Jump to content

EJ25 zaturbiony nie chodzi na jednym cylindrze, ki czort?


yorey

Recommended Posts

Posted

Silnik tuż po remoncie (wymiana tłoków, etc.), docierany jak Bóg przykazał przez jakieś 2,5kkm delikatnej jazdy - w sobotę podczas normalnej jazdy (poniżej 4 tys. obrotów, płynnie, bez gwałtownych przyspieszeń, etc.) nagle doznał dzikiej wibracji - ewidentnie padł jeden z cylindrów, podpięty pod komputer diagnostyczny zeznaje o błędzie zapłonu na każdym z cylindrów (acz gołym uchem słychać, że nie chodzi jeden) - jakieś sugestie, co mu się mogło przytrafić? Dodam, że podczas remontu wymienione zostały wszystkie cewki i świece..

Posted

 

 

podczas remontu wymienione zostały wszystkie cewki i świece..

Co i tak nie wyklucza awarii któregoś z tych elementów.Przyczyn może byc jeszcze kilka.

Dokładna diagnostyka w ramach gwarancji na silnik i będzie wszystko jasne.

Posted

wygląda na to, że na IV garnek nie dochodzi prąd, w sensie problem jest jeszcze przed cewką.. Byłażby jakaś awaria komputera....?


zmieniam zeznania - prąd do cewki dochodzi....


cewka pełna wody, jak się okazało.......


znamy kogoś kto robi osłony pod silnik do szuwarków?

Posted

w sensie - jak zrozumiałem - między cewką a świecą. Faktem jest, że te cholerne cewki sa niezwykle narażone na zachlapanie, a tym razem widać zachlapało ją bardziej.

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...