Jazda Foresterem autostrada

[piotruś]

Jechałem do Niemiec w ten weekend i jestem na 100%pewien, że przy przy 140 km /h jest dokładnie 3,5 tys.obr/min. natomiast przy 150 ok. 3,8. bylem bardzo zdziwiony, bo Forester spalił 11,5 przy średniej 120km/h (razem 1700 km, 5 tankowań), na liczniku najczęściej 135 do 155 km/h (no i na króciutko raz ciut ponad 200

[FOR CVT]

Forester spalił 11,5 przy średniej 120km/h (razem 1700 km, 5 tankowań), na liczniku najczęściej 135 do 155 km/h ...

 

Żony Forester 2.0 N/A przy porównywalnych prędkościach pali tak samo ale przyjemności z jazdy jakby mniej

[marhof]

Ostatnio robiłem dosyć długą trasę forkiem. Z catbackiem H&S, przy prędkości około 120 km/h smartfon pokazywał mi głośność na poziomie 82 dB. 

Na jazdę 3-4h jeszcze w miarę ok, ale dłużej to ten hałas jednak daje się we znaki. Przy 130 km/h nie mam nawet 3000 obr/min (AT)

 

Mam catback H&S i usunięty środkowy tłumik - do około 120km/h jest spoko, później jest głośno. Pod obciążeniem dźwięk jest taki, że psy chowają się po krzakach, a dzieci płaczą. Pasażerów boli głowa...  Robię czasem trasy po 8-12h z przerwami i postojami (Trójmiasto-Bieszczady) - mnie to nie męczy, a nawet mi się zdarza byś smutnym na zakończenie trasy że to już koniec, ale ja to nie jestem normalny 

 

U mnie (2.5xt manual) mam 3 tys obrotów przy 140 kmh. O dziwo jest wtedy całkiem cicho, poza szumem wiatru, poniżej warczy mocniej wydech, ale mam przelot. W poprzednim forku 2.0 n/a 2014 do 140 było całkiem cicho, powyżej kiepsko i juz się mocno męczył.

 

To chyba masz nowszego Forka, czy nie? Ja mam doświadczenie z wersją SG - tam krótkie skrzynie były...

[hubiks]

Mam SG 2006, przelot H&S i troche większą moc niż standard, aż sprawdzę kolejny raz ale w sumie jestem przekonany :-)

[hubiks]

Przepraszam, drobna pomyłka bo sprawdziłem przed chwila. Mam 3 tys przy 120 i 3,5 tys przy 140km/h.

[Lookash]

A tak trochę zmieniając temat to czy podczas jazdy w górach Forkiem lub Outbackiem z CVT to przy zjazdach ustawiacie na manual i łopatkami blokujecie biegi czy zostawiacie na D? W instrukcji w jednym rozdziale pisze że D przy zjazdach hamuje silnikiem a w innym rozdziale to każą zablokować bieg.

[hubiks]

Jak miałem samochody z automatem to przy małych zjazdach się nie przejmowalem, hamowanie silnikiem i hamulcami. Przy długich zjazdach, serpentynach itp zawsze starałem się blokować bieg i hamować głównie silnikiem. Raz na drodze nad Soline przypalilem hamulce i się nauczyłem, że lepiej silnikiem i blokować biegi :-)

[Chefofrats]

Jak miałem samochody z automatem to przy małych zjazdach się nie przejmowalem, hamowanie silnikiem i hamulcami. Przy długich zjazdach, serpentynach itp zawsze starałem się blokować bieg i hamować głównie silnikiem. Raz na drodze nad Soline przypalilem hamulce i się nauczyłem, że lepiej silnikiem i blokować biegi :-)

 

Otóż to. Potwierdzam jako użytkownik automatów w paru samochodach (choć akurat nie Forku).

[Alfik]

A tak trochę zmieniając temat to czy podczas jazdy w górach Forkiem lub Outbackiem z CVT to przy zjazdach ustawiacie na manual i łopatkami blokujecie biegi czy zostawiacie na D? W instrukcji w jednym rozdziale pisze że D przy zjazdach hamuje silnikiem a w innym rozdziale to każą zablokować bieg.

Mi wystarcza ruch manetką - jak zredukuje to dopóki się nie doda gazu - trzyma bieg i hamuje. To super cecha - nie trzeba przałączać na manual a można wymusić redukcję.

 

Co do wyciszenia FXT - miałem wczoraj czyszczenie uszu i zmieniłem zdanie - tak dobrze nie jest