grejtfrut Opublikowano 27 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2014 Był kod 22, po zmianie czujnika spalania stukowego (na używany) i resecie kompa chwila spokoju i znowu check engine, kod 22. Jaka może być inna przyczyna poza czujnikiem? On może być dalej zły, ale będąc od autem zauważyłem, że pierwsza sonda lambda ma odcięte kable. Możliwe że to to? Btw, zapaliłem auto, grzecznie pojechałem do sklepu, po pół godzinie postoju check wyskoczył bezpośrednio po zapaleniu. Po przegonieniu zgasł i nie świecił się podczas upalania. Podczas spokojnego powrotu zapalił się i już nie zgasł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arnoldpe Opublikowano 27 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2014 22 - to nie jest przypadkiem za duża ilość spalin ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grejtfrut Opublikowano 28 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 Nie, knock sensor. Tyko czy wykrzaczyć knock sensor może coś innego? Enybady? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bo_Lo Opublikowano 28 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 Sprawdź przewody przy knock sensorze.Ja mialem nadlamany zaraz przy wtyczce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grejtfrut Opublikowano 28 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 Ale to chyba głupiałby od razu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bo_Lo Opublikowano 28 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 Niekoniecznie.ja mialem tak ze przy samej kostce kilka "włosów"z przewodu juz bylo ulamanych,reszta mocno utleniona.przy każdej akcji ptzykrecania /odkręcania czujnika przewód byl ruszony i jakis czas stykal,póki nie zasniedzial znowu.W końcu jak kupiłem czujnik za 270zl to podczas wymiany wtyczka została w rece:/ Prawdopodobnie stary czujnik byl dobry ino przewód byl winien.Ale dla spokoju zostawiłem ten nowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się