Skocz do zawartości

EyeSight, czyli Wzrok


Urabus

Rekomendowane odpowiedzi

  • Ojciec Założyciel

 

 

Włączenie ES było możliwe dopiero po wyłączeniu ponownym włączeniu zapłonu.

System wyłącza się po 3-krotnym użyciu. Przyczyna jest prosta - jeżeli ktoś jeździ tak, że system musi co chwilę interweniować, to coś jest z kierowcą nie tak :)

Ponowne włączenie zapłonu resetuje system.

 

Ale to raczej tak nie działa

Istotnie. System tylko ogranicza w takim przypadku otwarcie przepustnicy ( np. gdy damy "pełny gaz"auto bardzo leniwie ruszy do przodu ). Test jest prosty: należy pod koła podłożyć np. kamienie, cegłówki, lub też próbę ustawić przy wysokim krawężniku.

Ale ogólnie odradzam tego typu testy - po co je robić, gdy i tak producent już to wszystko testował, a i media będą robiły swoje testy.

Ponadto od czasu do czasu sami będziemy takowe organizowali.

No i jeszcze SJS ...

 

Pozdrowienia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Szkoda, że tego typu informacje nie są podawane w ogolnodostepniej instrukcji (przynajmniej ja się nie doczytałem). A na SJS czekam z niecierpliwoscia. Testy są niezbędne, aby producent czuł oddech użytkownika na plecach...

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jake, Twoje testy są ciekawe, bardzo fajnie się je czyta, dobra robota! :)  Jest w nich ten tajemniczy element przypadkowości,którego często w testach(lub opisach testów) "oficjalnych" brakuje.

Co więcej, droga Dyrekcjo, te testy mogą przekonać takiego przeciwnika "wspomagaczy" jak ja, do systemu EyeSight :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale ogólnie odradzam tego typu testy

 

 

Nie podjąłbym się żadnej próby, gdyby to choć w najmniejszym stopniu mogło zagrozić mojemu ulubionemu autku.

A wszystkim sceptykom tego nowego systemu (bo jak się domyślam w poprzednich wersjach były trochę inne) mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że ten ES wydaje się być perfekcyjny. Jedyne co może denerwować to ten dźwięk ostrzegawczy, którego nie można wyłączyć (nie wyłączając całego systemu - a może Dyrekcja zna jakąś metodę?). Ale rozumiem, że tu ciężko znaleźć złoty środek.

 

No i zachęcam wszystkich użytkowników samochodów z ES (nie tylko diesli) do zapisywania się na bezpłatne szkolenie SJS (podobno póki co mało jest chętnych...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ogólnie odradzam tego typu testy - po co je robić, gdy producent i tak już to wszystko testował

 

A jak inaczej sprawdzić czy system działa?

Bo ja zrobiłem test na kartonach i okazało sie że nie działa. Gdybym tego nie zrobił dowiedział bym się o tym przy pierwszej stłuczce, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe. U mnie działa. Co prawda nie testowałem na kartonach ale w normalnym ruchu system odpalił mi się kilkakrotnie.

Ostatnio szybciej niż ja wyłapał, że samochód jadący przede mną zaczął gwałtownie hamować. Odstęp miałem duży ale zaczął się szybko zmniejszać i system to zasygnalizował. Nie miałem odwagi sprawdzić, czy sam zahamuje ;-)

 

A aktywny tempomat u Ciebie działa?

Edytowane przez spawalniczy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktywny tempomat działa, ostrzeganie o przeszkodzie i przekroczeniu linii działa, awaryjne hamowanie nie działa. Byłem na akcji serwisowej oprogramowania i dalej nie działa. Dlatego radze wszystkim z ES wyciac sobie tekturowe auto albo człowieka, ustawic na ziemi, rozpędzić sie do 30kmh i nie wciskając gazu ani hamulca spróbować czy auto zahamuje.

  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź to samo z wciśnięty lekko gazem. Z moich obserwacji jak nie masz nogi na gazie to interpretuje to jako przygotowanie do hamowania i wstrzymuje się z reagowanie ale mogę się mylić . U mnie w każdym razie działa we wszystkich sytuacjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

krist powiedział: awaryjne hamowanie nie działa

Wyciąganie takiego wniosku na podstawie "testu" z kartonami bez podstawowej znajomości zasad funkcjonowania systemu jest - delikatnie mówiąc - nonsensem.

To dokładnie tak samo, jak testowanie funkcjonowania ABS na "pralce" przed skrzyżowaniem.

System musi rozpoznać przeszkodę - pudełka kartonowe do takiej kategorii zapewne nie należą.

Powyższy "test" dowodzi tylko i wyłącznie, że pisząc :

 

Dyrekcja powiedział: ogólnie odradzam tego typu testy

miałem rację ( bardziej, niż myślałem).

Jest to system wspomagający kierowcę, nie zastępujący myślenie.

Wykonywanie testów bez wystarczającej znajomości systemu i bez wystarczającego przygotowania technicznego może ewentualnie zakończyć się niechcianym testem działania poduszek powietrznych i napinaczy.

Oczywiście, jest Pan właścicielem auta i może Pan z nim robić wszystko, co nie jest sprzeczne z prawem.

Natomiast namawianie innych użytkowników do prowadzenie tego typu "testów" jest skrajnie nieodpowiedzialne - stąd czerwona strzałka dla Pańskie wypowiedzi.

Mogę tylko powtórzyć - należy zaczekać na szkolenie w SJS.

 

A jeżeli będzie takie życzenie większej ilości posiadaczy, możemy zorganizować dla Państwa odpowiednie testy w bezpiecznych warunkach pod nadzorem wyszkolonych pracowników.

 

A to, czy system działa, czy nie było już przez wiele niezależnych instytutów czy też czasopism badane.

Przykład:

http://www.subaru.com/engineering/eyesight.html

 

Pozdrowienia

Edytowane przez Urabus
Korekta łącza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może by warto przy okazji szkoleń SJS przygotować jakiś filmik z testami tego systemu, będzie dla wszystkich dostępne i nie będzie wątpliwości? Dla kierowcy ważne są ograniczenia jego działania  tak samo jak w przypadku ABS czy ESP (nie zawsze pomaga, czy skraca drogę hamowania). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

Na szkoleniach SJS przygotowane jest waśnie szkolenie z działania systemu.

Tyle, że w bezpiecznych warunkach.

I teoria i praktyka.

Szkolenie z systemu są naturalnie przewidziane dla posiadaczy OBK.

 

Pozdrowienia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

Dziwne... Rzeczywiście link bezpośrednio z jakichś przyczyn nie działa.

Natomiast po skopiowaniu adresu z ( niedziałającej ) strony w ponownym wpisaniu go do pustej strony - działa. 

 

Dlaczego - nie wiem ( nie znam się na takich rzeczach ).

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne... Rzeczywiście link bezpośrednio z jakichś przyczyn nie działa.

Natomiast po skopiowaniu adresu z ( niedziałającej ) strony w ponownym wpisaniu go do pustej strony - działa. 

 

Dlaczego - nie wiem ( nie znam się na takich rzeczach ).

 

Pozdrowienia

 

Do linku dokleiła się spacja (lub jakiś biały znak) jak się go wykasuje to jest już dobrze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

krist powiedział: awaryjne hamowanie nie działa

Wyciąganie takiego wniosku na podstawie "testu" z kartonami bez podstawowej znajomości zasad funkcjonowania systemu jest - delikatnie mówiąc - nonsensem.

To dokładnie tak samo, jak testowanie funkcjonowania ABS na "pralce" przed skrzyżowaniem.

System musi rozpoznać przeszkodę - pudełka kartonowe do takiej kategorii zapewne nie należą.

Powyższy "test" dowodzi tylko i wyłącznie, że pisząc :

 

Dyrekcja powiedział: ogólnie odradzam tego typu testy

miałem rację ( bardziej, niż myślałem).

Jest to system wspomagający kierowcę, nie zastępujący myślenie.

Wykonywanie testów bez wystarczającej znajomości systemu i bez wystarczającego przygotowania technicznego może ewentualnie zakończyć się niechcianym testem działania poduszek powietrznych i napinaczy.

Oczywiście, jest Pan właścicielem auta i może Pan z nim robić wszystko, co nie jest sprzeczne z prawem.

Natomiast namawianie innych użytkowników do prowadzenie tego typu "testów" jest skrajnie nieodpowiedzialne - stąd czerwona strzałka dla Pańskie wypowiedzi.

Mogę tylko powtórzyć - należy zaczekać na szkolenie w SJS.

 

A jeżeli będzie takie życzenie większej ilości posiadaczy, możemy zorganizować dla Państwa odpowiednie testy w bezpiecznych warunkach pod nadzorem wyszkolonych pracowników.

 

A to, czy system działa, czy nie było już przez wiele niezależnych instytutów czy też czasopism badane.

Przykład:

http://www.subaru.com/engineering/eyesight.html

 

Pozdrowienia

 

Nie kwestionuję działania systemu w ogóle, kwestionuję działanie w jednym konkretnym egzemplarzu. A że system nie działa w tym jednym konkretnym egzemplarzu potwierdziło także ASO.

Co do testu, przeczytałem gruntownie instrukcję obsługi ES, i wiem do czego on służy. Test został przeprowadzony na zamkniętym prywatnym terenie, przy użyciu kartonu ważącego nie więcej niż kilkaset (200-300) gramów, pięciokrotny przejazd z prędkościami od 20 do 55 kmh, z odpuszczonym gazem, wciśniętym gazem, lekko hamując, nie uruchomił systemu awaryjnego hamowania. Samochód nie podjął żadnej próby zatrzymania, mimo że z dość dużej odległości sygnalizował przeszkodę.

Prosiłem o potwierdzenie ASO, była też zrobiona aktualizacja oprogramowania.

Nie rozumiem protekcjonalnego tonu wypowiedzi, inne systemy bezpieczeństwa testujemy chcąc czy też nie chcąc na co dzień, i nikt nie odmawiał użytkownikom wiedzy technicznej do sprawdzenia choćby systemu ABS. Rozumiem że przy ES należy wierzyć Subaru na słowo że działa. A jeśli nie zadziała to patrz punkt 1.

 

Nie namawiam nikogo do zniszczenia sobia auta, ale w moim przypadku próby na zamkniętym placu potwierdziły to co zaobserwowałem na drodze.

Użytkownik samochodu zwrócił mi uwagę że prawie wjechał komuś w kufer przez nieuwagę, i dopiero on w ostatniej chwili zahamował. Pomyślałem że na pewno było jeszcze za wcześnie na uruchomienie systemu, albo nie zauważył bo przy wciśniętym hamulcu ES ma tylko wspomagać hamowanie, ale postanowiłem przeprowadzić próbę. Rezultaty jak wyżej.

 

I najbardziej jestem wściekły nie na dealera, ASO czy SIP, tylko na siebie, że na własne życzenie znowu wszedłem w temat Subaru, serwisu, terminów i problemów.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

 

 

Nie namawiam nikogo do zniszczenia sobia auta, ale w moim przypadku próby na zamkniętym placu potwierdziły to co zaobserwowałem na drodze

Na drodze praktycznie nie da się zaobserwować działania hamowania awaryjnego, gdyż system podejmuje hamowanie dopiero wtedy, gdy kalkulacja wskazuje, że bez hamowania dojdzie do kolizji ( innymi słowy znacznie później, niż każdy normalny kierowca zacznie hamować ).

Wcześniejsze ( łagodne ) hamowanie odbywa się tylko wówczas, gdy mamy włączony aktywny tempomat .

 

Niemniej wszelkie systemy bezpieczeństwa są bardzo ważne - niezależnie od mojego przekonania o niewłaściwym sposobie przeprowadzania testu ( potwierdzonym informacjami otrzymanymi z ASO ). 

Z tej też przyczyny w piątek ( termin, w którym jest Pan mówiony w serwisie ) będzie tam też nasz specjalista, który umożliwi Panu wykonanie odpowiedniego testu oraz będzie nadzorował właściwą diagnozę systemu.

Należy tu zwrócić uwagę, że system optyczny jest w stanie bardzo dokładnie określić nie tylko przeszkodę, odległość od niej, ale także jej rozmiary i zmiany odległości.   Nie jest jednak w stanie niczego określić, gdy brak jest danych (np. zbliżanie się do białej, czy szarej ściany ). Dla optyki niezbędne są "punkty zaczepienia", linie, kształty (działa to podobnie do ludzkiego oka - kto kiedykolwiek parkował tyłem do białej ściany w podziemnym garażu wie, jak trudno jest określić odległość tyłu samochodu do ściany ).  

I tu cytat ze wspomnianej przez Pana instrukcji obsługi ( str. 7 ) mówiący o ograniczeniach rozpoznania przeszkody, gdy ( np.) :

" - z przodu znajduje się płot, ściana, okiennica itp. o regularnym wzorze ( prążkowanym, ceglanym itp.) lub o gładkiej powierzchni "

To ostatnie kryterium było spełnione przez przeszkodę w postaci gładkiego pudła kartonowego, używanego podczas cytowanych "testów". 

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam szczerą nadzieję że "testy" były przezemnie sfuszerowane i w piątek auto się posłusznie zatrzyma, albo chociaż spróbuje zatrzymać, W razie czego zapraszam na ochotnika, można stanąć przed autem i swoją 3 wymiarową osobą udowodnić mój błąd ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

 

 

W razie czego zapraszam na ochotnika, można stanąć przed autem i swoją 3 wymiarową osobą udowodnić mój błąd

Kierowca zawsze może zachować kontrolę. Innymi słowy można energicznie dodać gazu "przebijając" system ...   nie, nie będę ryzykował swoją osobą   :mrgreen:  .

 

Pozdrowienia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ Dyrekcja często udziela się w tym wątku pozwolę sobie zadać pytanie, czy system ES jest dokładnie symetryczny? Tzn., czy reakcja systemu na wykrycie i ewentualne ominięcie przeszkody z lewej lub prawej strony jest identyczna? Odniosłem wrażenie (słowo honoru nie robiłem w tym zakresie testów - wyszło w praniu), że system jest bardziej "sceptyczny" do omijania przeszkody po prawej. Być może to tylko sugestia, bo omijając po prawej ma się lepszą widoczność lewej strony swojego samochodu i można pozwolić sobie na więcej (czytaj: bliżej)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie po wczorajszej powtórce naszło następujące pytanie: dlaczego SIP nie dostarczy dealerom 2 kawałków tektury, na jednej będzie na przykład człowiek na drugiej tył auta, żeby można było na parkingu za salonem przy niewielkiej prędkości zademonstrować działanie układu ES?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

 

 

Odniosłem wrażenie (słowo honoru nie robiłem w tym zakresie testów - wyszło w praniu), że system jest bardziej "sceptyczny" do omijania przeszkody po prawej.

Zgadza się. System dla aut RHD jest inaczej skonfigurowany, niż LHD. Należy pamiętać, że Polska jest bodaj jedynym (czy też jednym z niewielu) krajem, w którym w określonych warunkach dopuszczalne jest wyprzedzanie z prawej strony.   Stąd też "rozpoznanie" zamiaru kierowcy następuje inaczej przy omijaniu z lewej i prawej strony.

 

 

dlaczego SIP nie dostarczy dealerom 2 kawałków tektury, na jednej będzie na przykład człowiek na drugiej tył auta, żeby można było na parkingu za salonem przy niewielkiej prędkości zademonstrować działanie układu ES

To nie jest takie proste. SIP jak najbardziej posiada odpowiednie "wzorce" testowe.

Te jednak musza spełniać przewidziane przez producenta warunki. Należy pamiętać, że tak EyeSight, jak i sposób jego testowania nie jest opracowywany pod kątem Polski, lecz całej Europy ( system ) lub wręcz świata ( testy ). A to oznacza, że uwzględnione są także różne ograniczenia typowe dla USA. My musimy  w tym zakresie bezwzględnie przestrzegać narzuconych przez FHI procedur. Tak więc każdy  przeprowadzany w sieci oficjalnie test musi być wykonywany pod nadzorem wyszkolonego pracownika SIP oraz z zastosowaniem odpowiednio przygotowanych stanowisk testowych.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...