Norbert9 Opublikowano 27 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2015 badałem dzisiaj STI do kupna którego się przymierzam, ogólnie było wszystko pięknie, ale niestety przy pomiarze ciśnienia w cylindrach wyszło coś takiego:I cylinder 10,5II cylinder 9III cylinder 10,5IV cylinder 7I teraz pytanie do Was na jaką awarię to wygląda (pewnie możliwości jest wiele) oraz jak oceniacie koszty naprawy?A główne pytanie to czy się w ogóle w to pakować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gryka Opublikowano 27 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2015 (edytowane) Zależy w jakiej cenie ten Lanosik? Ale silnik do rozebrania raczej i rewizji Spadek ciśnienia sprężania o 15-20% w stosunku do wartości nominalnej (tzn. podanej przez producenta) świadczy o znacznym zużyciu tłoków, cylindrów, pierścieni tłokowych lub przylgni zaworów. Zużycie tych elementów zwiększa zużycie paliwa, zużycie oleju i zmniejsza moc silnika. Można by zrobić jeszcze próbę olejową, przyczyną może być rownież UPG (i to by było optymistyczne) Sprawdzałeś płyn chłodniczy? Edytowane 27 Stycznia 2015 przez gryka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Norbert9 Opublikowano 27 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2015 Płynu nie sprawdzałem pod kątem co2, poziom był ok, spaliny wyglądały "normalnie", w zbiorniku wyrównawczym też nic się nie działo, ale z tego co czytam na forum to ciężko wykluczyć w 100% UPG bez rozebrania silnika. Przebieg jest dość mały 63 kkm (wygląda na prawdziwy), ale samochód ma zainstalowaną instalację do metanolu - niestety nie znalazłem informacji jak bardzo się to odbija na kondycji silnika, bo to że się odbija to raczej pewne... Właściciel był chyba sam zaskoczony wynikiem, bo sam zaproponował zejście z ceny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gryka Opublikowano 27 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2015 Płynu nie sprawdzałem pod kątem co2, poziom był ok, spaliny wyglądały "normalnie", w zbiorniku wyrównawczym też nic się nie działo, ale z tego co czytam na forum to ciężko wykluczyć w 100% UPG bez rozebrania silnika. To racja, ale jak test wyjdzie pozytywny to masz już odpowiedź, silnik do rozebrania. Sam koszt wymiany uszczelki nie jest jakiś kosmiczny. Poczytaj w necie bo próba olejowa może podpowiedzieć co jest przyczyną różnicy ciśnień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Norbert9 Opublikowano 27 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2015 Dzięki za radę, warto spróbować. Niemniej jednak pytanie na chwilę obecną pozostaje - czy mając na razie tyle informacji angażować się dalej w temat, bo to dalej kot w worku (tyle że jedną łapę pokazał i wygląda na to że jest ona przetrącona...) A jeśli już, to ile minimum zbijać z ceny żeby być w miarę bezpiecznym w razie remontu Oczywiście najlepiej tyle żeby starczyło na nowy silnik, ale na to raczej nie mam co liczyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek79 Opublikowano 27 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2015 (edytowane) ok 15 tyś żeby zrobić silnik to tak skromnie , ale tu cena jest uzależniona jak i na czym byś go chciał budować i może byś naprawdę spora ! ,sama wymian uszczelki zobacz sobie tutaj http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/77671-sti-uszczelka-pod-g%C5%82owic%C4%85/ tu też zależy od warsztatu Na pewno ok 10tyś pasowało by mieć za pasem żeby coś zacząć naprawiać bo zawsze coś się znajdzie,czasem czegoś się nie dostrzeże a wyjdzie w trakcie Edytowane 28 Stycznia 2015 przez Grzesiek79 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się