Skocz do zawartości

ISR – Inteligentny System Ratunkowy w samochodach Subaru


Flipper

Rekomendowane odpowiedzi

Ból niewątpliwy i żal uzasadniony bo wg mnie info o zaniku sygnału powinno być ze strony Keratronika w miare jak najszybsze. W końcu do tego służy system, żeby namierzać wiec skoro namierzanie jest niemożliwe, to kontakt powinien być choćby celem upewnienia się czy właściciel wie co się dzieje z pojazdem. Zdarzyło mi się, że przy próbie uruchamiania w trakcie rozładował się akumulator i telefon z Keratronika miałam w ciągu 5 minut. Auto stało pod domem, nie odpalane od kilku dni i aż się zdziwiłam że zadzwonili tak szybko. W tym przypadku kradzieży cos jednak było nie teges. Obstawiam błąd czynnika ludzkiego i tyle 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim OBK nie ma zainstalowanego ISR - chciałem sobie to dokręcic z Keratronik. Cel: wsparcie w przypadku kolizji/wypadku.

Miałem wszystko umówione, chciałem już robic przelew na przedpłatę....

wysłałem jeszcze jedno pytanie do konsultanta sprzedaży: jaka jest dokłdna procedura kiedy dostana info o wypadku spoza terenu RP.

odpowiedz: kontaktuja sie z numerem wskazanym do kontaktu

nast pytanie: co jesli wlasciciel numeru wskazanego do kontatku nie odbiera, ponieważ uczestniczyl w wypadku?

odpowiedz: zaprzestajemy kontaktu, nie podejmujemy innych działań

 

i sprawa się rypła, ISR nie działa poza obszarem RP, tzn działa, ale keratronik nie prowadzi wsparcia.

 

być może to info przyda się komuś, przed podjeciem decyzji

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o systemy ratunkowe to z końcem marca przyszłego roku wszystkie nowo rejestrowane pojazdy będą musiały wspierać system eCall - wspólny dla całej Unii. Więc pewnie ISR będzie musiało ten standard z końcem marca wspierać jeżeli ma być dalej montowane w autach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, wszystkie pojazdy będą musiały być wyposażone w "ecall system". Może to byc realizowane z/p ISR lub innego urządzenia. Na producencie samochodu ciąży obowiązek "doposażenia", więc moze on wybrać inne rozwiązanie. ISR jest dość drogi, na rynku w tej chwili pojawił się "moduł" oferowany przez bosch, którego cena jest na poziomie 140 EUR. Urządzenie nie jest idealne w prostocie, ponieważ potrzebuje tel do całosciowego funkcjonowania, podobne rozwiazanie istnieje w niemczech w tej chwili. 

 

założeniem "ecall system" jest wysłanie info z samochodu (w chwili ewentualnego zdarzenia) bezposrednio do "centrum monitoringu" - później następuje weryfikacja i podjęcia działania, a powyższe urządzenia realizuję je z/p prywatnych operatorów - czyi jeszcze jedno ogniwo. w przypdaku ISR musisz zapłacic abonament. Mam nadzieję, że bardzo szybko pojawią urządzenia do, któe będą kompatybilne z ecall a jednoczesnie sprawnie działające - dla samochodów, które nie są wyposażone w ten system :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobny moduł w Niemczech (na razie) oferuje tez Pace. Link One, 119€. Ale ISR spokojnie powinien wystarczyć, to tylko kwestia procedury eskalacyjnej IMHO. Te dodatkowe moduły to fastryga, a nie prawdziwy system ratunkowy.


Sent from my iPhone using Tapatalk

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, tylko prawdziwy system ratunkowy (ISR) przestaje nim byc jak opuszczasz teren RP. Przy oakzji Keratronik, raczej nie informuje o tym - trzeba dobrze dopytac. 

w tym przypadku slabo, bo masz nadzieje, ze dziala i "pomoze" w razie potrzeby... a tak nie jest

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, tylko prawdziwy system ratunkowy (ISR) przestaje nim byc jak opuszczasz teren RP.


Na początek: absolutnie nie bronię ISR, nie używam go i znam tylko z lektury Forum. Bazując na tym, moim zdaniem jest to rozwiązanie przeciętne.
Ale: kwestie roamingu, sposobu powiadamiania i eskalacji powiadomień to tylko procedury i ew inna taryfa telemetryczna. Może inne opłaty.
Miałem tylko na myśli, że zamontowany na stałe w pojeździe i zasilany odpowiednio system, uważam za bardziej odpowiedni niż jakiś dongle z własnym akumulatorkiem, szukającym łączności przez mój telefon, pozycjonujący mój telefon, a nie pojazd itd.


Sent from my iPhone using Tapatalk
  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.08.2017 o 16:11, jatyon napisał:

i sprawa się rypła, ISR nie działa poza obszarem RP, tzn działa, ale keratronik nie prowadzi wsparcia.

To nie jest kwestia ich możliwości/chęci. Dotychczasowe przepisy nie pozwalają wezwać zdalnie pomocy na terenie innego kraju. Rzekomo jest to bardzo skomplikowane prawnie. Ale skoro od marca ma działać (o ile znów nie odroczą) eCall, to w końcu na szczeblu Unii będą musiały powstać jakieś regulacje prawne, a wówczas wszystkie systemy (w tym ISR) będą mogły funkcjonować w pełnym zakresie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sa operatorzy z PL, ktorzy swiadcza uslugi na terenie UE - nie maja z tym problemu. (sprawdzalem ich oferty, ale nie bede robic reklamy)

 

Poza tym - niektore marki maja "ecall"  (np. volvo, grupa vag)  zamonotwany i hulajacy w całej EU. 

 

Stawiam, ze to nie przepisy.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzialaja pewnie dzieki temu ze duze firmy maja oddzialy we wiekszosci krajow eu i tam lokalnie wzywana jest pomoc. Keriatronik to nasza lokalna firma i nie moze wzywac pomocy w innych krajach. To chyba kolejny punkt gdzie wprowadzaja ludzi w blad. Haslo dzialamy w europie a maly druczek i tek niewiele zrobimy. Zal

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trochę się zapędziłeś:

1. w ramach innych marek samochodów być może tak jest - głobalna marka, która ma centrum operacyjne ( w jakimś innym kraju) gdzie są pracownicy komunmikujący w różnych językach, którzy jak dostają sygnał, łączą sie z kierowcą przez "urządzenie ssytemowe" następuje weryfikacja i wezwanie służb medycznych (sprawdzone). 

2. firma, którą sprawdziłem, w PL twierdzi, że wzywa służby z w innym kraju - nie wiem jak jest naprawdę, nie sprawdzałem, ale tez nie mam podstaw do negowania. Nie znam przepisów, któe zabraniają wzywania służb medycznych do wypadku - jeśli znasz, to podaj konkrety. Wiem, że podlega się pod paragraf jeśli się nie udzieli wsparcia przy wypadku drogowym.

3. Keratronik - sprawdziłem dokładnie - po dociekliwych pytaniach wyjawił, że poza RP nie wzywa służb medycznych.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 1.09.2017 o 22:32, jatyon napisał:

Nie znam przepisów, któe zabraniają wzywania służb medycznych do wypadku - jeśli znasz, to podaj konkrety. Wiem, że podlega się pod paragraf jeśli się nie udzieli wsparcia przy wypadku drogowym.

Nie znam konkretnych zapisów i nie mam ochoty i czasu się w to zagłębiać. Odsyłam do posta Dyrekcji, który nieco naświetla temat:

Jak widać Keratronik słabo się stara, bo minęło 2,5 roku i sprawa nie została załatwiona. Liczę, że z pomocą przyjdzie w końcu system eCall, skoro firmę Keratronik ten problem przerasta...

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Kambol napisał:

Liczę, że z pomocą przyjdzie w końcu system eCall, skoro firmę Keratronik ten problem przerasta...

Dobrze powiedziane. Okazuje się, że funkcji przeciwkradzieżowej nie spełnia. Natomiast funkcję podstawową realizuje jedynie w kraju. Sprawa telefonu do służb ratowniczych w przypadku zdarzenia poza granicami Polski przewija się na forum co najmniej od czasu zakupu przeze mnie pierwszego Subaru w 2013 roku. Przez cztery lata zdążył zniknąć roaming (wówczas domniemana główna przyczyna braku działania). Po tylu latach okazuje się że w przypadku wypadku poza granicami Polski  można liczyć na telefon do jedynie najbliższej osoby. Przecież bezradna osoba może w nocy otrzymać telefon o tragedii - okazuje się w takim razie że Keratronika przerasta nie tylko dodatkowa ale podstawowa funkcja montowanego urządzenia. Rynek szybko to zweryfikuje gdy obowiązkowy stanie się E-call. 

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zaraz ! Mi się wydaje że ktoś na etapie koncepcji systemu poszedł mocno na skróty i stąd działanie nie do końca takie jakiego można by się spodziewać.

Jeżeli system (czy też czynnik ludzki zajmujący się systemem) nie odnotował kradzieży, czyli zakładamy zaniku lokalizacji- komunikacji z centralą to znaczy że system nie zadziałał. Dokładnie tak samo może nie zadziałać w sytuacji wypadku na drodze. Może przecież dojść do sytuacji w której w wyniku wypadku uszkodzeniu ulega sama centralka systemu czy to przez uszkodzenie fizyczne, odpięcie awaryjnego zasilania, uszkodzenie anteny itp (czyli efekt taki sam jak u kolegi któremu auto zginęło bo pewnie złodziej przyszedł z jammerem który zakłócił GPS i GSM bo same czujniki wstrząsowe, przechyłu itp są raczej pewnie działające). Do uszkodzenia na pewno może dojść na tyle szybko i dynamicznie że centralka nie zdąży nic wysłać. I co w takiej sytuacji? Ano dokładnie tyle samo co w sytuacji kolegi któremu zginęło auto.

Żebym ja polegał na systemie tego typu, musiałby on w jakiś sposób sprawdzać sobie komunikację z bazą co jakiś tam okres czasu (powiedzmy 5 min). Jeżeli komunikacja baza - moja centralka się nie udaje - zaczynamy larum. W takiej sytuacji wiem że poleżę pod zgniecionym autem nie dłużej niż 5 minut plus przyjazd służb. Wiem, taki system kosztowałby dużo ze względu na konieczność częstego komunikowania się centralki z bazą, baza musiałaby przetwarzać dużą ilość danych itp. Moim zdaniem powinno się jednak informować klienta że płacąc za ISR opłaca sobie zniżki u ubezpieczyciela, no i może ileś tam procent swojego bezpieczeństwa (bo w iluś tam procentach wypadków ISR zadziała prawidłowo i czynnik ludzki po stronie operatora też spisze się na medal). Niefajne jest jednak że przedstawia się potencjalne bezpieczeństwo jako prawie 100% zabezpieczenie.

Tym bardziej- wielu userów subaru kupuje auta właśnie tej marki nie ze względu na sportowe zacięcie czy ładne logo tylko przez wzgląd na bezpieczeństwo. I dużą część z tej klienteli stać na zapłacenie nawet stosunkowo dużej kwoty za posiadanie pewnie działającego systemu ratunkowego a nie tylko zwiększenie prawdopodobieństwa że ktoś przyjdzie z pomocą w razie jakiegoś nieszczęścia.

Pisząc o zwiększeniu prawdopodobieństwa - ile % przejechanych kilometrów przejechaliście gdy w okolicy nie było żadnego innego użytkownika drogi, który w sytuacji wypadku wezwie pomoc ? Nigdy tego nie zliczałem ale wydaje mi się że nie jest to statystycznie więcej niż kilka %.

Nigdy nie używałem auta z tym/ takim systemem dłużej niż kilka dni ale mam nadzieję że uda mi się taki stan jeszcze długą chwilę utrzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zaraz !
[...]
Jeżeli system (czy też czynnik ludzki zajmujący się systemem) nie odnotował kradzieży, czyli zakładamy zaniku lokalizacji- komunikacji z centralą to znaczy że system nie zadziałał. Dokładnie tak samo może nie zadziałać w sytuacji wypadku na drodze.


Dokładnie taki miałem zarzut. Systemy ratunkowe traktują brak sygnału ze strony użytkownika jako sytuację alarmową.


Sent from my iPhone using Tapatalk
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

18 minut temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Czy możemy prosić o komentarz @Dyrekcja w sprawie braku reakcji Keratronika na zagubienie sygnału? Bo chyba na ich wpis się nie doczekamy.

Reakcja była... w lutym... 

 

Dnia 2/15/2017 o 13:40, Keratronik ISR napisał:

 

[...]Nie dopuszczalne są sytuacje żeby system nie był aktywny przez pół roku!

Wyjaśniając kwestię samodiagnostyki systemu ISR, pragniemy przypomnieć, że dla zachowania prywatności użytkowników, nadajnik zamontowany w pojeździe, okresowo łączy się z Centrum Monitorowania. Jednym z kanałów komunikacji jest również SMS. Jeżeli otrzymywane sygnały z systemu ISR nie są "poprawne" lub nie docierają do Centrum Monitorowania w postaci testów, to sprawność urządzenia jest indywidualnie weryfikowana.

 

ale co to za informacja: "okresowo". Raz dziennie? 

Było też stwierdzenie Keratronika, że ISR może pełnić funkcje antykradzieżowe, a Centrum ma status agencji ochrony.

O tu: 

 

 

Było też o tym, że użytkownik nie jest w stanie szybko i w dowolnej chwili stwierdzić, czy ISR działa poprawnie, czy jest aktywny itd.

W pewnym momencie odpowiedzi Keratronika się urwały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni


na Państwa wątpliwości udzielaliśmy już wcześniej odpowiedzi. Najważniejsze z nich pozwolimy przytoczyć ponownie.
Inteligentny System Ratunkowy jest systemem bezpieczeństwa przeznaczonym do automatycznego powiadamiania o wypadku lub kolizji. W skład Inteligentnego Systemu Ratunkowego wchodzi urządzenie i usługa świadczona przez Centrum Monitorowania zgodnie z procedurami alarmowymi. Z chwilą wypadku Centrum Monitorowania otrzymuje informacje o zdarzeniu wraz z dokładną lokalizacją pojazdu określoną na podstawie satelitarnych systemów lokalizacyjnych.
Dodatkowo Inteligentny System Ratunkowy może pełnić funkcję zabezpieczenia przeciwkradzieżowego powiadamiając o nieautoryzowanym przemieszczeniu auta.
W kwestii nieautoryzowanego użycia pojazdu informujemy, że na terytorium Polski usługę świadczymy kompleksowo, zaś w przypadku przebywania pojazdu za granicą, po otrzymaniu sygnału alarmowego powiadamiamy o zdarzeniu osoby znajdujące się na liście osób upoważnionych i na indywidualne zlecenie powiadamiamy polską policję.
Urządzenia ISR, ISR2 oraz Combo 3 posiadają homologację i służą do lokalizowania pojazdów „na żądanie” w czasie rzeczywistym za pomocą technologii GSM/GPS i powinny być honorowane przez Towarzystwa Ubezpieczeniowe. Dla szczególnych przypadków i wymagań niektórych TU, urządzenia zostały poddane badaniom w PIMOT i uzyskały stosowne oceny skuteczności zabezpieczenia przed kradzieżą.
Warto również w tym miejscu dodać, że od kilku miesięcy, do urządzeń najnowszych generacji ISR można podłączyć alarm samochodowy - produkt wprowadzony przez Subaru Import Polska.

  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 5.09.2017 o 18:07, rafacon napisał:

o i inne 


Dokładnie taki miałem zarzut. Systemy ratunkowe traktują brak sygnału ze strony użytkownika jako sytuację alarmową.


Sent from my iPhone using Tapatalk

 

Powiny !! Kolego POWINNNY ! W przypadku tego systemu nie traktują co widać na powyższym przykładzie.

Kiedyś pojechałem w długi tour po europie pożyczonym tfu tfu audi (A8 long) z początku wieku. Właściciel zapomniał nadmienić że trzykrotne pukniecie nogą w obudowę kanału obok pedału gazu w odpowiednim przedziale czasu wzbudza antyzłodziejkę napadową (czyli ktoś mierzy do mnie z pistoletu i każe oddać kluczyki). Muzyczka grała skoczna, auto na tempomacie to i nóżka chodziła. Pech chciał że akurat  prawa i na boki. Uwierz mi - laweta do serwisu i odblokowanie elektroniki nad jeziorem Garda to dość stresująca sprawa. Również dla kieszeni. Ale ten system zadziałał tak że w 3 minuty obok auta byli Carabinierzy a 20 sekund później my skuci na glebie. Właściciel auta nie zdążył się przebić przez roamingi żeby spytać co się stało- po ustaleniu stanu faktycznego dali nam spokój. Weź pod uwagę że ten system nie działał na GSM-ie. VAG dla premium miał odpalony i działający na terenie europy zachodniej własny system radiowy (ponoć działa równolegle do GSM-owego do tej pory). 

W erze wszechobecnego GSM-a odpada olbrzymi wór pieniędzy który trzeba by wydać na budowę własnej infrastruktury (licząc na kolanie w przypadku naszej Ojczyzny- 600 x 600 km, stacje co 50 km=144 stacje bazowe plus co najmniej 10-15 w największych miastach żeby pokryć gęsto zabudowane tereny .... koszt jednej bazy, bez kosztów dzierżawy działki to plus minus koszt budowy małego domu= w sumie to duuuuży worek kasy). GSM sprowadził to do 5 pln-ów per auto/miesiąc (a jeżeli przyszedłby operator systemu do jakiegoś gsm-owca z pulą powiedzmy kilkunastu tysięcy kart to pewnie na rok). 

Keratronik ma bardzo dobrych elektroników- inżynierów (miałem styczność z ich produktami przy okazji kilku projektów) i ich sprzęt działa bez zarzutu w zakresie w którym ma działać. ale jak chcesz łopatą porąbać drewno do kominka to sukcesu nie będzie. Brakuje im koncepcji. Tym bardziej jest to niefajne ze nie odkrywają koła- takie systemy ma już niejedna marka - wystarczy "zgapić" i może lekko stiuningować dobre rozwiązanie. Tym bardziej że potencjał na rynku akurat tej marki, w Polsce, jest i to duży.

No i inne marki nie "wmuszają" w użytkowników takich systemów (wiem wiem, już niedługo będą wmuszać- dyrektywa UE, swoją drogą ciekawa kwestia dla GIODO- RODO bo będzie to duża paczka danych do obrobienia).

A jako ciekawostkę- fiatowski system (a co za tym idzie IVECO, nie wiem jak z innymi markami koncernu) nie przewiduje cold startu systemu poza wyjęciem aku na dłuższy czas. Za kilka lat, jak popadają awaryjne aku będzie wesoło!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, pypsior napisał:

Czemu w stanach da się ładnie zamontować system ratunkowy w panel pod sufitem a w Polszy trzeba montować to w badziewnej obudowie z ryneczku na taśmę dwustronna????!!!

sam sobie odpowiedziałeś :) Bo to jest Polska :)

 

...który w dodatku się odkleja i dynda na kabelku :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam 

Czy istnieje możliwość podpięcia sygnału alarmowego do ISR celem informowania właściciel o uruchomieniu alarmy czyli potencjalnej kradzieży/obtarcia auta ? W subaru są to całkowicie autonomiczne systemy a potencjał ISR bardzo by zyskał na takiej możliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...