Reling a masa

[radiolog]

Czy ktoś ma wiedzę, czy forek z 2012 ma masę na relingu, tak żeby pasowało mocowanie CB bez dodatkowego jabelka?

[Qba25]

 

 

Czy ktoś ma wiedzę, czy forek z 2012 ma masę na relingu, tak żeby pasowało mocowanie CB bez dodatkowego jabelka?

O jakiej masie piszesz?

Potocznie mówiąc o "masie" mamy na myśli ujemny biegun baterii. Taką masę dostarcza Ci nawet sam kabel od CB, ponieważ obudowa radia ma styk z ujemnym biegunem.

W sensie CB mówiąc o masie mamy na myśli przeciwwagę - obrazowo: antena jest projektowana do nadawania na środku blachy o średnicy około metra, co umożliwia równomierne rozejście fali (odbijającej się niejako od blachy). W tym sensie umiejscowienie na relingu nigdy nie będzie korzystne, bo  tylko część fali będzie odbita.

 

W praktyce (nie wiem jak w forku z 2012) relingi są metalowe i przykręcone do karoserii, więc masę (w sensie "-") mają. Jak się rozłoży fala? Najlepiej sprawdzić reflektrometrem współczynnik fali odbitej SWR...

[waldis]

Wstaw antenę cb w miejsce fm-ki. Zamieściłem gdzieś na forum opis z fotkami. A z uchwytem na relingu ani to wygląda, ani działa.

QBa25 nie wiem jak w forku, ale czasem między dachem a relingami są uszczelki, które mogą sprawić, że minusa nie ma.

[Luke Skywalker]

Zapomnij o masie na relingu.

 

Albo załóż porządnie antenę z dobrym, galwanicznym połączeniem z dachem samochodu albo lepiej kup dużą, solidną stopę magnetyczną. Postaw na środku, potem strojenie i efekt będzie lepszy niż na relingu. Kup antenę zwartą: Forek 2.0D pięknie sieje wtryskiwaczami w eter.

 

Pozdrowienia!

Luke

[Qba25]

 

 

QBa25 nie wiem jak w forku, ale czasem między dachem a relingami są uszczelki, które mogą sprawić, że minusa nie ma.

Jeśli chodzi o połączenie elektryczne, to jak pociągniesz kabel do anteny to siłą rzeczy będziesz miał minus - po kablu antenowym, bo CB ma minus na obudowie. To, że reling sam z siebie może nie być zmasowany wiem 

 

Co do działania anteny na relingu może napisałem mało wyraźnie, że słabo się sprawdza:

 

 

umiejscowienie na relingu nigdy nie będzie korzystne

 

 

 A że antena ustawiona na środku dachu działa najlepiej wynika z tego, co napisałem:

 

 

antena jest projektowana do nadawania na środku blachy o średnicy około metra, co umożliwia równomierne rozejście fali (odbijającej się niejako od blachy)

 

Prawda jest taka, że jeśli ktoś wykorzystuje antenę jako typowego antymiśka i nie chce się obawiać, czy mu nie odfrunie po zahaczeniu (zdarza się o gałęzie) lub nie zniknie po zaparkowaniu (bo taka antena na magnesie to łatwy łup) to pozostaje stały montaż na relingu/klapie lub w dziurce. I tu zgadzam się, że można wstawić antenę na stałe, np: sirio triflex choć jej ograniczeniem będzie niewielka długość.

[Luke Skywalker]

Sirio Triflex to proteza, nie antena. Dummy load

Antena na uchwycie mocowanym do naroża nadwozia, klapy, relingu - półśrodek: nie odfrunie gwarantując charakterystykę kierunkową w stylu "jak cię widzę, to cię słyszę"...

Antena na środku dachu na porządnej stopie magnetycznej, zwarta: nie odfrunie, łatwy łup, dobra charakterystyka pracy.

Antena na środku dachu montowana galwanicznie - rozwiązanie najlepsze (oczywiście, jeśli ktoś jest w stanie przełknąć dodatkowy otwór w karoserii...)

 

Wybierz opcję najlepszą dla siebie. Każda z nich jest kompromisem

 

Zdrówka

Luke

[Qba25]

 

 

Antena na uchwycie mocowanym do naroża nadwozia, klapy, relingu - półśrodek: nie odfrunie gwarantując charakterystykę kierunkową w stylu "jak cię widzę, to cię słyszę"...

Nie całkiem się zgodzę. Z anteną montowana na relingu przeprowadzałem rozmowy na 10 km+

[Luke Skywalker]

Oczywiście, że takie rzeczy się zdarzają. Łączności DX-owe z anteny na magnesie też można robić. Dyskutujemy czysto teoretycznie nad wadami i zaletami różnych rozwiązań. Nie ulega wątpliwości, że dobrej masy na relingu nie będzie. Ratowanie sytuacji dodatkowymi kabelkami czy plecionkami - no można... wszystko można

 

Takim akceptowalnym rozwiązaniem (w sensie: porządna, galwaniczna masa + antena, która nie spadnie) jest montaż w miejsce oryginalnej anteny FM podwójnego grzybka i zamontowanie na nim krótkiej (~1m), lekkiej i sztywnej anteny. Ale z pewnością nie żadnego Triflexa, no chyba, że ktoś akceptuje łączności między samochodami na poziomie 3000m.

 

W efekcie, wykorzystując fabryczny otwór w dachu i podwójny grzybek są dwie anteny: FM-owa, montowana pod kątem (jak oryginalnie) oraz dodatkowa, montowana pionowo do pasma CB.

 

Zdrówka!

Luke

[radiolog]

Na magnesie jeżdżę już parę lat różnymi autami i ml145 zasięg jest wystarczający, upierdliwe jest zakładanie tego zestawu za każdym razem, szukałem czegoś wygodniejszego.