Skocz do zawartości

Forester Diesel Wtryski


Mirciaaa

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Czym są spowodowane ew, awarie tych wtrysków ? złą jakością paliwa?

 

od 2008 roku może trzy razy regenerowałem wtryski z tego 2 razy na życzenie importera , dlatego zdziwiony jestem sugestią , że ktoś z moich mechanikow ? takie coś zasugerował.......bo według mnie są  praktycznie bezawaryjne .

ps. temat "klekotu" tradycyjnie rozpoczyna się na początku grudnia....... :)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Andrzeju

Może źle się wyraziłem Przepraszam

W momencie kiedy przydarzyła mi się niespodzianka z silnikiem udałem się wpierw do pańskiego serwisu. Obecni tam Panowie najpierw wyszydzili mnie za zakup diesla subaru, następnie poinformowali mnie że jest nikła szansa na zwrot czegokolwiek za cokolwiek. Ponadto jak stwierdzili shortblok kosztuje tylko 16 tys zł plus naprawa, ale wsumie to normalne. Gdybym się zdecydował na pozostawienie pojazdu w serwisie to oni go rozbiorą i wyślą zdjęcia do SIP w Krakowie. W razie czego to zapłacę tylko 1500 zł za rozebranie silnika i będę sobie mógł zabrać w razie czego. Na koniec znów się głupkowato pouśmiechali i na tym wizyta się skończyła. Jednocześnie skontaktowałem się ASO Dukiewicz i tam miły Pan poprosił o dostarczenie ksero książki serwisowej celem wysłania do SIP. Po tygodniu otrzymałem informację, iż SIP wyraża zgodę na zwrot kosztów shortbloku i robocizny po warunkiem że pojazd nie był modyfikowany elektronicznie. Do darmowej usługi dokupiłem zregenerowane fabrycznie wtryskiwacze, rozrząd, płyny itp. co kosztowało mnie 8000 zł.


chodzi mi po pierwsze że samochód za ok. 50 tys zł (mam najbogatszą wersję) ma takie problemy i ktoś mi mówi że klekot powinien być. To nie jest Żuk blaszak. Po drugie Jakość obsługi klientów w obecnych czasach to podstawa. Niech wiejscy cwaniaki nie psują renomy porządnym serwisom a naprawiają kombajny gdzieś w Parzymiechach (woj. śląskie) :).  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Gdybym się zdecydował na pozostawienie pojazdu w serwisie to oni go rozbiorą i wyślą zdjęcia do SIP w Krakowie.

 

taka procedura + ksiązka gwarancyjna z przeglądami

 

 

 

Do darmowej usługi dokupiłem zregenerowane fabrycznie wtryskiwacze, rozrząd, płyny itp. co kosztowało mnie 8000 zł.

 

głównie chodzilo mi o wyjasnienie , ze to nie u mnie w aso namówiono Pana na regeneracje wtrysków oraz , jak czytam , innych części . Dziękuję za tą  informacje.

 

pozdr. AK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regeneracja miała sens, gdyż wcześniejsze wtryski wydawały dźwięk młockarni :). W tej chwili jest troszkę ciszej. Natomiast Pańscy ludzie nic nie mówili o książce natomiast jako pierwszą czynność wskazali rozebranie silnika i wysłanie zdjęć do SIP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...od 2008 roku może trzy razy regenerowałem wtryski z tego 2 razy na życzenie importera (.....) bo według mnie są  praktycznie bezawaryjne .

Niestety, nie są.

 

A niskie statystyki napraw tychże zawdzięczacie zaporowej cenie i konieczności pozostawienia samochodu w serwisie na co najmniej tydzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z debtuxem. Problemy z wtryskami ma prawie każdy. Moje niby regenerowane 2 tkm temu również  zimne wydają dziwny dźwięk. Tak tak wiem ten typ tak ma. Zastanawiam się tylko czy one zostały faktycznie zregenerowane czy ktoś mnie nie wyhuśtał na 4tys.zł. Może czas udać się do rzeczoznawcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Niestety, nie są.

 

trzeba sprawdzić korekcję wtrysków( przy przeglądzie) i ewentualnie , przy nieprawidłowoscich stosuje się czyszczenie chemiczne ale to nie ma nic wspólnego z regeneracja zwiazana z wyjęciem silnika i wyjęciem wtrysków. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opiszę moje doświadczenie z wtryskami w SBD,

kupiłem auto z przebiegiem 53kkm, serwisowany w ASO, jak miał przebieg ok 70kkm pojechałem do MTS na sprawdzenie i czyszczenie wtrysków, wszystkie były poza normą, po czyszczeniu korekta czasu wróciła do normy, niestety jak było poniżej 5st C zanim się silnik osiągnął 40st wtryski były głośne, nawet żonie się

to nie podobało. Oczywiście w ASO (dwóch) dostałem informację że TTTM i to normalne.

Po tym czyszczeniu zacząłem stosować środki do paliwa i po kolejnych 40kkm wtryski nie wymagały czyszczenia (sprawdzane w MTS).

Na wiosnę, w sumie nie wiem dlaczego, zaprzestałem stosowania dodatków, albo stosowałem okazjonalnie. Przy przebiegu 150kkm zmieniłem koło dwumasowe i sprzęgło (profilaktycznie, nie było objawów zużycia) przy tej okazji został wyczyszczony egr i map sensor, po tym zabiegu silnik stał się dużo żwawszy (nie czułem wcześniej zamulenia, a jednak było) dodatkowo jak było ok 0-5st wtryski były wyraźnie cichsze i szybciej stawały się niesłyszalne, jednak po około tygodniu silnik zgasł....i nie chciał zapalić, wezwałem lawetę i do ASO, diagnoza nie dochodzi paliwo, jakby się coś zawiesiło, skasowano błędy i dostałem informację że komputer został zresetowany, ale po tym zabiegu jest znacznie ciszej, wtryski po prostu są głośniejsze jak jest mróz (zimniej niż -5 nie było jeszcze, zobaczymy jak będzie przy większych mrozach), nie brzmią jakby coś złego się działo.

Na wizycie w ASO wyszło jeszcze że dwa wtryski mają za dużą korektę i zalecono wlać coś do czyszczenia wtrysków.

 

Gdzieś na forum czytałem o jakimś zestrojeniu wtrysków, egra i turbo i że robi się to na zimnym silniku i powoduje cichszą pracę. Może u mnie została zrobiona taka procedura?

 

Swoim autem robię codziennie 120km, rocznie około 45kkm, 95% trasy więc jest wygrzany, nie jeżdżę poniżej 1800obr/min, tankuje tylko paliwa premium, raczej używam diesla do tego do czego został stworzony a mimo to jak widać wymaga specjalnych zabiegów, ale i tak go lubię i liczę że jeszcze długo tak będzie :)

 

pozdrawiam,

MR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój przykład był taki: Po zakupie samochodu drażniła mnie kwestia głośnych wtrysków, więc udałem się do serwisu. Tam dokonano korekcji wtrysków i wlano preparat BG 244. Po sprawdzeniu wszystkich parametrów serwis powiedział, że jest świetnie. Poprawa była iluzoryczna. Niedługo po tym zabiegu zdarzył mi się przypadek shorbloku. Zasugerowano mi sprawdzenie wtrysków w serwisie denso. Okazało się, iż trzy z czterech wtrysków nadaje się do regeneracji/wymiany. W związku z tym pytanie do Pana Andrzeja. Czy po podłączeniu komutera można zdiagnozować np. lanie wtrysków???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To od jutra zaczynam serwisować samochód u Pana :). 99% mechaników twierdzi, iż prawidłowa weryfikacja wtrysków odbywa się na specjalnych urządzeniach po ich demontażu z silnika. Poprzez komputer można dokonać jedynie korekcji wtrysku. Może jednak się mylą nie wiem nie znam się zarobiony jestem :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Poprzez komputer można dokonać jedynie korekcji wtrysku.

 

o tym napisalem i w razie nieprawidłowosci czysci sie je chemicznie co najczęściej daje pozytywne efekty.

 

 

 

To od jutra zaczynam serwisować samochód u Pana

 

mechanicy stroja miny.....nie warto :)  

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

czyli od 2008 roku były u pana tylko dwa diesle :)

 

na regenerację wtrysków związanych z ich demontażem i wysłaniem do Denso...może 3...

 

ps czyszczenie chemiczne (bez demontażu wtrysków) zdarza się czasem nawet kilka razy w miesiącu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Środki chemiczne działają na wtryski jak szampon na porost włosów dla łysego.....tylko dla uspokojenia duszy. Cytowanie tylko wybranych fragmentów  wypowiedzi niestety nie ukoi nerwów kilkudziesięciu forumowiczów, użytkowników diesla. No ale może jak mówią serwisanci subaru z Alei Krakowskiej Ten typ tak ma :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego warto pomyśleć o benzynie z turbo :)

po dieslu nawet mi powieka nie drgnęła

 

Protestuje cholera ! W 2008 nie było FXT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W 2008 nie było FXT

 

Mylisz się,były 2,5T. ;)

Pod koniec rokuuuu ? No we Wrocku to juz tylko tylko 2.0 i SBD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pod koniec rokuuuu ? No we Wrocku to juz tylko tylko 2.0 i SBD.

W polsce mamy 22  albo i wiecej salonow Subaru dlatego jak to sie mowi dla chcacego ( kupic) nic trudnego

 

 

Z tego co pamiętam, to chyba rzeczywiście nie było. Kuzyn mojej żony kupował Forka i to na początku roku, chciał XT, ale już nigdzie nie było i został z 2.0

Kupował jeszcze ten stary w wersji stylistycznej kredensu, nie ten nowy (bo akurat jemu ten się podobał, nowy mówił że paskudny), bo ten w ogóle chyba nie występował w innych wersjach niż 2.0 i 2.0D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Pod koniec rokuuuu ? No we Wrocku to juz tylko tylko 2.0 i SBD.

W polsce mamy 22  albo i wiecej salonow Subaru dlatego jak to sie mowi dla chcacego ( kupic) nic trudnego

 

Z tego co pamiętam, to chyba rzeczywiście nie było. Kuzyn mojej żony kupował Forka i to na początku roku, chciał XT, ale już nigdzie nie było i został z 2.0

Kupował jeszcze ten stary w wersji stylistycznej kredensu, nie ten nowy (bo akurat jemu ten się podobał, nowy mówił że paskudny), bo ten w ogóle chyba nie występował w innych wersjach niż 2.0 i 2.0D.

No tak mnie się wydaje. Wprawdzie moja przygoda z subaru się zaczynała i pewne pozytywne opinie i zapowiedzi SBD mogły mi w głowie namieszać, ale już chyba nie było benzyny 2,5 w ofercie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ogłaszam sukces :D

Pozbyłem się SBD 2 dni temu.

Nigdy więcej Diesla subaru.

Na portalach aukcyjnych pojawiło się 4 szt. forków z uszkodzonym silnikiem. Faktycznie to nie wada :). Wtryski tez nie wada :). Sprzęgła też nie wada :). Pozdrawiam Pana Andrzeja :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogłaszam sukces :D

Pozbyłem się SBD 2 dni temu.

Nigdy więcej Diesla subaru.

Na portalach aukcyjnych pojawiło się 4 szt. forków z uszkodzonym silnikiem. Faktycznie to nie wada :). Wtryski tez nie wada :). Sprzęgła też nie wada :). Pozdrawiam Pana Andrzeja :)

Jaki miałeś SBD - model, rok, przebieg? Coś w nim robileś np: wtryski w czasie uzytkowania ? Za ile poszedł w dobre ręce ?

 

Moja jedyna miłość to .........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SBD rok prod. 2008 przebieg 140 tkm. Padł silnik zrobiony przez SIP uznając wadę. wtryski zrobione dodatkowo poszedł za 53tys zł. Była to najbogatsza wersja. Silnik zrobiony przy 137tkm. wtryski mimo fabrycznej regeneracji klekotały na zimnym silniku. Nie miałem już siły mimo faktu iż reszta wspaniała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...