Czarne_Koronkowe Opublikowano 22 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2016 (edytowane) "To rozwiązanie tak samo przydatne jak poduszka powietrzna – nie chciałbyś się znaleźć w sytuacji, gdy jest ci potrzebna. (...) Jednak nikomu nie powiem, że napęd na cztery koła jest bez sensu, bo sam to kupiłem i pożądam quattro oraz S-AWD, choć niekoniecznie Audi i Subaru." Nie bardzo rozumiem tego wywodu. Proponuje zrezygnować rownież z pasów bezpieczeństwa - tez nie chciałbym znaleźć sie w sytuacji kiedy bedą mi potrzebne. Z reszta światła mijania to tez zbędny gadżet. Wolałbym, zeby cały czas świeciło słońce dobry bełkot. Ale zgodzę sie, ze 4x4 nie zawsze jest potrzebne. Jednak mi w ciagu 8 miesięcy 2x uratowało skore. Dlatego XT zostaje w rodzinie, a jako dupowoz bierzemy GTI. Nie bardzo tez rozumiałbym idee 4x4 w yarisie. Edytowane 22 Września 2016 przez Czarne_Koronkowe 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 22 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2016 Nie bardzo tez rozumiałbym idee 4x4 w yarisie. nie wiem co w tym dziwnego osobiście ideę AWD w Yarisie, Polo czy Fieście rozumiałbym (rozumiem) doskonale Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarne_Koronkowe Opublikowano 22 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2016 (edytowane) Nie bardzo tez rozumiałbym idee 4x4 w yarisie. nie wiem co w tym dziwnego osobiście ideę AWD w Yarisie, Polo czy Fieście rozumiałbym (rozumiem) doskonale W sumie masz rację. Mnie raczej chodziło o to, że dobrze mieć w domu auto z 4x4 ale przy codziennej jeździe W MOIM PRZYPADKU zużycie paliwa (będące wypadkową wielu czynników, w tym niewątpliwie 4x4) ma większe znaczenie niż to czy jadąc do Lidla odepchnę się z jednej czy dwóch osiek. To samo dotyczy przepisowej prędkości na autostradach. Edytowane 22 Września 2016 przez Czarne_Koronkowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alfik Opublikowano 22 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2016 Nie bardzo tez rozumiałbym idee 4x4 w yarisie. nie wiem co w tym dziwnego osobiście ideę AWD w Yarisie, Polo czy Fieście rozumiałbym (rozumiem) doskonale Ja tylko wspominałem o braku konieczności 4wd w słabym aucie na miasto. Dodam na płaskie miasto . Doświadczenia z Saabem Aero pokazały mi, że przy większej mocy, nie potrzeba śniegu, by tęsknić za 4wd, także w mieście i bez szaleństw. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 22 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2016 czy jadąc do Lidla odepchnę się z jednej czy dwóch osiek. nie potrzeba śniegu, by tęsknić za 4wd Drodzy Rozmówcy właściwe podejście do kwestii śniadanie to podstawa zdrowia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobi1972 Opublikowano 22 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2016 Mitem jest, że AWD w drastyczny sposób poprawi przyczepność samochodu tzn. każdy zakręt przejedzie się co najmniej 2x szybciej - co tak naprawdę ilustruje ten artykuł. Dla mnie w AWD liczy się lepsza trakcja szczególnie odczuwalna na śliskim, mokrym czy śniegu i nie chodzi tu o jakieś sportowe osiągi co komfort jazdy (coby koła nie bukowały jak chce się szybciej ruszyć). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matros1 Opublikowano 22 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2016 (edytowane) Doświadczenia z Saabem Aero pokazały mi, że przy większej mocy, nie potrzeba śniegu, by tęsknić za 4wd, także w mieście i bez szaleństw.Mam mocną ośkę i póki co ani zimą ani w deszczu nie brakowało mi 4x4. Moim zdaniem bardziej od napędu ważna jest opona. Przy naprawdę dobrej gumie sytuacji w której tęskniłbym za napędem 4x4 jest bardzo niewiele. A nawet wtedy nie są to sytuacje bez wyjścia. W kiepskich warunkach pogodowych zdecydowanie wolę też moją megankę na fabrycznie dobrej gumie niż OBK na fatalnym moim zdaniem Geolanarze pomimo jego 4x4. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Edytowane 22 Września 2016 przez matros1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subleo Opublikowano 22 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2016 (edytowane) Za chwilę dojdzemy do porównań "na zaśnieżonej, górskiej drodze wolę ośkę na zimówkach niż 4x4 na letnich" Obiektywnie możemy porównywać "ośki" z 4x4 tylko wtedy, gdy mamy ogumienie o takiich samych albo zbliżonych parametrach. @matros1 masz ośkę FWD czy RWD? Bo tutaj jest bardzo duża różnica w zimie. Okazjonalnie jeżdżę 300KM BMW RWD zimą na narty ... czas dojazdu to totalna porażka ale zabawy na białym trochę jest Edytowane 22 Września 2016 przez subleo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 22 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2016 Moim zdaniem bardziej od napędu ważna jest opona. Przy naprawdę dobrej gumie sytuacji w której tęskniłbym za napędem 4x4 jest bardzo niewiele. A nawet wtedy nie są to sytuacje bez wyjścia. W kiepskich warunkach pogodowych zdecydowanie wolę też moją megankę na fabrycznie dobrej gumie niż OBK na fatalnym moim zdaniem Geolanarze pomimo jego 4x4. tu poruszasz całkiem inny problem, opona jest potrzebna zawsze a świadomość tego na czym jedziemy niezbędna miałem to szczęście że dane mi było jeździć w tym samym czasie dwoma samochodami gdzie główna różnica dotyczyła właśnie napędu, dokładnie chodzi o Skodę Yeti TDI z Haldexem i bez - obydwa auta zakupione w tym samym czasie od tego samego dealera, na takich samych, fabrycznych oponach Dunlop SP Sport 01, z takim samym zawieszeniem na mokrych drogach afaltopwych, rozumianych jako takie gdzie choćby chwilowo pojawia się nie tyle stała jednorodna warstwa wody co kałuże, cieki itp. Yeti z Haldexem bez większych problemów przejeżdżała w większości przypadków napotkanie przeszkody z niemalże stoickim spokojem tam gdzie Yeti 2WD wyraźnie była wytrącana z toru jazdy a dni deszczowych jak i tych w których woda zalega na drodze to jednak trochę w naszym klimacie mamy matros1 masz ośkę FWD czy RWD? sądzę, że chodzi o bardzo fajne FWD Za chwilę dojdzemy do porównań "na zaśnieżonej, górskiej drodze wolę ośkę na zimówkach niż 4x4 na letnich" na zaśnieżonej, górskiej drodze to FWD z łańcuchami jest znacząco lepsze jak AWD bez łańcuchów, wiara w przeświadczenie, ze AWD tam jest rozwiązaniem wszelkich trosk skończy się wizyta w rowie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subleo Opublikowano 22 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2016 (edytowane) Za chwilę dojdzemy do porównań "na zaśnieżonej, górskiej drodze wolę ośkę na zimówkach niż 4x4 na letnich" na zaśnieżonej, górskiej drodze to FWD z łańcuchami jest znacząco lepsze jak AWD bez łańcuchów, wiara w przeświadczenie, ze AWD tam jest rozwiązaniem wszelkich trosk skończy się wizyta w rowie A teraz nawet będziemy porównywać "ośkę" z łańcuchami z 4x4. No tak, to jest jak najbardziej obiektywne porównanie Ja tam ośką wpadłem do rowu 2-krotnie (przy niewielkiej prędkości, ale jednak) ... natomiast 4x4 zarówno Subaru jak i Audi nigdy. Edytowane 22 Września 2016 przez subleo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 22 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2016 Za chwilę dojdzemy do porównań "na zaśnieżonej, górskiej drodze wolę ośkę na zimówkach niż 4x4 na letnich" na zaśnieżonej, górskiej drodze to FWD z łańcuchami jest znacząco lepsze jak AWD bez łańcuchów, wiara w przeświadczenie, ze AWD tam jest rozwiązaniem wszelkich trosk skończy się wizyta w rowie A teraz nawet będziemyy porównywać "ośkę" z łańcuchami z 4x4. No tak, to jest jak najbardziej obiektywne porównanie nie tego typu porównanie miałem na myśli, mam taki wynik obserwacji, że ludzie w zimie do chyba niekiedy dostają "małpiego rozumu" tylko z racji, ze mają auto z AWD traktując to jako remedium na "zaśnieżoną górska drogę" skupiając cała swoja uwagę na "zimowych zaletach AWD" które oczywiście są ale chyba traktowane z dużą przesadą, bo w istocie jest to tylko jeden z elementów całej układanki, pomocny ale nie niezbędny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dzixd Opublikowano 22 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2016 niezależnie od napędu ważniejsze są umiejętności i ogarnianie kierowcy. Przekonałem się o tym w Czechach gdzie na zaśnieżonej drodze, z górki ja jechałem 20 km/h, a wyprzedzały mnie Vw Transportery (taxi) jadące około 50km /h Nie wiem czy miały napęd na 4 kółka. Pod górkę stawały sznury samochodów, bo nie mogły podjechać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matros1 Opublikowano 22 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2016 Mówię o megance więc FWD Tak jak napisałem jest niewiele sytuacji w których zatęskniłbym za 4x4. Jazda ośnieżoną górską drogą jest pewnie jedną z nich. Jednak jest wyjście i są to wspomniane łańcuchy. Zwyczajnie uważam że w większości drogowych sytuacji 4x4 jest mi niepotrzebne. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Za chwilę dojdzemy do porównań "na zaśnieżonej, górskiej drodze wolę ośkę na zimówkach niż 4x4 na letnich" na zaśnieżonej, górskiej drodze to FWD z łańcuchami jest znacząco lepsze jak AWD bez łańcuchów, wiara w przeświadczenie, ze AWD tam jest rozwiązaniem wszelkich trosk skończy się wizyta w rowie A teraz nawet będziemyy porównywać "ośkę" z łańcuchami z 4x4. No tak, to jest jak najbardziej obiektywne porównanie nie tego typu porównanie miałem na myśli, mam taki wynik obserwacji, że ludzie w zimie do chyba niekiedy dostają "małpiego rozumu" tylko z racji, ze mają auto z AWD traktując to jako remedium na "zaśnieżoną górska drogę" skupiając cała swoja uwagę na "zimowych zaletach AWD" które oczywiście są ale chyba traktowane z dużą przesadą, bo w istocie jest to tylko jeden z elementów całej układanki, pomocny ale nie niezbędny Mam bardzo podobne odczucia. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny Opublikowano 22 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2016 Forester po skręceniu kół nie ruszy na śniegu Nie wiem, co zostało zrobione, aby uzyskać odpowiedni wynik testu. Niezależnie od cytowanej powyżej sytuacji ( https://www.facebook.com/SubaruPolska/videos/1372513752763756/ ) , w której jednoznacznie napęd jest przekazywany na tył przy pełnym skręcie kół, podobne doświadczenie miałem też w zimie w Norwegii ( na śniegu przy pełnym skręcie kół ). Być może wyłączony system kontroli trakcji, bez dołączonego X-Mode. Faktem jest, że czy to podczas poprzednich Subariad, czy też w trakcie ostatniej XT wykazywał wyraźną przewagę trakcyjną nad tradycyjnymi rozwiązaniami. Pozdrowienia Gdzieś to widziałem... https://youtu.be/ZOtzNWmqnxY?t=5m50s 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 22 Września 2016 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 22 Września 2016 Stwierdzenie było że ośki nie wygrywają z 4x4 rajdów Prawa fizyki są jednoznaczne. Ośka może wygrać gdy : - ma większą moc ( tegoroczny rajd na Grand Canarii, gdzie faktycznie Porsche było szybsze od R5 - startowało na tych samych trasach, lecz w innej kategorii ); - ma mniejszą masę ( tak było właśnie w powyższym przykładzie; do tego dochodziła wyższa moc ) - ma lepszego kierowcę - lub dowolna kombinacja powyższych aspektów. W artykule prawa fizyki są kompletnie pominięte. Ale ten, kto ośką opuścił drogę na skutek np. aquaplaningu będzie na temat użyteczności stałego napędu na dwie osie innego zdania. Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemekka Opublikowano 22 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2016 (edytowane) Jeszcze a propos braku napędu na tylną oś przy skręconych kołach. Przeglądałem sobie filmiki z Subariady bułgarskiej i znalazłem takie coś. http://youtu.be/adBHuZpUe9w?t=2m28s Edytowane 22 Września 2016 przez przemekka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
respect Opublikowano 26 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2016 (edytowane) Tu krótki film "pod Subaru" .przednie koła nie traciły przyczepności i takie obrazki mogą być tendencyjne , ale porównajcie . Mazda też może wypaść słabo. Edytowane 26 Września 2016 przez respect Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 26 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2016 Mazda też może wypaść słabo. w szczegolnosci gdy ma naped tylko na przednią oś jak w filmie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
respect Opublikowano 26 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2016 A już myślałem ,że nikt nie zauważy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 28 Września 2016 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 28 Września 2016 Myślę, że czas trochę podsumować temat filmików. Najpierw trochę faktów różniących napęd stały i dołączany za pomocą sprzęgła wielopłytowego. W pierwszym przypadku ( Forester A/T , XV A/T itd ) mamy w warunkach stałych podział momentu 60:40 ( przód : tył ). W przypadku pokonywania ostrego zakrętu taki podział momentu powodował by naprężenia w układzie napędowym oraz nadmierne tarcie. Dlatego w sytuacji maksymalnie skręconych przednich kół system interpretuje to jako konieczność zmniejszenia napięcia w sprzęgle ( = mniejszy moment na tył ). Innymi słowy system musi najpierw "zorientować się", że przednie koła nie mają przyczepności, zanim zmieni te ustawienia. W tej szczególnej sytuacji system dołączany, który nie musi dbać o pokonywanie zakrętu ( gdyż z definicji jako standardowo "ośka" nie ma z tym problemu) może opierać się na różnicy obrotów kół przednich i tylnych - jeżeli dobrze zaprojektowany, będzie szybszy. Powyższe funkcjonuje tylko w opisanych szczególnych warunkach - w zwykłych sytuacjach ( np. gdy napotykamy niespodziewanie mniejszą przyczepność, gdy na drodze jest woda i grozi aquaplaning, przy pokonywaniu zakrętów itd, itd, każde dołączenie napędu tylnej osi z definicji jest dopiero reakcją na napotkaną sytuację, czyli mniej skuteczne od napędu stałego ). Zasadnicze pytanie brzmiało jednak : czy Forester przy całkowicie skręconych kołach przekazuje napęd na tył ? Ponieważ zamiast słów ( mówiłem już, że zgodnie z moim doświadczeniem - tak ) lepszy jest test, taki też wykonaliśmy: https://www.youtube.com/watch?v=UBDJKND3xBk Drugim pytaniem było, czy trakcja może być przekazana na tylną oś, jeżeli przednie koła się kręcą w miejscu ( wprawdzie z fizykalnego punktu widzenia nie ma tu żadnej różnicy wobec pytania nr. 1, ale i w tym przypadku zamiast tłumaczyć zasadę funkcjonowania napędu lepiej pokazać test ). Aby utrudnić zadanie, a jednocześnie spróbować odtworzyć warunki w których pokazały się filmiki prezentowane przez Mazdę odłączyłem system kontroli trakcji. A oto i test : https://www.youtube.com/watch?v=MCXiY5BjmLg Z przykrością stwierdzam, że nie udało mi się otrzymać takich wyników, które propaguje Mazda w swych filmikach. Jedna opcja jaka pozostaje to ew. odłączenie napędu kół tylnych, co jest możliwe przy pomocy narzędzi serwisowych. Druga to to, że Mazda użyła Forestera ( czy też w innym filmiku XV ) z innym systemem napędu, czyli manualną skrzynią ( tego nie testowałem ) Mam nadzieję, że teraz mamy pełną jasność Pozdrowienia 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ppmarian Opublikowano 28 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2016 Manual forester czy xv ma wisko w centralnym dyfrze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 28 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2016 Jest pełna jasności Dla dyrekcji. Pozwolę sobie podpiąc filmy Dyrekcji w komenatrzach na YT pod filmikami z mazdą - rozwieją one wątpliwości wielu posiadaczy Subaru prawdopodobnie na całym globie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 28 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2016 (edytowane) Manual forester czy xv ma wisko w centralnym dyfrze? tak natomiast systemy "dołączane" będą w takiej sytuacji lepsze, pełne spięcie sterowanego elektroniczne sprzęgła międzyosiowego to sztywne spięcie co pozwala na niemalże 100% przekazanie momentu na przyczepną oś Edytowane 28 Września 2016 przez ketivv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Izotom Opublikowano 28 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2016 (edytowane) Przynajmniej w cudzysłowie ale "przyzwyczajenie" jest silne Edytowane 29 Września 2016 przez Izotom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 28 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2016 (edytowane) Najpierw trochę faktów różniących napęd stały i dołączany za pomocą sprzęgła wielopłytowego. W pierwszym przypadku ( Forester A/T , XV A/T itd ) mamy w warunkach stałych podział momentu 60:40 ( przód : tył ). W przypadku pokonywania ostrego zakrętu taki podział momentu powodował by naprężenia w układzie napędowym oraz nadmierne tarcie. Dlatego w sytuacji maksymalnie skręconych przednich kół system interpretuje to jako konieczność zmniejszenia napięcia w sprzęgle ( = mniejszy moment na tył ). Innymi słowy system musi najpierw "zorientować się", że przednie koła nie mają przyczepności, zanim zmieni te ustawienia. W tej szczególnej sytuacji system dołączany, który nie musi dbać o pokonywanie zakrętu ( gdyż z definicji jako standardowo "ośka" nie ma z tym problemu) może opierać się na różnicy obrotów kół przednich i tylnych - jeżeli dobrze zaprojektowany, będzie szybszy. jeśli mowa o systemach ze sprzęgłem międzyosiowym to każdy z nich jest w swojej istocie dołączeniem jednej osi do drugiej podpiętej na stałe, różnica polega w sterowaniu sprzęgła międzyosiowego i chyba już we wszystkich nowych konstrukcjach jest to system proaktywny dzięki zastosowaniu w pełni niezaleznie sterownego sprzęgła międzyosiowego, którego system sterujący na podstawie danych z czujników może odpowiednio ustawić sprzęgło wg. zadanego scenariusza stąd pomimo braku centralnego dyferencjału system taki określa się mianem stały gdyż sterownik jak tez mechatronika sprzęgła może działać bez konieczności wystąpienia różnicy obrotów na osiach, co było niezbędne w starszych wersjach nie ważne czy to jest SAWD, XDrive, czy Haldex każdy z nich w związku z brakiem centralnego mechanizmu różnicowego musi w jakimś stopniu rozpinać sprzęgło międzyosiowe w sytuacji gdy auto jedzie po łuku im jest on ciaśniejszy tym rozpięcie większe lub całkowite stąd np. specjalny guziczek ;-) jak np. Xmode itp. które pozwalają na (między innymi) przejście sterownika systemu AWD w tryb pracy bardziej agresywnej dopuszczającej mocniejsze spięcia sprzęgła międzyosiowego niezależnie zasilany system sprzęgła międzyosiwiego w połączeniu z elektronicznym kontrolerem który ma dostęp do danych o obrotach kół, kącie skrętu kół, danych z czujnika przyśpieszeń itp. system taki powinien być znacząco szybszy do tego doskonalszy bo w połączeniu z ESP może realizować dodatkowe funkcje np. eLSD, ATV Przynajmniej w cudzysłowiu ale "przyzwyczajenie" jest silne tak czy inaczej z racji swojej budowy system stały oparty o centralny mechanizm a "stały" oparty o sprzęgło międzyosiowe to dwa całkiem różne systemy Edytowane 28 Września 2016 przez ketivv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się