Pomysł na biznes - oceńcie :)

[Jachu93]

A wracając do offtopu to głównym problemem przy wyborze studiów jest to, że ludzie pchają się na studia z kierunkami atrakcyjnymi w chwili zdawania matury. Mało kto myśli o tym, jak sytuacja na rynku będzie kształtowała się w chwili ukończenia edukacji. 

 

Dokładnie A ja przynajmniej wiem, że zawsze będzie ciężko Chociaż to mam zapewnione Dziś wszyscy idą na kierunki ścisłe, ale nigdy nie wiemy czy za 5 lat nie będzie przesytu na rynku pracy. 

[RychoRC]

(np. Fiat 125p). Do tego chciałbym stworzyć klimat z epoki (radio z muzyką z lat 80', ja ubrany w typowe ciuchy z tamtych lat, jakieś upominki). 

 

Do klimatu lat 80 konieczne będą "wąsy Wałęsy"

 

Moim zdaniem pomysł fajny i warto spróbować.

[Knurek1111]

 Dziś wszyscy idą na kierunki ścisłe, ale nigdy nie wiemy czy za 5 lat nie będzie przesytu na rynku pracy. 

 

 

Nie będzie. Nawet gdyby wszyscy poszli i tak generalnie będzie ich brakowało na rynku.

I nie mówię tego ja. Tak mówili spece od HRu z Philipsa kilka lat temu

[eurojanek]

Jachu93 pomysł bardzo fajny i zajawkowy, tylko trzeba pomyśleć też żeby był dochodowy. Moim zdaniem dobrze jest celować w wesela, ewentualnie kawalerskie np. nysą milicyjną (jeśli Ci nie szkoda zdemolować auta albo masz łatwo zmywalną skaję ).Zajrzyj też na biznesforum.pl Dobrze jest poczytać co inni kombinuja w tym i podobnych tematach. http://www.biznesforum.pl/taksowka-inna-niz-wszystkie-vt1236.html Fakt że tam prawie sami zieloni ludzie pisują, ale jakieś wnioski wartościowe idzie sobie wyłapać.

Ja jestem szalonym busiarzem: w wolnym czasie ładuję czas i pieniądze w starego grata jakim jest T3, sporo kolegów z forum śmiga do ślubów swoimi t3, t2 jakiś pieniądz z tego jest. Nawet po olx'ach jak się szuka takiego auta to co rusz wyskakuje ogłoszenie najmu na wesele. Trzeba powiedzieć że jak się takim wehikułem jedzie to nie ma bata żeby się ludzie na mieście nie uśmiechali, u mechanika czy na stacji paliw zawsze trzeba z pół godziny się komuś tłumaczyć z tego auta, także potencjał jest. Ludzie zauważają, podoba im się taki retro klimat, wywołuje pozytywne emocje. Tylko dobry plan i trzeba działać.

[MegasWRC]

Jachu, nie pytaj sie ludzi czy biznes wypali tylko działaj, kto nie ryzykuje ten nie ma :-)

[Jachu93]

Jachu, nie pytaj sie ludzi czy biznes wypali tylko działaj, kto nie ryzykuje ten nie ma :-)

 

Badam rynek Zawsze warto posłuchać mądrzejszych i bardziej doświadczonych ludzi

 

Lada dzień chce się spotkać ze znajomym co robi w dotacjach UE w Toruniu, żeby podpowiedział gdzie i jak uderzać. Może tam jakaś kasa się znajdzie, z tego co czytałem to są jakieś programy dla młodych przedsiębiorczych.

Edytowane 2 Grudnia 2014 przez Jachu93

[radnor]

Jak już ktoś napisał - uderz w wieczory kawalerskie, panieńskie i podobne imprezy. Na czymś takim pieniędzy się nie liczy, trochę więcej sprzątania ale ludziom już chyba nudzi się łazić od knajpy do knajpy i szukają ciekawszych wrażeń. W Toruniu mieszkałem 10 lat temu i knajp w tym klikacie już wtedy kilka było, pogadaj o prowizji za podesłanie 10 podchmielonych klientów.

 

 

No i przygotuj wersję strony conajmniej po angielsku i niemiecku, trafisz na jakąś grupę niemców tęskniących za latami kiedy handlowali zegarkami na wschodzie i z samych napiwków zarobisz więcej, niż wożenia rodziny z dzieckiem po mieście.

Edytowane 2 Grudnia 2014 przez radnor