Skocz do zawartości

Pompa powietrza wtórnego - hawk 2.0 NA


lordqik

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś rano chwilę po odpaleniu silnika i przejechaniu ok 2km zapalił się check engine. Po zatrzymaniu się słychać było dziwne buczenie po stronie kierowcy w komorze silnika, które nie ustawało nawet po wyłączeniu silnika. Pierwsze podejrzenie padło na pompę powietrza wtórnego, i do tej pory to się potwierdza.

Po odłączeniu akumulatora wyłączyłem wtyczkę z pompy bo już zaczynało z niej śmierdzieć jakby się tam coś w środku przypalało.

 

Moje pytania to tych co się znają lub to przerabiali, lub ogólnie chcą zabrać głos :) :

- wiem że można się pozbyć tego Eko urządzenia i podobno trzeba programowo to jeszcze wyłączyć - jaki jest koszt takiej operacji?

- ewentualna regeneracja tej pompy, czy opłacalna, jakie koszty?

 

Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak z niej śmierdzi, to pewnie już nic z niej nie będzie. Szukaj na alledrogo. Ja ostatnio przerabialem temat zaworu. Zamówiłem w NS i mechanik mi go wymienił, nie jest to tania zabawka :(. Na szczęście check zniknął po wymianie. Powodzenia w rozwiązaniu problemu. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś trochę rozgrzebałem sprawę pompy i wygląda na to że faktycznie moja jest nie do uratowania.

Widać przez to że pracowała przez dłuższy czas niż powinna i zaczęła się sama zjadać - co widać na zdjęciach.

 

https://dl.dropboxusercontent.com/u/17974831/DSC_0346.png

https://dl.dropboxusercontent.com/u/17974831/DSC_0348.png

 

Małe drobinki plastiku widziałem w pierwszym wężu od pompy, dalej (w kolejnym wężu-kanale tym co rozdziela to powietrze na obie strony już nic niepokojącego nie było).

przy zaworach nie widać żadnego syfu więc chyba się dobrze domykają.

Moje pytanie brzmi dlaczego ta pompa pracowała bez przerwy?

Co mogło być tego przyczyną?

Wiem, diagnozowanie z opisu i zdjęć to czaromagia, ale chętnie jakichś pomysłów wysłucham, bo jeśli wymienię pompę a ona kiedyś znów włączy się na dłużej niż powinna to znów będzie zapach palonego plastiku :P

 

@Carfit - rozumiem że nie da się ze względu na "ECU Hitachi" tak ?

 

Więc albo naprawiam układ, albo muszę nauczyć się żyć z wywalanymi błędami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błędy które były zaraz po wystąpieniu problemu z nie wyłączającą się pompą: http://1drv.ms/1txosnp

Później jak testowałem pompę wyskakiwało tylko P0410.

 

Po rozebraniu pompy wygląda na to że będzie działać. Problem pozostaje tylko czemu podane jest do niej napięcie przez cały czas (nawet po wyłączeniu silnika) ?

Jak ktoś wie kto by mógł mi to zdiagnozować to proszę o info na priv.

@Sebasti - masz jakiegoś elektryka-magika w Krakowie ? :)

Ew. pojadę z tym do ASO, ale najpierw muszę pompę poskładać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A więc problemów z ekologią ciąg dalszy.

Pompa po wyczyszczeniu jak i usunięciu stopionego tworzywa działa. Okazało się że przekaźnik jest do wymiany, bo jakiś czas jeździłem na pożyczonym i pompa uruchamiała się tak jak powinna i co ważne również kończyła pracę wtedy kiedy trzeba. Uradowany zamówiłem nowy przekaźnik.

 

Ale dziś jakże się ucieszyłem na widok check engine - P2440 - Secondary Injection System Switching Valve Stuck Open bank1.

Orientuje się ktoś czy czyszczenie zaworów coś da (na dłuższą metę)? ew. jaki koszt takiej usługi? Update: mechanik mówił że z powodzeniem montowali używane, więc wnioskuję że ktoś to regeneruje. Czy ktoś miał doświadczenia z zamontowanym używanym/regenerowanym/czyszczonym zaworem?

Oraz ile - o zgrozo - kosztuje taki zawór? Update: już się mniej więcej zorientowałem jakie są ceny.

 

Z góry dzięki za pomoc.

Edytowane przez lordqik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam wszystkich

Walczyłem z tym znanym problemem parę dobrych miesięcy SAI (Secondary Air Injection).

Problem udało mi się rozwiązać kosztem 50gr. i włożeniem trochę mojej pracy.

oto wskazówki do pozbycia się problemu:

1. Sprawdzamy czy pompa powietrza wtórnego działa (najlepiej podłączyć ją na krótko) jeżeli nie działą sprawdzamy bezpiecznik i przekaźnik pod maską.

2. Odkecamy oba zaworki i czyścimy je sprawdzając przy okazji czy działają poprawnie (podłączamy +12V i patrzymy czy grzybek się otwiera i zamyka) przy zaworze z wytyczką 5-pinową cewką są dwa piny skrajne (nie ma znaczenia, do którego przyłożymy +12V i GND) w tym rzędzie w kostce będą tylko dwa piny, w kolejnym rzędzie są 3 piny obok siebie od czujnika cisnienia (różowy, biały i chyba niebieski)



Gdy czyszczenie nie pomaga a mamy pewność, że zaworki otwierają się i zamykają prawidłowo oraz pompa powietrza wtórnego działa prawidłowo, a naddal nam wyskakują błędy na desce to przystępujemy do ostatniej metody naprawy a może bardziej oszukania wskazań czujnika cisnienia.

3. W zaworze z wtyczką 5-pinową mamy 3 piny w jednym rzędzie (biały, rózowy i o ile dobrze pamiętam niebieski)

- zaopatrujemy się w potencjometr 4,7kΩ lub 5kΩ,

- ustawiamy go przed włożeniem na ok. 400Ω między jedną skrajną nózką a środkową (między drugą skrajną nóżką a środkową będzie wtedy automatycznie ok 4kΩ - ale to nie ma znaczenia)

- ucięty biały przewód od strony wtyczki izolujemy i odginamy na bok żeby się nam nie plątał

- drugą stronę białego przewodu (tą idącą do komputera) lutujemy do środkowej nóżki potencjometru,

- nastepnie dwa przewody należy odizolować ale nie przecinać,

- rózowy przewód lutujemy do potencjometru (skrajna nóżka, która ze środkową dawała nam 400Ω)

- niebieski przewód lutujemy w drugą skrajną nóżke (która dawała ze środkową ok 4kΩ)

W razie pytań piszcie - u mnie problem zniknął a wyskakiwały błędy średnio raz na 2-3dni (Legacy IV 2.0 (165KM) 2005r. automat)

  • Lajk 2
  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mniej więcej wygląda to tak jak na zdjęciu (oczywiście jeszcze wszystko ładnie izolujemy i możemy zapomnieć o problemie wyskakujących błędów związanych układem powietrza wtórnego

post-24100-0-44862400-1463939301_thumb.jpg

Edytowane przez joki199
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...