PR7EMEK Opublikowano 17 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2014 Cześć! Po przesiadce z WRX do STI zauważyłem następującą rzecz - trasa S8 Wieluń-Wrocław i A2 Warszawa-Łódź - przy prędkościach 120-140km/h auto podskakuje, tzn. cała buda porusza się góra-dół. To nie jest kiwanie na boki, ani przód tył, tylko zdecydowanie góra-dół. Te same odcinki WRX'em, z tymi samymi prędkościami i nic takiego nie czuję... Stąd moje pytanie - czy to kwestia naszych budowanych "na szybko" dróg czy trzeba przyjrzeć się zawieszeniu? Wiem, że są spore różnice miedzy zawiasem WRX, a STI, ale żeby aż tak? Zawias seryjny, a w normalnej jeździe miejskiej nic dziwnego nie czuć. Domyślam się, że sporo osób pokonuje te trasy, więc może ktoś rozwieje moje wątpliwości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stick Opublikowano 17 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2014 Heiner...nie moje drogi ale mam to samo na Mazowszu... Tak właśnie wybiera zawieszenie STI i trzeba się raczej przyzwyczaić , nic nie zmienisz , tak ma być pozdrawiam... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PR7EMEK Opublikowano 17 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2014 Heiner...nie moje drogi ale mam to samo na Mazowszu... Tak właśnie wybiera zawieszenie STI i trzeba się raczej przyzwyczaić , nic nie zmienisz , tak ma być pozdrawiam... Dzięki, właśnie o taką odpowiedź mi chodziło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 17 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2014 Ja tak mam po założeniu sprężyn Eibach'a i UltraSR. Auto jest jak piłeczka pingpongowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Simon WRC Opublikowano 17 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2014 Mam w WRXie zawias od STI i auto podskakuje. Ale to o wiele lepsze odczucie od tego bujania w WRXie. Lepiej wybiera nierówności i generalnie lepiej się prowadzi. Dla mnie to OK, bo widzę wyraźną różnicę jak się przesiadam z dupowozu . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinwrxsti Opublikowano 17 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2014 Miałem tez tak. to normalne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 17 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2014 Świetna sprawa przy podróży z koleżanką z frywolnym biustem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PR7EMEK Opublikowano 17 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2014 (edytowane) Hmm... KALI zadbał o płeć piękną montując subwoofer-niespodziankę pod siedzeniem Niestety pod niewłaściwym, bo kierowcy... i tutaj mamy wyjaśnienie tajemnicy "czemu koleżanka do rowu wjechała" Dobrze wiedzieć, że samochód tak rwie się do jazdy, że aż podskakuje Jakaś nadzieja w regulowanym zawieszeniu w stylu AGX lub Tein SS? Edytowane 17 Listopada 2014 przez Heiner Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SOpEL Opublikowano 18 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 hehe faktycznie subwoofer w nienajlepszym miejscu... kto co lubi, ale ja podczas jazdy wolałbym nie dostawać bombą wibracji w tyłek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bright Opublikowano 18 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 Nie wiem, jak to jest w RHD, ale w Subaru LHD wyjście na fabryczny subwoofer podfotelowy jest właśnie po stronie kierowcy . A czytając wasze opinie to chyba się wyleczyłem z wkładania zawieszenia z sti do mojego forka . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Simon WRC Opublikowano 18 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 A czytając wasze opinie to chyba się wyleczyłem z wkładania zawieszenia z sti do mojego forka . Jak włożysz, nie wyjmiesz . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zawa Opublikowano 18 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 W moim WRXie mam to samo chociaż ja mam seryjne zawieszenie, jak jade to trzęse się jak galareta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubasti Opublikowano 18 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 Ja mam gwint Kw i myslałem ze to przez to tak podskakuje ale widze ze na zwykłych sprężynach ten sam efekt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bright Opublikowano 18 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 A czytając wasze opinie to chyba się wyleczyłem z wkładania zawieszenia z sti do mojego forka . Jak włożysz, nie wyjmiesz . . To mówisz, że w dupowozie też dałoby radę ? Bo z tego, co kojarzę, to u Ciebie Impreza jest taka bardziej łikendowa, a ja chciałbym jednak zostawić resztkę komfortu, szczególnie, że zdarza mi się jeździć drogami gorszych kategorii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Simon WRC Opublikowano 18 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 A czytając wasze opinie to chyba się wyleczyłem z wkładania zawieszenia z sti do mojego forka . Jak włożysz, nie wyjmiesz . . To mówisz, że w dupowozie też dałoby radę ? Bo z tego, co kojarzę, to u Ciebie Impreza jest taka bardziej łikendowa, a ja chciałbym jednak zostawić resztkę komfortu, szczególnie, że zdarza mi się jeździć drogami gorszych kategorii. U mnie łikendowa, ale generalnie lubię taką trzęsiawkę . Jednak jeżeli miałbym tym autem robić po kilkaset km dziennie, to już bym się wahał... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zubru Opublikowano 18 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 W gc8 to samo.Jeszcze jak poliretany miałem i wracałem z festiwalu pizzy Pizzahut to omal się nie porzy..... jadą autostradą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bor Opublikowano 11 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2016 Witam, odświeżę nieco ten wątek. Mianowice mam ten sam problem, a mianowicie na asfalcie jest wszystko idealnie , jednak autostrada to inna bajka. Jadąc A4 wrocław-legnica, auto podskakuje góra-dół, tak bardzo ze aż w żołądku zaczęło mulić... Przeczytałem Wasze opinie, ale nie do końca sie mogę z tym zgodzić, gdyż w ostatnią sobotę w jedną strone jechałem do wroc i było ok, autko się trzymało drogi, nie podskakiwało, tak jak być powinno, w drodze powrotnej natomiast masakra. Az zwątpiłem i zatrzymałem sie na stacji, aby sprawdzic czy wszystko ok, (sprawdziłem ciśnienie, wyczyściłem nadkola (ze śniegu), zatankowałem do pełna aby go dociążyć i...., specjalnej poprawy nie widziałem) dodam ze zawieszenie sprawne świeżo po przeglądzie, (AST Sportlinie + rozpórka przód góra PERRIN). Moze z Waszego doświadczenia zauważyliście jakąś zależność, co zrobić aby nie było takiego efektu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zubru Opublikowano 11 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2016 A na innych drogach pomijając a4 miałeś coś takiego? Ja tez byłem przerażony jak zaczął mi tam tak skakać. Taka ciulowa droga poprostu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
namiot Opublikowano 11 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2016 to jest wina drogi ja jak jade do katowic to na trasie terz jest taki odcine ze auto skacze jak pileczka,poprostu jest delikatnie nieruwna droga zawias nawet takie nieruwnosci wybiera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kilerzpruszkowa Opublikowano 11 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2016 A ja Wam powiem, że nic takiego nie powinno mieć miejsca. Źle dobrany do auta, bądź już zużyty zawias Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
simonnt Opublikowano 11 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2016 Generalnie zużyte amortyzatory, tym bardziej tylne , dają taki efekt ze auto podskakuje bardziej przy nierównościach, warto sprawdzic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 11 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2016 Zbyt twardy zawias też tak działa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bor Opublikowano 11 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2016 na asfalcie takich objawów nie ma. Głównie autostrada. w zeszłym tygodniu bylem na przeglądzie wiec dane mam świeże, w załączniku zużycie amortyzatorów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mz56 Opublikowano 11 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2016 Jest w Polsce parę odcinków autostrad, na których jest wrażenie "podskakiwania". Źle ułożony asfalt/beton. Z mojego podpisu: 06 NA znosi to wiele lepiej - STI widzi wszystko. Ale jak ktoś kiedyś powiedział, pojazd nie widzący drogi to zło. Koła jeszcze na jezdni a buda już w rowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommi1 Opublikowano 11 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2016 Na zawiasie B14 też wszystko czuć ..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się