rybek Posted March 24, 2015 Share Posted March 24, 2015 ogólnie przy twojej szkodzie brałbym gotówkowe rozliczenie bo tak jak Gwoli ścisłości, to ubezpieczyciel nawet nie ma prawa żądać rachunków na zakupione części do naprawy. Jego obowiązkiem jest wyliczenie wartości szkody (nie w oparciu o zamienniki i do tego okrojonych amortyzacją)i pełna jej rekompensata wraz z wszelkimi innymi kosztami wynikającymi z zaistnienia szkody, jak auto zastępcze, koszt holowania i zabezpieczenia wraku, przeglądu, oraz co najważniejsze, a niestety pomijane - rekompensata za oczywistą utratę wartości pojazdu uszkodzonego w kolizji. więc trzeba dobrze wycenić koszt naprawy i potem walczyć o swoje a w między czasie naprawiasz jak chcesz czyli używane/nowe wedle uznania ale musisz otrzymać tyle kasy, żeby mieć możliwość naprawienia TIP/TOP Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga Posted March 24, 2015 Share Posted March 24, 2015 oraz co najważniejsze, a niestety pomijane - rekompensata za oczywistą utratę wartości pojazdu uszkodzonego w kolizji. To akurat nie dotyczy wszystkich aut Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hiszpanu Posted March 24, 2015 Author Share Posted March 24, 2015 Zawsze mnie to zastanawiało, dajmy na to ktoś ma kasę jeździ po kraju i szuka idealne np. 8 letnie auto, nie bite nie malowane itd. A przy wypadku z nie jego winy auto staje się w Polsce magicznym po wypadkowym szrotem. Nawet nie wiedziałem że jest coś takiego jak "rekompensata za oczywistą utratę wartości pojazdu uszkodzonego w kolizji." Napisałem do aso w krakowie z prośba o wycenę, popytam też blacharza może coś z tego będzie. Dzięki za wszelkie informację Link to comment Share on other sites More sharing options...
hak64 Posted March 24, 2015 Share Posted March 24, 2015 Nawet nie wiedziałem że jest coś takiego jak "rekompensata za oczywistą utratę wartości pojazdu uszkodzonego w kolizji." No wyobraź sobie, że jest. Przecież każdy potencjalny kupiec pyta o bezwypadkowość. Bywa, że jest to podstawowy warunek zakupu. Rzeczoznawca dokonując oględzin pojazdu także sprawdza stan i grubość lakieru. Jeśli stwierdzi, że dany element był już malowany, a nie daj Bóg jest trochę szpachli, to od razu naliczy amortyzację. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hiszpanu Posted March 24, 2015 Author Share Posted March 24, 2015 Czyli auto po przecierkach, wgniotkach ma już niższe odszkodowanie, nie fajnie bo u mnie akurat było trochę malowane po właśnie przecierkach. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hiszpanu Posted March 28, 2015 Author Share Posted March 28, 2015 Dziwna sytuacja, zawsze odpisywali mi na maila czy na tym ich e koncie (na stronie ubezpieczyciela) do 2 dni roboczych, teraz gdy napisałem z zapytaniem na tym ekoncie co robić z tą ubitą lampą jak rozebrałem przód, odpisał mi gość żebym napisał na ich maila ze szkód i wysłał zdjęcia, tak też zrobiłem i czekam 7 dni na odpowiedź, wysłałem 2 maile i cisza. Próba zignorowania czy po prostu po wypłacie odszkodowania, gdy ktoś domaga się dopłaty tak jak w mojej sytuacji to tyle się czeka aż oni zrobią cała robotę papierkową? A co do wyceny aso przez maila to z 5 aso odpisało mi jedno, z tego podali mi wszystko co wysłać i cisza od 4 dni Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.