Skocz do zawartości

Konwersja sprzęgła na jedno-masę - relacja i odczucia


szampon

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

a czemu nowe kolo zamachowe? warto? Nie lepiej bylo kupic uzywke za 200zł?

Robil to w ASO a wtedy mogliby niedac gwarancji...

Przynajmni3j mi tak sie wydaje a mnie tez czeka zmiana sprzegla w rodzinowozie i pojde w tym samym kierunku ;) tylko mam pytanie cxy jest potrzeba zdejmowania skrzyni ? Gdzie jest potrzeba odrecania silnika walu zdejmowania polosi ? Skoro mozna spuscic plyn chlodzacy wyjac chlodnice rozjechac silnik do przodu i jest wtedy wystarczajaco duzo miejsca na wymiane sprzegla ... ja sam robie w ten sposob co wydaje mi sie mniej czasochlonne

Edytowane przez Czlapus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

a czemu nowe kolo zamachowe?

 

:facepalm: idąc tym krokiem , nie ma wogóle sensu kupować nowych tarcz , klocków, czy rozrządu , przecież można kupić za grosze używane …….  :blink:  :mrgreen:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jestem znawcą... rzeczy które wymieniłeś, jest dla każdego oczywiste ze się zużywają... i to szybko i mocno i ewidentnie.... czy koło zamachowe tez się zużywa? Poza tym, ze oczywiście ma łożysko, które trzeba wymieniac.... jest szansa rozwalić zamach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a czemu nowe kolo zamachowe?

 

:facepalm: idąc tym krokiem , nie ma wogóle sensu kupować nowych tarcz , klocków, czy rozrządu , przecież można kupić za grosze używane …….  :blink:  :mrgreen:  

 

Nie przesadzajmy. Co innego wymiana części podlegających znacznemu zużyciu podczas eksploatacji, a co innego części które (sprawne!) mogą służyć wielokrotnie. Wiadomo, że jak trafisz koło zamachowe przegrzane do fioletu, to się go nie zakłada, ale wydawanie 1500zł na nowe, "bo tak" jest bez sensu. Jeżeli są jakieś inne "za" to chętnie poczytam wypowiedź autorytetu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

idąc tym krokiem , nie ma wogóle sensu kupować nowych tarcz , klocków, czy rozrządu , przecież można kupić za grosze używane …….      

 

Niestety, nie mogę się z tobą zgodzić. Koło zamachowe (jednomasowe!) to nie jest zwyczajna część eksploatacyjna. Nawet jak jest nierówne, to można je przeszlifować (w granicach rozsądku oczywiście).

Dodam, że ja np. zleciłem odelżenie i wyważenie koła zamachowego, które wymyśliłem sobie mieć w Legacy GT. Koszt znikomy w porównaniu do gotowych super-hiper-zajebistych profesjonalnych lekkich kół. A działa tak samo.

 

Co innego źle pojęte oszczędności na klockach hamulcowych, a co innego nie wyrzucanie kasy w błoto.

Jeśli uszkodzisz zderzak, to możesz przecież kupić używany pod kolor. A nie koniecznie nowy i lakierować w innym odcieniu "bo się lakier nie dobrał".

Koło zamachowe jako takie nie ma żadnego wpływu na bezpieczeństwo. Może tylko wpływać na komfort (jedno- czy dwumasa), trwałość motoru (patrz SBD), oraz osiągi silnika (masa koła).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może inaczej …… kupując uzywane kolo zamachowe z niewiadomego pochodzenia  ( jednomasowe ) możemy trafić na bubel , owszem przegrzania jesteśmy wstanie sprawdzić wzrokowo , ale to akurat pikuś , przebarwienia koła są powierzchowne i schodzą pod papierem sciernym , ale nierówności , mikropękniecia , krzywizna kola poprzez zastosowanie jakiegoś zamiennika sprzegła , są niestety dość częste.

Potem zakładamy nowe sprzegło i są wibracje/drgania  przy ruszaniu , czy biegu wstecznym , potem ponowne ściaganie skrzyni i następna wymiana, problemy, czas itd. a finalnie zakładając nowe ( nie kosztuje 1500 zł !!! ) tylko ok 5 baków paliwa :mrgreen: i mamy w pakiecie świety spokój na lata .  :)

 

P.S. Dokładna cena w ASO to 1286.59 pln :) 

Edytowane przez carfit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj zakończyłem temat konwersji Legacy na jednomase.

Jestem bardzo zadowolony z efektów.

 

Czemu szukanie uzywanego kola zamachowego miałoby byc ryzykowne? Ja kupilem (tu na forum) 2 koła, oba okazały się w stanie bdb. Nadające się do montażu. O ile sprzęgło trzeba montowac nowe, to z kolem ani ja, ani mój serwisant nie widzielismy problemu, żeby montować używkę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koło zamachowe  pasuje z  wolnossącej imprezy i Forestera nr OEM 12342AA061

A u mnie wyobraź sobie ze nie, przynajmniej nie do Legacy 2.5GT !

 

 

Ja mam Legacy GT 2005 rok i jedyne kolo jakie podchodzi to od Imprezy WRX 2005-2007.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 8 miesięcy temu...

Witam Panów Subarowców

Posiadam Legacy z 2007 roku 2.0 dohc. Potrzebuje informacji na temat części do konwersji na jednomase, konkretnie to interesuje mnie jakie koło zamachowe mam szukać jaki silnik, model Subaru? Będzie to część używana a a cała reszta nowa. Poza tym jak to jest w końcu z tą łapą sprzęgła też ma być inna czy podejdzie z mojego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu 25.01.2015 o 12:14, valdiiaga napisał:

Zapewne na dłuższą metę ma to niekorzystny wpływ na silnik. Po "coś" jednak producent montował tam dwumas. :)

Tak czy inaczej potwierdzam ( sam też mam jednomas ) - nie widać różnicy, więc po co przepłącać :)

 

Jestem po konwersji dwumasy i auto poki co jezdzi bardzo sprawnie. Z informacji z warsztatu wynika, ze dwumasy w 2,0 DOHC szly tylko na Europe. Na USA i inne rynki te silniki byly sprzegniete z jednomasami.

 

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 4 tygodnie później...

Montował ktoś gotowy zestaw z allegro? Link do ogłoszenia: https://allegro.pl/oferta/dwumas-konwersja-sprzeglo-subaru-legacy-2-0-7525280574

Zastanawiam się nad wymiana, choć sprzęgło dobrze "bierze" biegi wskakuja bez problemu, tylko ciągle słychać te denerwujące piski. 

Poprzedni właściciel wymieniał sprzęgło równe 1,5roku temu ( jest na to fv), a problem pisków powrócił. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ja wymieniłem w zeszłym tygodniu tyle że nabyłem jednomase jak się okazało nie potrzebnie bo już mialem zrobioną konwersję. Wymieniłem sprzęgło dlatego że skrzynia halasowala więc przy okazji poszło sprzęgło. U mnie ćwierkało łożysko koła zamachowego co zostalo wymienione plus nowy docisk i sprzęgło, łożysko oporowe. Mam teraz więc drugi zestaw do konwersji koło jednomas plus docisk i tarcza sprzęgła. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 8 miesięcy temu...

Dzięki za post z numerami, akurat byłem zmuszony wymienić łożyska w skrzyni w moim Legacy 2004 SOHC i przy okazji pozbyłem się tej nieszczęsnej dwumasy.

Konwersja na jednomas wyszła mnie jakieś 700zł, z naprawą skrzyni zamknąłem się w 1000zł :)

Z numerami oryginału się pogubiłem więc zamówiłem wszystko na oko i na szczęście pasowało elegancko.

 

Używane koło zamachowe jednomasowe od Forestera ze sprzęgłem na allegro to koszt 170zł.

Sprzęgło było w dobrym stanie, mogłem dać tylko tarczę do nabicia ale już miałem zamówione nowe sprzęgło więc stare zostało na później :)

Sprzęgło kupiłem NIPPARTS J2007036, jakiś leżak magazynowy od Legacy I za 450zł (teraz kosztują po 700zł).

Brakowało mi jeszcze śrub 800610740 o długości 24,5mm w przyzwoitej cenie.

Kupiłem używane śruby 800210660 o długości 27,5mm za 50zł od Legacy II twin turbo i pasowały bez problemu.

 

Auto jeździ super, na reszcie bez ćwierkania, bez szarpania, sprzęgło chodzi elegancko jak trzeba.

 

Nie daje mi tylko spokoju zagadka o co chodziło z tą łapą sprzęgła że trzeba ją wymienić...

Ja zostawiłem oryginalną od dwumasy 30530AA021 i jest OK, a podobno powinna być 30531AA220.

Na stany z jednomasą była chyba łapa 30531AA132 czyli taka jak w Legacy III i Forku.

Ktoś wie gdzie ta różnica? Ktoś porównywał może te łapy?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, s888 napisał:

 

 

Nie daje mi tylko spokoju zagadka o co chodziło z tą łapą sprzęgła że trzeba ją wymienić...

Ja zostawiłem oryginalną od dwumasy 30530AA021 i jest OK, a podobno powinna być 30531AA220.

Na stany z jednomasą była chyba łapa 30531AA132 czyli taka jak w Legacy III i Forku.

Ktoś wie gdzie ta różnica? Ktoś porównywał może te łapy?

 

 

 

Witam, Ja jak robiłem konwersję na jednomase to łapa od dwumasy nie pasowała szerokością do łożyska wyciskowego (te widełki były za  wąsko} i nie dało się założyć łożyska poprawnie, więc byłem zmuszony kupić łapę sprzęgła. Może są różne rodzaje łożysk i dlatego jednym pasuje a drugim nie. ( sprzęgło )

Edytowane przez kozi-24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...