zgasł i nie chciał zapalić legacy 99

[hani1987]

Witam.

 

Naładowałem wczoraj akumulator w moim legacy 99 r 2,5. Dziś rano odpalił bez trudu po czym zgasł. Po ponownym przekręceniu kluczyka cisza. Nawet żadna kontrolka się nie zaświeciła.Odczekałem z 10 min odpala bez zarzutu. Co mogło być przyczyną? Boję się gdziekolwiek jechać teraz... pozdrawiam.

[pit87]

imobilaizer  masz ?? =dobrze dokręcone klemy nie zaśniedziałe? aku w jakim stanie . Najpierw obadaj aku i kable od niego

[betun]

Witam, spotkałem się kiedyś z takim przypadkiem w mojej Imprezie.

Winny był słaby styk klemy z trzpieniem akumulatora.

Odkręcałeś akumulator do ładowania? Jeśli tak to odkręć jeszcze raz, wyczyść wyprowadzenia akumulatora papierem ściernym/drucianką, to samo zrub z zaciskami, pśiknij jakimś kontakt sprajem i dokręć dobrze .

 

Warto też sprawdzić rozprowadzenie przewodów masowych w komorze silnika.

 

Szczęśliwego Nowego Roku

[hani1987]

tak odkręcałem i być może nie dokręciłem za dobrze. Imobilaizera jako takiego nie mam chyba ze w kluczyku. Dziwi mnie tylko fakt ze jak już zapalił dałem skrzynie w pozycje D aby jechać i wtedy zgasł.

 

Szczęśliwego Nowego Roku również

[aflinta]

 

 

Dziwi mnie tylko fakt ze jak już zapalił dałem skrzynie w pozycje D aby jechać i wtedy zgasł.

Może zatrzęsło autem i klema się poluzowała na tyle, że nie mogłeś ponownie odpalić. Nie wiem jak w nowych autach, ale w starych po uruchomieniu silnika akumulator można było wyjąć bo nie był potrzebny do jego pracy (cały prąd był brany z alternatora). Podjedź do jakiegoś punktu z akumulatorami i niech Ci sprawdzą w jakim masz go stanie.