Skocz do zawartości

Jaka benzyna do XT


Synu

Rekomendowane odpowiedzi

dane z hamownie

 

95 lotos -234km 338Nm

98 dynamic lotos 239km 349Nm

95 auchan 235km 339Nm

 

po ostatnich badaniach stacji bdb wyszły stacje hipermarketowe, łącznie sprzedaja 6% wszystkich paliw w pl

 

od 3 mc cały czas tankuje 95ma auchan, sprawdzam learning view i wszystkie paametry sa perfect.

tankuje dlatego bo cwaniaki na zwykłychstacjach za wolno obniżali cenę, i różnica nawt wynosiła 60gr na litrze.

jak się okazała super, to teraz tylko auchan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszke przespalem odpowiedzi w tym watku wiec odpowiadam: TAK - oryginalnie auto jezdzilo na Pb95 w opcji "seria" i zostalo wystrojone na Pb98 z uwagi na jego wieksza odpornosc na spalanie stukowe i mozliwe wieksze przyrosty mocy w porownaniu z Pb95 (sterowanie opoznieniem/przyspieszeniem zaplonu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

dane z hamownie 95 lotos -234km 338Nm 98 dynamic lotos 239km 349Nm 95 auchan 235km 339Nm

a ile wynosi blad pomiaru hamowni??? Bo pewnie biorac go po uwage to jeden pies czy tankujemy 95 z auchana czy 98 z lotosa. P.S tez zaczalem tankowac na auchanie bo jest najtaniej:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Odświeżę trochę temat.., ale żeby nie bić zbyt mocno "piany" bo wiem że wątek był wałkowany na 100 sposobów -  zapytam wprost:

Mam (od miesiąca)  Forka XT  MY 2016, SJ (seria - nic nie grzebane) i staram się o niego dbać jak o siebie samego:) 

Chcę do niego lać - Lotos Dynamic 98  lub  Shell V-Power 95  - jedną z tych dwóch benzyn.

Ewentualnie raz na 4-5 tankowań  V-Power Reacing - dla czystości silnika..;)

Co konkretnie temu silnikowi będzie bardziej służyło i wyjdzie mu na zdrowie (w perspektywie długie, cywilne użytkowanie..)

Planuję nie rozstawać się z tym autem przez następne 10-12 lat..

Z góry dzięki za wszelkie za i przeciw.., opinie poparte doświadczeniem mile widziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lej które kolwiek z tych paliw. Tak jak napisano wielokrotnie silnik jest przystosowany do 95. Jeśli będziesz dzięki temu bardziej szczęśliwy lej Racing. W pracy silnika nie poczujesz różnicy, chyba że efekt pkacebo zadziała. No i w portfelu będzie widać różnicę w cenie. 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest jasne, a kwestia dłuższej żywotności i czystości tego silnika?

Racing może tylko czasami - ze względu na koszty. 

Sądziłem że jeżeli silnik pracuje "delikatniej" (np. na Dynamic 98) to jego żywotność i długość pracy będzie (powinna być..) też w perspektywie większa.., choć producent na wlewie faktycznie poleca "only RON 95".

Tyle że nie jestem do końca przekonany że producentowi zależy żeby motor jeździł bezawaryjnie kilkanaście lat..;)

Serwis wtedy nie zarobi, itd..

Edytowane przez Dzik44
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My za namową TF przeszliśmy na 95, gdyż ponieważ na klapce jest 95 ONLY. Poza tym przy tankowaniu na "dobrych" stacjach nie widać żadnej różnicy. Wydaje mi się, że lekko wzrosło spalanie, ale to temat niemierzalny.

Oczywiście po gwarancji nowy wydech, hamownia i mapa na 98 lub 100. Powrót do japońskich korzeni :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy mapowanie XT na 98 i lanie takiego paliwa ma jakiś wpływ na żywotność jego silnika w stosunku do serii i lania 95..?

Wiem że podnosi osiągi ale akurat to w przypadku Forka nie jest dla mnie priorytetem (i bez tego to jest "Sokół Millenium" B))

Pytam bo mój F.XT własnie zakończył gwarancję..:mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poczytaj o  spalaniu stukowym ( detonacyjnym ) Silnik w Subaru jest projektowany pod 95 przeprogramowanie na 98 kompletnie bez sensu jeżeli nie chcesz mieć więcej mocy.

16 godzin temu, Dzik44 napisał:

Tyle że nie jestem do końca przekonany że producentowi zależy żeby motor jeździł bezawaryjnie kilkanaście lat..;)

Serwis wtedy nie zarobi, itd..

własnie producentowi najbardziej zależy na tym żeby silnik jeździł bezawaryjnie jak najdłużej. Im bardziej  bezawaryjne auto tym większa sprzedaż, wyższa cena ( patrz Toyota)  mało kto po gwarancji serwisuje w ASO...:rolleyes:

Edytowane przez Karas
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok, trochę o tym spalaniu stukowym poczytałem i z tego co rozumiem właśnie lanie 98 daje niemal pewność uniknięcia tego efektu.

A w przypadku 95 jeśli trafi się nie gorszej jakości paliwo to może czasem wystąpić zwłaszcza w doładowanych silnikach..

O ile dobrze to zrozumiałem.

A co do trwałości aut to kiedyś usłyszałem od pewnego starego i dobrego mechanika że "dobre i trwałe samochody były produkowane może do końca lat 90-tych, a teraz robią już tylko ładne i nowoczesne.."

I coś w tym jest.., wszystkie firmy cenią inżynierów którzy potrafią zaprojektować nowe auta tak by do końca gwarancji jeździł beż żadnej usterki a po gwarancji może, (a nawet powinien..) się rozsypać na kawałeczki.., bo klient ma kupić nowy..

"Spisek żarówkowy" - polecam obejrzeć ten film, daje do myślenia..  A żeby nie być gołosłownym to w USA w pewnej remizie strażackiej jest żarówka która pali się i gasi nieprzerwanie i codziennie od ponad 120 lat.. Można?  Tak można, technologia bez problemu na to pozwala.., tylko któremu producentowi opłacałoby się produkować takie żarówki..? Skoro następne sprzedałby za 100 lat..

A mamy świat i gospodarkę konsumpcjonizmu - kupuj, kupuj, kupuj... Tak to niestety teraz działa,  a motoryzacja jest jej częścią i podlega tym samym zasadom..

 

Edytowane przez Dzik44
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leję LPG od już prawie 5ciu lat. Auto z sierpnia 2014 od nowości przekonwertowane na LPG. Leję także różne benzyny o różnej liczbie oktanowej. Autko najbardziej lubi gaz od Shell'a a benzynę  Verwa z Orlenu, przy czym na gazie chodzi i tak lepiej niż na benzynie dlatego że LPG podczas wtrysku rozprężając się mocno się schładza.

Dodatków czyszczących układ wtryskowy też używam. Dodaję zarówno do benzyny jak i do gazu.

Ale chciałem poruszyć jeszcze jedną kwestię, szczególnie ważną dla tych (@Dzik44) którzy pragną nie rozstawać się z tą generacją Forka przez kolejnych parę lat. Jak wiecie silniki FA20, FA20F to bezpośredni wtrysk, a te mają sporą tendencję do osadzania się nagarów na zaworach dolotowych. (Tego w salonach już wam nie powiedzą) Dobrze jest więc co te 30 000 kilometrów robić tak zwane płukanie systemu dolotowego (chemiczne). Jak się tego nie robi to potem jest za późno i trzeba już rozebrać silnik i czyścić mechanicznie. No i jeszcze ta nieszczęsna recyrkulacja spalin też w utrzymaniu w czystości silnika nie pomaga. O konsekwencjach nagaru w systemie dolotowym nie muszę chyba pisać.

Pozostał jeszcze temat odpowietrzenia skrzyni korbowej. Do atmosfery to to nie idzie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mnie  kolega Miałki pocieszył..:mellow: Jak konkretnie wygląda to płukanie chemiczne systemu dolotowego? I jeżeli mam obecnie 86 kkm to nie jest już za późno na takie płukanie tzn, że może nic to nie da już w tym przypadku?

Na LPG raczej się nie przesiądę, rocznie auto będzie robić ok 10 kkm, więc raczej nie warto.. I mam " wrodzoną awersję" go gazu..;)

A tankowanie co któryś raz np.  V-Power Racing nie czyści trochę tego układu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano jedzie się do zakładu który się tym para,  zostawia im auto i 250 zł, oni się tym już zajmują. Jest do tego sprzęt i procedura producenta środka do takiej płukanki. Skontaktuj sie z BMP OK Serwis w Gdańsku to Ci na ten temat coś więcej powiedzą.

Co do gazu to nikt nie każe Ci go montować. Zresztą już za późno.  Nie ma już dostępnej DLM do FA20 . Awersji nie do gazu nie rozumiem. Przecież to dużo bardziej czyste paliwo niż benzyna. Emisja tlenków azotu, siarki czy cząstek stałych stoi na zupelnie innym niewspółmiernie nieporównywalnym poziomie niż w przypadku benzyny o oleju napędowym nie wspominając. Gazowy problem zrodził się z powodu źle wystrojonych instalacji lub nierówno podających wtryskiwaczy LPG. Gdy dochodzi do pracy na zbyt ubogiej mieszance temperatura spalania znacznie rośnie. Dochodzi do przegrzania trzonu zaworu i kasacji tak zwanego luzu zaworowego. Zawór wydechowy nie domyka się wtedy i dochodzi do systematycznego wypłukiwania gniazda zaworu, no i powstaje potocznie mówiąc dziura..

Prawidlowo pracujący silnik na LPG powinien zużywać prawie 30 procent wiecej LPG niż benzyny. Przecież ciężar właściwy Propan Butanu różni się i to znacznie od ciężaru właściwego benzyny, a wartość opałowa jest w MJ/kg a nie na litr. No ale kto by zaakceptował takie spalanie? Ci co instalują grosza chcą przecie przydusić.

 

  • Super! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.04.2019 o 21:07, Dzik44 napisał:

A tankowanie co któryś raz np.  V-Power Racing nie czyści trochę tego układu?  

wydaje mi się, że trochę czyści. Poza tym silnik pracuje ciszej, bardziej "jedwabiście".

Jeśli chodzi o paliwo - ja od ponad 2 lat jeżdżę na białoruskim 95 ( u nich to albo 92 jeszcze do wyboru) i jest super. Fakt, że ruskie paliwo nie ma syfu pod nazwą biokomponenty. Ale właśnie raz na m.w. pół roku zalewam do pełna na Shellu VPR100 - tak dla spokojności :)

P.S. Ostatnio nie mogłem się nadziwić, jak rusek do swego BMW X6M lał 92 :facepalm:

Edytowane przez Adasko75
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...