Forester III 2008 2,5XT - czy warto

[kaloczaj]

Witam wszystkich.

 

Przymierzam się do zakupu forestera i akurat trafia się jedna sztuka Forester III 2,5xt 2008 auto na full opcji. Historia znana jednak ma przejechane 150k. i zastanawiam się czy z takim przebiegiem nie wkopię się w jakieś koszty. Dodam że auto mogę mieć za około 40k zł.

Dodam że auto po remoncie silnika (w serwisie) 50k km wcześniej. 

 

Po zakupie takiego auta co w pierwszej kolejności trzeba by wymienić (tak dla zasady "mam nim jeździć to wymienię..." )

 

Pytanie do byłych bądź obecnych użytkowników tego modelu - czy kupili byście ten model jeszcze taz? 

 

Dodam że to moje pierwsze subaru więc się cykam

 

[tzd]

witamy na forum, i zapraszamy do Tutaj się witamy [dział dla nowych Forumowiczów].

Zapraszam do zapoznania się z Regulaminem a odpowiedzi na większość pytań znajdziesz w podforum Forester.

[jac.ek]

Jak napisał wyżej tzd...zapraszam do  

 

A ten remont to z jakiego powodu?

Przebieg to jakiś straszny? Do kościoła (tylko) nim chyba nie będziesz jeździł? Nie jestem przedstawicielem handlowym, ale rocznie robię 25-35 kkm.

Przy zakupie zwykle wymienia się... kierowcę

Jeśli był rozsądnie serisowany, to nic.

Czy kupiłbym swojego jeszcze raz? Wiele się zmieniło. Są nowe modele, apetyt rośnie... A po jeżdzie tym modelem, po za posiadaniem banana na twarzy, będziesz wiecznie głodny

[kaloczaj]

remont - ponoć w tym modelu panewki padają więc zaczęło coś stukać więc gwarancyjna wymiana na "te dobre", które mają wytrzymać więcej.

 

Co do przebiegu to jak kolega zauważył rocznie normalny człowiek robi 20-25k km więc za 2 lata może być problem z kupnem bo każdy patrzy sceptycznie do ładnej historii pojazdu.

Jeśli chodzi o banana mmm... jak tylko sobie przypomnę jak to chodzi.

Edytowane 12 Stycznia 2015 przez kaloczaj

[jac.ek]

  W październiku skończyła mi się pięcioletnia gwarancja, a panewki fabryczne... To a propos ponownego zakupu