200

Recommended Posts

Witam,

 

Chciałbym sie dopytać czy ktoś może wie - co się może dziać. Samochód kupiłem tydzień temu i wychodzi jakiś chochlik.

 

Na wstępie powiem, że sinik ma około 20.tyś km - zakuty, wymieniona uszczelka na częściach coswortha. Przez poprzedniego właściciela. Auto zrobione na 340 koni w Mapteku. 

 

Przy przyciśnięciu go przez kilka minut i zwolnieniu - zatrzymaniu się bądź wolnej jeździe temperatura zaczyna wzrastać. Przy dobrym pędzie wiatru schładza się normalnie. Wentylator załącza się normalnie. Przy spokojnej jeździe nic się nie dzieje z temperaturą. 

 

Jako pierwsze wymieniłem cały płyn i termostat - jednak widzę, że sytuacja się nie zmieniła. Jakieś rady?

 

Dzięki

 

Link to comment
Share on other sites

Też tak uważam. Przy obciążeniu silnika chłodnica nie jest w stanie odprowadzić takiej ilości ciepła. Sprawdź czy chłodnice (obie) nie są zapchane robalami, błotem czy innym syfem od przodu. Najlepiej przemyć myjką ciśnieniową ale niezbyt blisko bo strumień pozagina blaszki radiatora.

Link to comment
Share on other sites

Nieźle. Dopiero po wymianie UPG i suprice! Masakra. Wcześniej czy później chyba każdego to czeka.

Edited by abecer
Link to comment
Share on other sites

Nie baw się w kombinowanie. uszczelka pewnie tak jak u mnie było... Płyn Ci wyrzuca? Zobacz czy nie masz osadu na korku i w zbiorniczku wyrównawczym. Jedź do Carfita bądź Dzierżoniowa. Najtaniej Cie to wyjdzie. Będzie szybka diagnostyka i obędziesz się bez dodatkowych kosztów.

Link to comment
Share on other sites

 

 

 

Ok. A co robić żeby po wymianie uszczelki za chwilę problem nie powrócił. Wiem, że ARP lepsza uszczelka, dbanie o poziom oleju i płynu, czysta chłodnica....coś jeszcze?

Nie pałować na zimnym

To wystarczy? ?

Link to comment
Share on other sites

pękające tłoki, panewka, UPG... zakuć, uszczekla cosworth szpilki ARP i 16 tys z kielni :-P

 

Tylko szkoda że to nie jest recepta na bezawaryjność :( twórca tematu też pisze że miał motor zakuty ;) 

Link to comment
Share on other sites

No to diagnoza jest - UPG :(

 

Teraz się okażę przy rozbieraniu czy przypadkowo faktury poprzedniego właściciela nie były lewe. Bo jak pisałem silnik 20 tyś temu był sładany w Katowicach i strojony w Poznaniu. Niby na częściach coswortha właśnie idąć od tłoków po uszkelkę i szpilki, wkładka do miski itp. 

 

Co do płynu to po wymianie płynu jak i termostatu - zalali go na maksa i wywaliło zbioriczkiem wyrównawczym trochę - tak że dziś rano był poziom w sam raz. Jednak pojechałęm dziś CO2 sprawdzić i specjalnie go mocniej potraktowałem przed i efekt był niestety taki a nie inny. 

Link to comment
Share on other sites

No ciekawe czy i części są te co powinny być :-) najlepiej niech to będzie otwierane pod kamera i zdjęciami... Bo dziś i znajomy warsztat może Cię oskubac. Wszystko na papierze miej i lepiej być trzeba przy składaniu.

Ciekawe czy sprzedającemu już się lampka nie zapaliła... Pewnie okazyjnie kupiłeś auto?

Edited by blackdogwwl
Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...