Problem z turbo? Co sprawdzić?

[vielebny]

Witam ponownie,

 

po odpaleniu auta gdy jest zimne auto jedzie OK. Natomiast przy próbie dynamicznego przyspieszenia i potrzeby doładowania (mam wskaźniki ciśnień zamiast schowka) auto przez chwile zamula aby po jakichś 2-3 sekundach wyrwać z kopyta. Przy nastepnych zrywach zbiera sie juz dosc przyzwoicie przy czym wskazówka wychyla sie najdalej na 0,5. Czy należy sie tym martwić? Może trzeba sprawdzić przewody? Ale które? Może któryś zawór szwankuje?

 

Auto jest zagazowane od jakichs 40.000 km. Ma obecnie nakręcone 280.000. Automat.

 

Dzięki za podpowiedzi.

[kretal]

A normalnie jakie masz doładowanie? W naszych S-Turbo seryjnie jest chyba 0,55 o ile dobrze kojarzę, no chyba że masz zrobioną mapę.

[kropkowicz]

automaty marudne bywają

[vielebny]

A normalnie jakie masz doładowanie? W naszych S-Turbo seryjnie jest chyba 0,55 o ile dobrze kojarzę, no chyba że masz zrobioną mapę.

No w sumie zacząłem na to zwracać uwagę jak mi mechanik specjalizujący się w Subaru powiedział, że kończy się turbo bo ładuje tylko do 0,5 Ale pewnie mu się pokiełbasiło z Imprezą Dzięki za informację

 

 

automaty marudne bywają

Czyli mam sobie dać siana, czy tak?

[vielebny]

Niestety problem sie nasilił wraz z mrozem a więc raczej jest to jakaś "guma" w układzie doładowania... Jutro będe szukał...

[Igi_666]

Pod maską po stronie turbo na kielichu masz solenoid (takie cuś do czego jest przypięta kosta i idą dwa wężyki). Ściągnij wężyki i je połącz przez złączke omijając solenoid, który często się psuje .

Po tym zabiegu forek powinien pompować Ci około 0,60-0.65 (spokojnie mapa sobie z tym radzi ). 

To zamulanie to masz namyśli taki kangurek na początku?

[vielebny]

Po tym zabiegu forek powinien pompować Ci około 0,60-0.65 (spokojnie mapa sobie z tym radzi ). 

 

O Czyli taki tuning za darmochę? Bezpiecznie tak? Zrobię to bardzo chętnie ale już po regeneracji

 

 

To zamulanie to masz namyśli taki kangurek na początku?

 

Czy to jest kangurek... raczej nie - po prostu w momencie wdepnięcia zaczyna się syczący dźwięk (kiedyś po sekundzie zastanowienia wgniatało w fotel) i auto powoli się zbiera do przyspieszania ale nierówno, po kilku sekundach daje rade ale wtedy już trzeba zdjąć nogę z gazu bo prosta równa droga sie kończy Także nie jest to taki kangur typowy dla 4EAT

[Igi_666]

 

Po tym zabiegu forek powinien pompować Ci około 0,60-0.65 (spokojnie mapa sobie z tym radzi ). 

 

O Czyli taki tuning za darmochę? Bezpiecznie tak? Zrobię to bardzo chętnie ale już po regeneracji

 

 

Jeśli masz wskaźnik to jest to bezpieczne. To jest zabezpieczenie by nie nadmuchało za dużo, ale ta turbinka sama z siebie więcej nie nadmucha, musiala by olej zaciągnąć, ale to będziesz widział na wskaźniku