Protix Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Wyjme go jak tylko wolne będę mieć. Tymczasem nowe pomiary pokazują dziwna sytuację. Przedwczoraj na wyłączonym miałem 12,9. Wczoraj 12,6 a dziś już 12,3. Aku zdycha czy jednak coś kradnie prąd? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Jedno i drugie pewnie mozliwe. Odepnij aku i zobacz, czy sam z siebie bedzie "gubil prad" - jesli tak, to masz pewnie winnego. Jesli nie - czeka Cie zabawa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Protix Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Jeśli się okaże że to aku to dobrym rozwiązaniem będzie włożenie nieco większego? Tzn mam teraz 60ah i 540A. Można śmiało 60ah i 600A? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grooby78 Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Nie powinno być problemu z nieco większą pojemnością. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Protix Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Tak więc naładowałem aku. Zrobiłem pomiar tuż po naładowaniu i wynosił 13,1 ( aku w domu). Po powrocie z pracy (ok 10h) zrobiłem nowy pomiar w domu i wyszło 12,9. Hmm to normalne taka utrata niewielka?Co do auta to po włożeniu aku: Włączony bez obciążenia: 13,5-14,1V Z obciążeniem: 13,1-13,6V Chyba nie są normalne takie wahania? Regulator w altku jednak pada czy może coś innego? Dodatkowo zamieszczam link do filmiku z odpalania auta. Jak możecie to posłuchajcie jak kręci ( czy normalnie czy jednak za wolno)Dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grooby78 Opublikowano 1 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2015 Heh, ja chyba już się nie będę wypowiadał w tym temacie bo problem się udziela. Dwa dni temu padł mi akumulator Ale szybka wymiana na nowy i po sprawie. Co do filmu to faktycznie jakby ciut ociężale rozrusznik kręci. Może akumulator masz jednak już "zmęczony" życiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek's Opublikowano 1 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2015 Ja tu już od początku truje żeby sprawdzić aku testerem. Alternator sprawdzałeś pomiary masz całkiem całkiem co nie oznacza że aku też jest dobry, pomiar dobrym testerem akumulatorów powie Ci czy masz go dobrego czy nie. Zmierzysz go i będziesz już wiedział że altka masz sprawnego i jak test wyjdzie dobrze aku to i aku odpada. Tester akumulatorów pokazuje Ci na wyświetlaczu jaki spadek napięcia masz podczas kręcenia rozrusznikiem, w testerze masz skale która powie Ci podczas trwania tego testu czy aku jest dobry czy nie, czy trzyma energie którą dostał z altka czy też już jej tak dobrze nie trzyma. Alternator masz ok sprawdź testerem odpadnie CI aku i będziesz mógł się wziąć za rozrusznik o ile aku będzie dobry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Protix Opublikowano 1 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2015 Sprawdzę i testerem i poprzez podmianę aku z innej Subaryny, Jednak zastanawiam się też czy non stop wyskakujący błąd P0463 ( za wysoki sygnał wejścia) ma z tym związek. Jak wiadomo błąd ten może powodować nie tylko sam czujnik ale i jakieś zwarcie na kablach albo do masy. Myśle czy jedno z 2 ma coś wspólnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Protix Opublikowano 4 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2015 No więc włożyłem inny, sprawny akumulator od WRXa ( dzięki koledze z forum) i sprawa ma się następująco: Ładowanie bez obciążenia 13,6 Ładowanie z obciążeniem 13,2 Kręci jak szalony. Z ciekawości sprawdziłem ładowanie u kolegi w WRX i on miał 14,1 i 14,0. Tak więc chyba mam i aku i alternator do roboty :/. Sam już nie wiem od czego zacząć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SOpEL Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Moim zdaniem jak wsadziłeś aku to było lepiej, ale nie idealnie - nadal trochę czasu potrzebował, ale ja się nie znam - może czasem muszą się pokręcić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek's Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Jak masz w portfelu trochę kasy kup sobie pierwsze ten aku tylko taki jak ma być nie większy bo po prostu altek nawet sprawny Ci go tak nie doładuje ile pojemność aku. Ewentualnie jak jeździsz mało i aku będzie nie doładowany bo nie oszukujmy się żeby aku się naładował jak należy trzeba jakąś traskę raz za czas śmignąć i nie mowa tu o 10 km przejażdżce, możesz aku powiedzmy raz na miesiąć czy 2-3 tygodnie podpiąć go pod prostownik jak rzeczywiście mało jeździsz nawet dziennie. Ja bym się altka nie czepiał ale jak masz mieć do niego ale i ma Cię to męczyć kup pierwsze aku ładuj go prostownikiem raz na tydzień czy dwa i jak będzie kaska na nowy altek to kup i tyle w temacie. Zrobisz jak chcesz to jest tylko moja sugestia może przesadzam z tym prostownikiem ale dla świętego spokoju jak bym miał ale do altka i mało bym jeździł to raz za czas póki altek nie jest taki jak mi się marzy ładowałbym go z prostownika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Protix Opublikowano 5 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Dzięki za wszelką pomoc. Jutro jak się wyrobie to jadę sprawdzić altka i pewnie zakupię nowy aku aby mieć spokój Dam znać jak wyszło z alternatorem i przy okazji zrobię profi test aku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek's Opublikowano 6 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2015 Ironia tyle się wypowiadałem w temacie i teraz mi regulator padł w alternatorze Powodzenia z Twoimi próbami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Protix Opublikowano 6 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2015 Naprawione. A więc: Sam alternator podawał za małe napięcie. Alternator został wymieniony i co? I dalej było to samo.Następnie poprowadzenie kabla od plusa do altka. Dalej to samo. Na końcu się okazało, że jest przebicie do masy ( mimo iż poprawiałem). Po tych zabiegach napięcie na altku 14,2 a na aku 14,0.Kręci szybko i pali teraz na tzw dotyk. No i przy okazji wskaźnik paliwa zaczął działać Nieco mnie to kosztowało ale jest git 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SOpEL Opublikowano 6 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2015 (edytowane) ha! jak mi świrował czujnik to mechanik który zmieniał mi pompę paliwa mówił, że może coś z masą. Edytowane 6 Maja 2015 przez SOpEL Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grooby78 Opublikowano 6 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2015 To fajnie, że już jest zrobione. Czyli jednak miałem nosa i moja pierwsza podpowiedz odnośnie masy była trafna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Protix Opublikowano 6 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2015 (edytowane) Tak dokładnie. Masa była również problemem. Zastanawiam się czy nie tylko masa chociaż mój stary alternator dawał tylko 13,2. Nowy ( zanim zrobiono masę ) podawał 14,2. Ważne że działa Edytowane 6 Maja 2015 przez Protix Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wretched Opublikowano 16 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2017 Odkopię trochę temat w kwestii masy, czy ktos może się jakoś wypowiedzieć gdzie są wszystkie kable masowe w komorze silnikowej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ursusraketa Opublikowano 17 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2017 Idź od akumulatora ,po kablach dojdziesz do rozrusznika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ADK90 Opublikowano 17 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2017 Odkopię trochę temat w kwestii masy, czy ktos może się jakoś wypowiedzieć gdzie są wszystkie kable masowe w komorze silnikowej? U mnie WRX MY02 kable masowe są przykręcone do: -nadwozia po lewej obok akumulatora pod śrubkę, z prawej strony na tej samej wysokości, -na podłożnicach obok chłodnicy po lewej i prawej stronie, -do silnika od akumulatora idzie gruby kabel masowy jest on przykręcony pod IC obok rozrusznika, -do kolektora ssącego obok sprężarki klimatyzacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vincent Opublikowano 7 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2017 Hej. Miałem dokładnie taką samą przypadłość. Aku ok, ładowanie ok. Przeczyściłem tylko styki rozrusznika, zwłaszcza tego, który podaje sygnał ze stacyjki (nic nie musiałem rozbierać, wszystko pod ręką, w miarę dobry dostęp) i wszystko hula idealnie. Pierdułka, po prostu zaśniedział styk. Miał prawo, Impreza ma 18 lat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forri Opublikowano 7 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2017 (edytowane) Podepnę się pod temat, co prawda problem raczej nie leży po stronie elektryki, ale zapytam. Zastanawia mnie taka rzecz: zimny silnik odpala od strzału, dosłownie na widok kluczyka. Po rozgraniu - nawet po kilku km - żeby zapalić rozrusznik musi zakręcić około 3 razy. O co może tu chodzić? (w WRXie) Edytowane 7 Listopada 2017 przez forri Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
namiot Opublikowano 8 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2017 jeżeli chodzi o lądowanie alternatora w subaru to jest tak ze jak rano przychodzisz i auto jest zimne zapalasz to alternator ląduje 14 i trochę potem lądowanie spada nawet do 12 i coś kolo 13 taka konstrukcja regulatora napięcia subaru przerabiałem to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się