Hiszpanu Posted March 4, 2015 Share Posted March 4, 2015 Dzisiaj rano wymusiła mi pierwszeństwo pewna kobieta, stukneliśmy się niby lekko, spisała orzeczenie i teraz co ja mam robić, dzwonić do jej ubezpieczyciela czy bezpośrednio do niego jechać z tym orzeczeniem? I jak to potem wygląda, bo ja mam z wierzchu uszkodzony zderzak i lekko maskę, ale nie wiem jak się ma cała reszta za zderzakiem, pas niby wygląda na cały, chłodnica też cała ale uderzenie było w koło czyli dostała ośka. Jak oni mi to sprawdzą że nie dostała buda samochodu? Przyjedzie do mnie jakiś rzeczoznawca, czy ja mam do niego jechać? Czy tym zajmie się już blacharz a rachunek wyślą do ubezpieczyciela? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hipek Posted March 4, 2015 Share Posted March 4, 2015 Jedź do dobrej firmy blacharsko-lakierniczej, która zrobi Ci to bezgotówkowo - całą papierologię załatwią oni. Zadzwoń oczywiście do ubezpieczalni sprawcy - powiedzą Ci co i jak. Link to comment Share on other sites More sharing options...
AdrianR Posted March 4, 2015 Share Posted March 4, 2015 U mnie było tak, że po spisaniu orzeczenia od razu zadzwoniłem do ubezpieczyciela kobiety. Określiłem się, gdzie samochód stoi, opisałem co i jak. Wysłali rzeczoznawce. Ten po kilku dniach przyjechał, pomierzył, porobił zdjęcia. Minął chyba miesiąc kiedy otrzymałem informacje o przydzielonym mi odszkodowaniu. Zdecydowałem się je wziąć zamiast usuwania szkody w ASO. (wtedy ubezpieczyciel płaci ASO a serwis naprawia samochód) Pieniądze przyszły i naprawiłem we własnym zakresie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hiszpanu Posted March 4, 2015 Author Share Posted March 4, 2015 (edited) Jedź do dobrej firmy blacharsko-lakierniczej, która zrobi Ci to bezgotówkowo - całą papierologię załatwią oni. Zadzwoń oczywiście do ubezpieczalni sprawcy - powiedzą Ci co i jak. Czyli dzwonię/jadę do ubezpieczyciela, i muszę się z nimi umówić że to ja znajdę zakład który mi to zrobi, a ubezpieczyciel się z tym zakładem blach-lak potem skontaktuję i zfiniszują całą sprawę? Jak dobrze rozumiem to w między czasie jeszcze jakiś ich rzeczoznawca będzie musiał oglądnąć auto. I sprostuję to co napisałem na górze, to ja uderzyłem w jej koło/ośkę. Edited March 4, 2015 by Hiszpanu Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hipek Posted March 4, 2015 Share Posted March 4, 2015 Zadzwoń do ubezpieczalni - zadeklaruj, że chcesz naprawić bezgotówkowo. Umów się z blacharzem-lakiernikiem, który naprawia bezgotówkowo dla danej ubezpieczalni. Chyba, że chcesz zarobić - to zadeklaruj, że chcesz kasę i z głowy - przyjedzie rzeczoznawca i później Ci napiszą ile dostaniesz. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hiszpanu Posted March 4, 2015 Author Share Posted March 4, 2015 Wolę mieć to jak najszybciej i z głowy, jeszcze jak prawa podłużnica była już ruszana to nie mam pewności że jest prosta. Niby uderzenie słabe, poduszki nie wywaliły, ale nigdy nie wiadomo. Zrobię to tak "bezgotówkowo" bo chyba to będzie najszybciej, a jak mam czekać tak jak pisał AdrianR miesiąc to za długo dzięki za pomoc. Link to comment Share on other sites More sharing options...
rybek Posted March 4, 2015 Share Posted March 4, 2015 a ja proponuję CI lekturę tego tematu... http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/71571-rozliczenie-szkody/?hl=ubepieczalnia#entry2028870 wiele się dowiesz Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hiszpanu Posted March 4, 2015 Author Share Posted March 4, 2015 Czyli wariant bezgotówkowy jest dla mnie najwygodniejszym załatwieniem sprawy, a o co chodzi z tym aso, trzeba jechać do aso subaru żeby oni mi to zrobili/oszacowali koszty czy jak Link to comment Share on other sites More sharing options...
rombu Posted March 4, 2015 Share Posted March 4, 2015 Czyli wariant bezgotówkowy jest dla mnie najwygodniejszym załatwieniem sprawy Teoretycznie tak. Praktycznie - rożnie to bywa. W zeszłym tygodniu, po 2 letniej batalii sądowej, mój klient otrzymał od ubezpieczalni wypłatę odszkodowania. 36 tys. PLN - na początku było wypłacone 12 tys. Gdyby robił to bezgotówkowo mogłyby być problemy z wypłatą, lub musiałby cześć dopłacić, lub nie miałby do końca naprawione. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hiszpanu Posted March 4, 2015 Author Share Posted March 4, 2015 (edited) 2 lata sporo czasu, ale mowa tutaj o 36 tyś a moja naprawa pewnie zmieści się w polakierowaniu maski, nowym/używany zderzak + malowanie go, ale to z wierzchu nie wiem co się stało za zderzakiem w głąb samochodu, chodź jak by coś się tam stało to zderzak raczej by pękł a moja szkoda wygląda bardziej na obcierkę przodu samochodu, bo zderzak niby nie pękł. Ale tej pani skrzywiło trochę koło także skądś musiało się to wziąć. Edited March 4, 2015 by Hiszpanu Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fortis Posted March 4, 2015 Share Posted March 4, 2015 Wybierz sobie zakład w swojej okolicy w którym chciał bys to naprawić i zapytaj ich czy zrobią Ci to bezgotówkowo... Oni załatwia za Ciebie całą papierologie dadzą Ci jedynie do podpisu upoważnienia.Odstawiasz samochód do nich i tam już przyjeżdża rzeczoznawca i wycenia szkodę i dogaduje się z nimi ... tego etapu radzę dopilnować bo mogą być potem problemy Druga opcja Dzwonisz do ubezpieczyciela owej pani [mam nadzieję że masz nr polisy itp..] i zgłaszasz szkodę, oni przysyłają pod wskazane pzez Ciebie miejsce rzeczoznawce który wycenia szkodę i informuje Cię o tym ile Ci przyznał $ a ty albo sobie to robisz albo wymieniasz ....gdzie chcesz i jak chcesz.. Możesz podjechać gdzieś i zapytać ile Cię to będzie kosztować i zobaczyć ile powie rzeczoznawca - możesz się nie zgodzić z wyceną i zadać kolejnej jeżeli wyjdzie np coś pod zderzakiem podczas roboty itp...lub kiedy nie zgadzasz się z wyceną.. Powodzenia Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hiszpanu Posted March 4, 2015 Author Share Posted March 4, 2015 (edited) Jeżeli faktycznie pierwsza opcja polega na daniu samochodu do zakładu który to zrobi, podpisać papier i oni zrobią resztę za mnie to nawet nie zdawałem sobie nigdy sprawy że to takie proste może być, raczej będę za tą pierwszą opcją, akurat mam w okolicy gościa u którego widziałem parę evo parę różnych sti jakieś 350z wszystko po małych/dużych dzwonach także do niego na pewno podjadę. A jak mam jeszcze nie przepisane ubezpieczenie mojego auta na siebie to mogą być jakieś komplikację czy raczej na moje oc nikt nie będzie zwracał uwagi? Edited March 4, 2015 by Hiszpanu Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hipek Posted March 4, 2015 Share Posted March 4, 2015 OC jest zgłoszone przeze mnie w dniu zakupu - więc chyba przepisali Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hiszpanu Posted March 4, 2015 Author Share Posted March 4, 2015 (edited) W sumie sms mi przyszedł w dniu zakupu od liberty, ale zawsze tam są nie moje dane Edited March 4, 2015 by Hiszpanu Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hipek Posted March 4, 2015 Share Posted March 4, 2015 Ja im chyba podałem wszystko co było potrzeba Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hiszpanu Posted March 4, 2015 Author Share Posted March 4, 2015 (edited) No to nie mam się czego obawiać Pewno jutro podjadę do tego blacharza i może coś się ruszy z tym, bo przód już odstraszał po tym spotkaniu z słupkami a teraz to już w ogóle tragedia, płaty lakieru odpadają, swoją drogą dobrze że nie robiłem zderzaka na własną rękę po tym spotkaniu z tymi słupkami bo bym był parę stówek w plecy, a tak odczekałem i mam połowę przodu zrobioną za friko, zawszę parę stówek zaoszczędzone, ale nie rozumiem dalej jednego, corsa w którą uderzyłem dostała strzał w ośkę z przodu, do tego doszły drzwi, próg, błotnik, felga i pewno opona (geometria się straciła w niej). A ja mam lekko zadrapaną maskę i zderzak do wyrzucenia, bo skoro zderzak nie pękł a chłodnica cała to z pasem,podłużnicami powinno być wszystko ok. Edited March 4, 2015 by Hiszpanu Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fortis Posted March 4, 2015 Share Posted March 4, 2015 @@Hipek,- lepsza obsługa sprzedażowa niż w Salonie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hipek Posted March 4, 2015 Share Posted March 4, 2015 No ba ... dodatkowo w salonie o dwóch bagażnikach gratisów można zapomnieć Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hiszpanu Posted March 5, 2015 Author Share Posted March 5, 2015 I zapasowym wnętrzu Link to comment Share on other sites More sharing options...
andre82 Posted March 5, 2015 Share Posted March 5, 2015 (edited) No to nie mam się czego obawiać Pewno jutro podjadę do tego blacharza i może coś się ruszy z tym, bo przód już odstraszał po tym spotkaniu z słupkami a teraz to już w ogóle tragedia, płaty lakieru odpadają, swoją drogą dobrze że nie robiłem zderzaka na własną rękę po tym spotkaniu z tymi słupkami bo bym był parę stówek w plecy, a tak odczekałem i mam połowę przodu zrobioną za friko, zawszę parę stówek zaoszczędzone, ale nie rozumiem dalej jednego, corsa w którą uderzyłem dostała strzał w ośkę z przodu, do tego doszły drzwi, próg, błotnik, felga i pewno opona (geometria się straciła w niej). A ja mam lekko zadrapaną maskę i zderzak do wyrzucenia, bo skoro zderzak nie pękł a chłodnica cała to z pasem,podłużnicami powinno być wszystko ok.Nie dziw sie ze corsa ma wieksze uszkodzenia, masz auto z USA wiec pod zderzakami siedza konkretne belki ktore nie poddaja sie tak latwo. W porownaniu do wersji z Europy ktora ma wsporniki delikatne pod zderzakami masz mocniejsze auto. Edited March 5, 2015 by andre82 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hiszpanu Posted March 6, 2015 Author Share Posted March 6, 2015 (edited) Nawet mi ktoś powiedział że było porównanie stare subaru vs nowy europejczyk na yt widziałem kiedyś filmik z porównaniami aut eu na crash testach w usa i wypadły kiepsko. ---Jednak się zdecydowałem na wycenę rzeczoznawcy, albo przyjedzie do mnie albo przez telefon nie wiem jaki ma sens wycena samochodu przez telefon no ale tak mi podział agent, jak sumka będzie zadowalająca to się zdecyduję, bo licząc 300 zł od elementu a mam ich w sumie 3 mimo że tylko 1 dostał solidnie, to dostanę 900 zł na samo malowanie, przynajmniej tak mi się wydaję. A tak to wygląda http://www.bikepics.com/pictures/2728806/ http://www.bikepics.com/pictures/2728812/ http://www.bikepics.com/pictures/2728811/ http://www.bikepics.com/pictures/2728810/ http://www.bikepics.com/pictures/2728809/ Dziękuję za pomoc, temat można zamknąć. Edited March 6, 2015 by Hiszpanu Link to comment Share on other sites More sharing options...
rombu Posted March 6, 2015 Share Posted March 6, 2015 Malowanie jednego elementu u dobrego lakiernika to ok. 700 PLN. Pod zderzakiem na pewno pogięły się lub połamały jakieś inne elementy. Jedź do ASO, niech rozbiorą zrobią wycenę i wtedy przedstaw ubezpieczycielowi. jak auto jest oryginalne i nie było wcześniej żadnych uszkodzeń to tyle ile wyliczy ASO powinieneś otrzymać od ubezpieczyciela. No ludzie, nie dajcie się frajerować. ps Chyba już można taką szkodę rozliczyć u swojego ubezpieczyciela-moim zdaniem to jest korzystne, bo twój ubezpieczyciel nie będzie miał interesu żeby Cię oszukiwać. A wręcz przeciwnie, logika wskazuje, że będzie mu zależało aby pojazd był jak najbardziej sprawny technicznie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hiszpanu Posted March 6, 2015 Author Share Posted March 6, 2015 (edited) Hmm cenę 300 zł za element u dobrego lakiernika powiedział mi człowiek który mnie zniechęcał do subaru wmawiając mi cenę rozrządu po 4 klocki do n/a, trochę o nim napisałem kiedyś tam tutaj http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/77144-pytanie-zielonego-do-starych-wyjadaczy/ jak widać ma małe pojęcie co mówi skoro faktycznie to kosztuję 700 zł za element, ja nie wiem nigdy nie oddawałem niczego do lakiernika. Zderzak jest już do wyrzucenia, jakoś się trzyma tragedii nie ma, ale lata góra dół także mocowania poszły. A z tą wyceną w aso to spokojnie oni takie coś mi mogą zrobić? Muszę jechać konkretnie do aso subaru czy można z takim czymś jechać do innego producenta Japońskiego? Znam po okolicach sporo salonów jakie są i niestety subaru nigdzie w okolicy nie mam, stąd te pytanie. Swoją drogą ja nawet nie wiem czy dostanę więcej jak 1200zł... Edited March 7, 2015 by Hiszpanu Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hipek Posted March 6, 2015 Share Posted March 6, 2015 Lakiernia na poziomie bierze 600-700zł za element. Na pewno w okolicy masz jakiś renomowany zakład, który ogarnie to bez kombinowania. Link to comment Share on other sites More sharing options...
pajac_am Posted March 7, 2015 Share Posted March 7, 2015 (edited) 1. Ja mam w umowie cene wyzsza niz zaplacilem, bo poprzedni wlasciciel najpierw wpisal, a pozniej utargowalem. W skarbowce i tak naliczaja podatek od wartosci rynkowej, ale okazalo sie, ze w swojej magicznej ksiazce nie maja imprezy z tego rocznika, wiec równie dobrze moglismy wpisac 1000 zl, bo w koncu policzyli od kwoty na umowie 2. Co do liberty, to nie chce straszyc, ale tez kupilem auto z ubezpieczeniem u nich i po rekelkulacji wyszlo ze mam do doplaty okolo tysiaka. Od razu wypowiedzialem i nie dosc, ze nie dostali kasy ode mnie to jeszcze musieli zwrocic poprzedniemu wlascicielowi 200 zl, a ja wykupilem nowa polise za 400 z groszami Takze zadzwon do nich puki temat jest swiezy, zebys sie nie zdziwil jak beda chcieli cie okrasc. Edited March 7, 2015 by pajac_am Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now