Skocz do zawartości

Pierwsze wrazenie


pawel_zf2003

Rekomendowane odpowiedzi

ale to co, mamy pisać obiektywnie jak bardzo jesteśmy rozczarowani? madox nadrabia normę za całe forum! ;)

obiektywnie powiem że "widziały gały co brały", jak się bierze dane autko będąc w pełni świadomym jego potencjalnych słabych stron, to nie ma rozczarowania, tylko świadome użytkowanie.

 

co do nie mówienia złego słowa- mam inne odczucia, uważam że sporo osób tu na forum wywala "kawę na ławę" mówiąc wprost o wadach swojego Subaru, to tu na forum (a nie z prasy ani źródeł niezależnych) dowiedziałem się na co mam patrzeć w swoim aucie, o SLSach, o UPG, o SBD, parujących lamp, check engine, skrzypiących plastikach, szmatkach przy kierownicy czy last but not least brakujących słonecznikach ;):D

 

a im więcej czytałem forum, tym bardziej się zastanawiałem co mam z głową nieteges że i tak chcę Forka :)

świadomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewien czy to standard, bo ten coś za dobrze ciągnie do 100 w jakieś 6.5s a do 180 w 20s . Jak kupowałem swojego i zrobiłem jazdę próbną to też myślałem że on jakoś słabo jedzie. Dopiero jak ja wracałem swoim starym autem (dci) a kumpel legacy i przyciskaliśmy zobaczyłem różnice :) Te auta potrafią zmylić nie czuć tak wciskania :) 


mam na myśli wrażenie przyspieszania w moim w porównaniu do FWD bo od 2.0na raczej bym się niewiem czego nie spodziewał, ale z tego co widać to nie jest żle tylko tak jak pisali auto lubi obroty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystkie pokazuja ze osagi katalogowe w subaru sa zanizane czego dowodz powyzszy filmik 2 L 165 KM i takie przyspieszenie do 200 . Jezu gdzie to cudo mozna kupic to chyba 2 DIT :biglol:

Edytowane przez haubi65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje pierwsze wrażenie ? 

Wsiadłem w Impreze Kombi 2006 i po prostu wiedziałem, że to jest to, że muszę go kupić...a szukałem Peugeota 308 hehe albo innego dziadziowozu.

Pierwsze wrażenie - samochód nie jedzie. Było to mylne wrażenie przez napęd na 4 koła, spodziewałem się wciskania w fotel itp. Obecnie z dnia na dzień odkrywam, że jedzie i to bardzo fajnie - szczególnie w zakrętach. Ponad to zabawa Reduktorem przyprawia mi wypieków :D 

Ostatni raz byłem podjarany samochodem, którym jeżdżę jakieś 9 lat temu, jak modziłem swoje jajko civica na JDM. Stare czasy wróciły - w Subarynce jestem już zakochany!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...