Skocz do zawartości

Subaru XV 2.0D - nasze testy spalania w różnych warunkach


Christoph

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

24272406700_68d97e6dfc_b.jpg

 

autostrada około 20 minut, tempomat @160 km/h 6-ty bieg box na dachu

bagażnik dachowy bazowy dość niski Thule pol_il_Bagaznik-dachowy-Thule-Wingbar-Edfajny gadget jednakże nie polecam gdyż wg. mnie box jest za nisko co powoduje mocne zawirowania powietrza wciskającego się między box a powierzchnię dachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

olej jak olej wazne zeby zmieniac regularnie...

Być może ale ja np śmigam na Motulu i na razie jest ok z samochodem, ale u ketivv rożnie bywało

 

 

Tapatalk

Niewyjaśnione problemy z obsługa DPF-u były na różnych olejach w tym tych kupowanych od ASO a były to zarówno Orlen jak i Castrol, tylko po jednej wymianie potem miałem zawsze w aucie zestaw Millersa bo dość często trzeba było oleum wymieniać (tak często że spuszczany olej był niemalże oryginalnie klarowny)

 

Od czasu rozstania z ASO w aucie był Millers CFS oraz Mobil 1 do diesla (bardzo dobrze spisywał się na obydwu) teraz dla testu wlany jest wspomniany Edge

 

 

 

tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

tak wyszło, że ostatnio o oleum tu wspomniałem to już będę stanowczy w relacjach ze swojego testowania

 

na Castrol-u 0W40 silnik pracował całkiem zacnie, przejechałem 8 k km dolałem ok 0,5 l choć pewnie dla samego utrzymania pierwotnego stanu wystarczyło by 0,3 l (tym razem w przelotach autostradowych nie łyknął nic co prawda były krótkie max 140 km ale za to "szybkie")

 

tym razem wlany został

 

25936247713_b47deda46a_c.jpg

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że Mobil 5W-50 nie jest olejem "low saps" - niskopopiołowym i do DPF się nie nadaje.

 

:wacko: no to "pupa zbita" *

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

* odrobinę świadomości swoich czynów jeszcze mam, chyba  ;)

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

wracając z 693 km "tury" po około 480 km komputerek wskazywał, że na tym co mam baku do domu nie dojadę, do celu jeszcze jakieś 200 a wskazanie na jakieś jakieś 150 km

no cóż spróbować warto więc przyjąłem założenie, że nie wlokąc się preferuje oszczędzanie paliwa (zero autostrad, górki po drodze parę miasteczek, miast)

 

po dotarciu do celu ponoć w baku pozostało paliwa na

26728636545_a120f7e49d_b.jpg

 

 

 

przegląd średniego z ostatnich 30 min jazdy

26702592766_2fdfec2f8c_b.jpg

 

 

tu ostatnie 150 km trasy

 

26702572306_76221d5321_b.jpg

 

na autostradach na ostatnim oleju pali jakby mniej jak wcześniej co nie zmienia faktu, że odbijając z Krakowa na południe w baku już było lekko ponad 3/4 stanu  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ketiv moze sobie na taki olej pozwolic bo nie ma dpf'a
 

 

wolałbym nie mieć tego auta ale cóż "life is brutal"

 

za "bidny" jestem, żeby go oddać na złom, kupiłem sobie Subaru to mam za swoje  ;)

 

lekcja na przyszłość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odnoszę wrażenie, że najlepiej znany mi SBD spisuje się na zwykłym ON 

 

najciszej, najpłynniej, najmniej jakiś korekt (tego akurat w żaden sposób dotkliwie nie doświadczam) najlepiej czuć "ładowanie turbiny" 

 

ogólnie zwykły ON każdy "niezwykły" jakby nie służy, za to do każdego tankowania dolewam (bez względu na rodzaj ON) 

953.jpg

 

rodzaje ON testowane za każdym razem "po kilka baków"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jak obliczane jest spalanie z danego odcinka i przeliczane na teoretyczne średnie spalanie litry /100km:

 

3a645898d4c72aa2120f36d1e27c3284.jpg

 

Wyjazd z garażu i po 100m zatrzymałem się na, aby pogadać z sąsiadem. Oczywiście nie wiedziałem, jak długo zabawię, więc nawet nie wyłączałem silnika. Silnik spalił może kilkadziesiąt, albo kilkaset mililitrów paliwa, ale algorytm komputera jest prosty: gdybyś tak jeździł przez kolejne 100km potrzebowałbyś więcej niż 99,9 l/100km.

I jak tu serio wyciągać tak daleko idące wnioski ze wskazań komputera na krótkim odcinku (np. spalanie po pierwszych 1, 2, 3km), skoro u mnie po 3km spalanie spadło do 11,2, a średnia z tankowania po 625km wyniosła 6,51 ;)

 

Taki mały żart sobie zafundowałem :)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

To nie XV, ale też SBD. Mój OBK, naprawdę spokojna jazda na trasie Ryki - Zakopane - Solina - Ryki, w sumie ok 1200 km, zalany pod korek w Rykach, tankowanie po 1030 km. Powiedzmy, że całość przejechana zgodnie z obowiązującymi ograniczeniami prędkości, bez ekspresówek i autostrad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

naprawdę spokojna jazda na trasie Ryki - Zakopane - Solina - Ryki

 

też tak miewam

 

27790315405_2776c22bed_c.jpg

27178637734_28b8b3b6fb_c.jpg

 

przepisowo, wyjazd z miasta A dojazd do B, trasa "po płaskim", widać jak opada średnia z wysokiej w momencie startu, oraz przebieg średniego spalania przez całe 30 minut drogi

 

po takiej dłuższej jeździe Diesel w XV staje się "upierdliwy" ale można jechać balansując w okolicach 5 l/100km

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...