Skocz do zawartości

OBK SBD Lineartronic po roku


Pablo_3City

Rekomendowane odpowiedzi

Nie uwazam skody za zle auto, a nowy Superb 3 zaczal nawet wygladac, ale zmieniac Subaru Outbacka na Skode to sie nawet w mojej pokreconej glowie nie miesci. Nie wiem czy moge sie uwazac za fana marki Subaru, osobiscie sie przekonalem ze SAWD to czolowka swiatowa i temu nie mam zamiaru przeczyc. Gdy jednak widze oferte silnikowa wspomnianej Skody, to zwyczajnie mi zal. Jestem pewien ze OBK SBD 180KM i 400Nm bylby tym czego potrzebuje, niestety ewentualny "tuning" przy Lineartronicu nie wchodzi w gre.

Po roku dojrzalem do tego, ze chyba lepiej miec dobry naped i samemu poprawic w razie potrzeby fotele i hamulce, niz wszystko niby idealne a naped za slaby. Czy jednak da sie zaakceptowac utrate komfortu?

Podziele sie wrazeniami po kolejnej jezdzie testowej FXT. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 93
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Może włożę kij w mrowisko, ale zawsze pozostaje opcja .....

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

STI. :D

 

Ma wygodne fotele, przy normalnej jeździe spali pewnie podobnie jak Fotek XT, no i jest MOOOOOOOC. :D

@@stick, byłeś szybszy ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Pablo_3City, różne zarzuty słyszałem pod adresem Xt-ka, ale o co chodzi z tymi hamulcami? 

 

Zrobiłem prawie 70 tys. i nigdy nie miałem do nich zastrzeżeń. Hamują dobrze, nigdy ich nie zgrzałem, nie pokrzywiłem tarcz.

Co więcej, do tej pory wymieniłem jedynie klocki z przodu, i to tylko dlatego, że wyjeżdżałem na Subariadę do Gruzj ii Armenii i  nie chciałem jechać na klockach, których było 30-40%. 

 

Co do foteli, to oczywiście marzą mi się choćby kubełki z mojego Gt-ka, ale też nie ma tragedii. Odpowiednie ustawienie fotela i długie trasy nie męczą. Trochę brak im trzymania bocznego, zwłaszcza na skórzanych obiciach, ale z drugiej strony nie jest to auto sportowe. 

 

 

 

 

Jeszcze odnośnie silnika 2,5i.

Jest to silnik wolnossący, więc żeby była moc musi mieć wysokie obroty. Więc nie rozumiem narzekań, że przy wyprzedzaniu/przyspieszaniu silnik wyje. 

Może nie jest demonem prędkości, ale 175KM to nie jest aż tak mało. Jeśli przyjmie się do wiadomości tę wartość, to osiągi auta nie będą zaskoczeniem.  :rolleyes:

Edytowane przez przemekka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Trochę brak im trzymania bocznego, zwłaszcza na skórzanych obiciach, ale z drugiej strony nie jest to auto sportowe. 
 

 

teoretycznie lepsze osiągi w obecnej gamie Subaru na rynku UE oferuje tylko STI 

potem jest FXT / BRZ (manual) i długo nic więcej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tu radzili żeby zmienić bieg jak wyje 2.5i ,tyle ,że to był automat :biglol: Chyba,że mieli na myśli łopatki.

Większość pisze o mocniejszym dieslu i prawie każdy dziennikarz motoryzacyjny ,a oni uparcie twierdzą,że jeden 150KM starczy

A taka Skoda 2.0TSI 5.8 sek do paki i 250km/h

A psuje się ? Co się psuje ?Volvo i Skoda?Chyba raczej Subaru vide ostatnie zestawienie testów długodystansowych w Auto-Świecie - ostatnie miejsce XV ,nawet Chevrolet Orlando i Kia wypadły lepiej.A ostatni test - Focus z 1.0 Ecobost ,po 100tys silnik bez oznak zużycia

O czym my tu mówimy powiedzcie mnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie możliwa ,bo xt jezdzi fajnie,ma tylko trzy wady - siedzi się jak na kozle ,trzeba trzymać się kierownicy żeby nie spaść z fotela i pali 15

Poza tym jest ekstra


Fajny funcar byłby ,gdyby do XV wsadzili 2.0dit.Przy rozsądnej cenie byłby lepszy niż wszystkie hot hatche ,z wyjątkiem może Golfa R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejedź się Foresterem 2.0i to będziesz wiedział co to jest wyprzedzanie TIRa z duszą na ramieniu. :facepalm:

 

Lekko przesadzasz moim zdaniem. Mam 2.0i, i jakoś się nie boję. Zupełnie normalnie to wychodzi. Trójka, ogień, ewentualnie jeszcze troszkę na czwórce i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie możliwa ,bo xt jezdzi fajnie,ma tylko trzy wady - siedzi się jak na kozle ,trzeba trzymać się kierownicy żeby nie spaść z fotela i pali 15

Poza tym jest ekstra

 

Fajny funcar byłby ,gdyby do XV wsadzili 2.0dit.Przy rozsądnej cenie byłby lepszy niż wszystkie hot hatche ,z wyjątkiem może Golfa R

Z tym kozlem to byłbym ostrożny. Na pierwszy "wsiad dupy" wydają się faktycznie kiepskie, ale mają "to coś". Po dobrym ustawieniu przelatuję trasę 500 km i wysiadam z samochodu w bardzo dobrej kondycji - dodam wymiary : 186 cm i 115 kg żywca. Trzeba im poświęcić chwilkę i dobrze ustawić.

Mankamentem faktycznie jest kiepściutkie trzymanie boczne , ale jak ktoś już stwierdził - to nie jest samochód do sportu.

Spalanie - nie bardzo wiem skąd te 15 l/100 km...

Ja nie oszczędzam swojego i w mieście z pewnym wysiłkiem dochodzę do 12 ... W trasie ok 10 - 10,5.

Na marginesie - jak kogoś bawi liczenie spalonej benzyny i lanie łez przy dystrybutorze to lepiej kupić "odkurzacz" pt. Prius.

Madox ma to do siebie że w każdym prawie poście pierdzieli głupoty nie mając wielkiej faktycznej wiedzy o danym samochodzie. A to udaje specjalistę od SBD, a to za chwilkę od FXT , taki multitalent. I w żadnym wątku słowa pozytywnego - wszystko wszędzie źle i nie tak. To po jakiego grzyba włazić na forum tak syfiastej marki ??? Po co się męczyć ???

 

 

 

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Edytowane przez MForbi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie możliwa ,bo xt jezdzi fajnie,ma tylko trzy wady - siedzi się jak na kozle ,trzeba trzymać się kierownicy żeby nie spaść z fotela i pali 15

Poza tym jest ekstra

Fajny funcar byłby ,gdyby do XV wsadzili 2.0dit.Przy rozsądnej cenie byłby lepszy niż wszystkie hot hatche ,z wyjątkiem może Golfa R

 

15l????  Gdzież chyba przeczytałeś, nie? Wszystko zależy o styl jazdy i czy w miejsce czy poza. Moja dzienna jazda jest miasto i poza miasta i tak ogólnie do 90km/h max około 15-20km. I tak dwa razi dzienne( przedszkola dla dzieciakom). Prawie cały czas jazda na tempomacie...wiem, wiem...ale się nauczyłem jeździsz według przepisami w Anglii. No i średnie spalanie 9-9.2l a w zimie 9.6-10l max. Czyli można!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejedź się Foresterem 2.0i to będziesz wiedział co to jest wyprzedzanie TIRa z duszą na ramieniu. :facepalm:

A komfort i mocny silnik- to już trzeba szukać w markach tzw. premium.

Przyjedź się oplem corsa A 1.4 z czterema osobami na pokładzie. Wtedy możesz mówić o duszy na ramieniu :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazję w ubiegłym roku jeździć OBK SBD z CVT, a w tym roku Forkiem XT więc mam porównanie. Jazdy na tych samych trasach, z takim samym obciążeniem i załadowaniem auta. W sumie po 40 tysięcy kilometrów każdym z nich. Można powiedzieć, że 2/3 po autostradach całej Europy.

OBK: zdecydowanie auto do długich podróży, bardzo wygodne i pakowne.

Forester: bardziej słychać szum powietrza na autostradach, lekko mniejszy bagażnik (przede wszystkim krótszy ). Forek jest rewelacyjny do jazd poza autostradami. Tam pokazuje swą moc. Łatwość wyprzedzania i przyspieszania jest rewelacyjna. Nagrzewa się też zdecydowanie szybciej co przy krótszych trasach jest istotne. Krótko pisząc oba bardzo dobre ale o różnych charakterach i docelowej klienteli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak spalanie wziąłem z własnego doświadczenia T1sh0 .Znajomy to ma i pali mu 15.Często z nim rozmawiam.Jemu jakoś specjalnie to spalanie nie przeszkadza.Albo tak tylko mówi.Ja jeżdżąc na jazdach próbnych podniosłem spalanie z 14.6 (chyba z 500km) do ponad 16.Fakt,jechałem dynamicznie,ale tak bym takim autem jezdził .Musiałem spalić nie wiem ile.W testach dziennikarskich spalanie było również wysokie.Tylko ,że ja nie jeżdżę do 90km/h bez gazu chłopie.Wtedy mój diesel spali poniżej 5

Zawsze mam spalanie w dieslu 6.2-6.4 - przy moim stylu jazdy

A fotele ,że nie są złe.Fotele są tragiczne,niebezpieczne ,trzeba się trzymać kierownicy przy dynamiczne pokonywanych zakrętach!. Poza tymi wadami i pozycją jak na kozle wszystko mi się podoba,nie krytykuje nawet materiałów,ani designu.Podoba mi się wszystko poza tymi trzema rzeczami ,które wymieniłem.Fajna dynamika,fajnie pracuje skrzynia w trybach sportowych ,fajnie redukuje ,wszystko fajnie.Dużo miejsca ,bagażnik przyzwoity ,fajny wygląd wersji xt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@madox, mam nadzieję, że nie spotkam na drodze ani ciebie ani twojego znajomego. Strach się bać. Jak wy jeździcie, że spadacie z fotela?  :huh:  :facepalm:

 

BTW mój Forek jeździ głównie autostradami (140-155km/h licznikowe) oraz bocznymi, krętymi drogami, z prędkościami nieco niższymi ;) , ale za to częstą zmianą prędkości chwilowej i w terenie pofałdowanym, oraz około 1/4 przebiegu po mieście, gdzie też się nie "żółwię" i spalanie nigdy nie było wyższe niż 12-12,5l (realne wg tankowania) - czyli 11,4-11,8 wg komputera. A z reguły oscyluje w granicach 11l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja madoxa rozumiem w kwestii foteli. Stary SF ma dużo lepsze trzymanie boczne. W nowym czuć, że nie fotel cie trzyma tylko ty trzymasz kierownicę.

Pasy mam zapięte i dociągniete, oparcie pionowo.

 

Ja wiem, że tu są fanatycy marki i złego słowa nie powiedzą na temat subaru, no ale fotel w forku jest kiepski do jazdy w zakrętach. Czułem dyskomfort.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja jeżdżąc na jazdach próbnych podniosłem spalanie z 14.6 (chyba z 500km) do ponad 16.Fakt,jechałem dynamicznie,ale tak bym takim autem jezdził
 

 

przy takim założeniu wyższe spalanie jest oczywiste dla każdego auta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taa mam jechać na sjs nauczyć się zapinać pasy ,nauczyć jezdzić tak,żeby sprzęgło się nie spaliło i nie pękł wał i co jeszcze?

Jak kupowałem auto i brałem pod uwagę cx 5 ,miałem na weekend 2.0 benz 165km w automacie (jezdzi lepiej niż OBK 2.5i w każdym razie) ,to na forum Mazdy wszyscy pisali ,że ten silnik pali 8litrów maks ,a już 9 to nikomu nie nie udało się przekroczyć.Mnie z 450kilometrów wyszło 11.7

W końcu Mazdy nie kupiłem,tak jak wszystkich innych tego typu aut,bo jakoś nie mogłem się pogodzić,że za podniesionego kompakta chcą po 140-150tys.

Najlepsze jest chyba nowe Sorento za 135 tysi (już jest 10% rabatu na firmę i grupy)będzie diesel 185km ,automat,navi,felgi 18stki,pdc przód tył i parę innych oraz szklany dach.Choć osobiście bardzo nie lubię koreańskich aut ,to ta oferta jest kusząca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...