regulacja luzów zaworowych Forester S-Turbo '99

[Konrad Skopek]

W dniu 30.11.2018 o 11:05, Rafaelo napisał:

Wyciągaj silnik ściągaj głowice i na pewno masz wypalony zawór oby tylko to a nie gniazda zaworowe. Przerabiałem to u siebie. Wymieniłem zawór uszczelniacze wszystkie zawory dotarte i śmigam dalej. Pozdrawiam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Właśne tak myślałem żeby robić, tylko mechanior powiedział że jak uszczelnię górę to zaraz dół  poleci (panewka) . Dla mnie to nie jasne- niby czemu miałaby się sypnąć, bo dostał większego ciśnienia ? Miał ktoś taki przypadek lub coś wie na ten temat?

Edytowane 5 Lutego 2019 przez Konrad Skopek

[czopson]

Witam wszystkich.

W temacie regulacji luzów w foresterze 2.0 s turbo.

Czy w rejonie Mińska, Warszawy i okolic - znacie dobrych fachowców zajmujących się tematem?

Proszę o info

Słyszałem, że są tacy, którzy potrafią regulować - bez wyjmowania silnika - co znacznie upraszcza sprawę i obniża koszty . Jest ktoś taki? 

Jeśli tak - chętnie 200-300 km podjadę.

Pozdrawiam!

[st981777]

Szczerze, wyjęcie silnika to są 3h w tym dwie kawy, a pałowanie się z wałkami na aucie... ech. Wątpie żeby było taniej, a na pewno lepiej. Na aucie można sprawdzić luzy czy są ok, ale regulacja płytkami w moim subiektywnym odczuciu powinna być na wyjętym. No chyba, że za wyjęcie silnika krzyczą 1000PLN, ale w Subaru to zdecydowanie wygórowana cena, te auta są "stworzone" do wyciągania silnika.

[skwaro]

+włożenie to kolejne 3h, a regulacja na aucie to max 3h roboty. Ma to sens jak przy silniku jest więcej do roboty, do samej regulacji zaworów wyjmowanie jestbez sensu. Chyba że klient chce za to zapłacić to czemu nie?

[mirasek]

28 minut temu, st981777 napisał:

pałowanie się z wałkami na aucie...(...) regulacja płytkami w moim subiektywnym odczuciu powinna być na wyjętym.

Co mają wałki do regulacji płytkami? O potrzebie wyciągania silnika można dywagować gdy są pełne szklanki albo j.w. jest więcej rzeczy do roboty.

[st981777]

W moim subiektywnym odczuciu, nawet regulacja płytkami, moje spaczenie zawodowe  Pod tym względem, to mam chyba jakąś klaustrofobie