Dziwny dźwięk (przypominający wycie) przy prędkości ok 105km/h

[m_dz]

Może FHI - sądzi inaczej / dlatego nasi [sip] nie mogli tego zrobić ..

 

 PROCEDURY, PROCEDURY i jeszcze raz  PROCEURY

[Hiszpanu]

Też mi się wydaję jak by auto po 80km/h zaczęło dziwnie wyć, szumieć wydaje mi się że tak ma być. Głos taki jak bym jechał przy silnym wietrze skierowanym w auto, może to łożysko w kołach nie wiem. Teraz na to uwagi większej nie zwracam, też dużo samochodów nie miałem może ta karoseria gc tak znosi opór powietrza, nie wiem. 

Edytowane 22 Lutego 2015 przez Hiszpanu

[RobBob]

 

Może FHI - sądzi inaczej / dlatego nasi [sip] nie mogli tego zrobić ..

 

 

 PROCEDURY, PROCEDURY i jeszcze raz  PROCEURY

Skrzynia do wymiany nstychmiast!!! Bardzo podobne objawy mialem wprawdzie w innym aucie, Suzuki Swift 1,2, wyjaca skrzynia, wibracje.......... Dziewiec napraw w podobnym jak tu trbie, kola zebate, lozyska, ciegna itd, nic to nie dalo. Postraszylem Auto Swiatem, Motor, TVN Turbo, przyjechal pan z Warszawy, jazda testowa, i skrzynia wymieniona. Problem ciagnal sie ponad pol roku. A praktycznie jak wyjechal z salonu to juz zaczelo.Teraz cisza i szum. Nerwow to kosztowalo, ale koncowka elegancka. SIP powinien zrobic to samo co SMP (Suzuki Motor Poland) i dlatego obok XT jest SX4 i Swift, oba po ok 80tys przebiegu bez innych awarii i super autka do smigania po miescie.

[rom.ek]

Pytania do dyrekcji zadałem 19.02.2015. Informację o nawiązaniu kontaktu przez dyrekcję SIP z działem technicznym otrzymałem 23.02.2015.

Do dzisiaj tj.03.03.2015 żadnego kontaktu ze strony dyrekcji.Norma.

Auto dalej w serwisie.

[m_dz]

Pytania do dyrekcji zadałem 19.02.2015. Informację o nawiązaniu kontaktu przez dyrekcję SIP z działem technicznym otrzymałem 23.02.2015.

Do dzisiaj tj.03.03.2015 żadnego kontaktu ze strony dyrekcji.Norma.

Auto dalej w serwisie.

 

W tego typu przypadkach samochód zastępczy jest przyznawany - pewnie nawet Subaru.   W związku z tym jeździć "mam czym".  

 

Naprawa jest w trakcie - więc po co te żale, krzyki, lamenty  - trzeba poczekać do zakończenia naprawy. Dopiero wówczas można podejmować pewne kroki, jeżeli uważam że coś jest nie OK.   

Edytowane 3 Marca 2015 przez m_dz

[rom.ek]

Tak auto zastępcze jest przyznane , lecz ja nie kupowałem auta zastępczego.

Skąd wiesz , że naprawa jest w trakcie i że trzeba poczekać na jej zakończenie? Ja pisałem , że auto jest w serwisie.

Prawdopodobnie  jesteś z Krakowa.Jeżeli pisanie takich rzeczy należy do twoich obowiązków służbowych , to pisz to z głową.

Poza tym czekam cierpliwie chyba aż za długo.

W tym co pisałem , nie było żadnych krzyków, lamentów i żali , tylko suche fakty.

Nie mam w zwyczaju lamentować.

Co do podejmowania odpowiednich kroków , to doskonale wiem kiedy i jakie podejmować i jeżeli zajdzie taka konieczność to je wykonam.

Czy mam traktować Twój wpis jako  odpowiedź dla klienta?

[m_dz]

 

 

Skąd wiesz , że naprawa jest w trakcie i że trzeba poczekać na jej zakończenie?

 

Skoro samochód jest w serwisie to raczej naprawa jest w trakcie  

[nor.ek]

Witam ponownie

Nie odzywałem się długo , gdyż chciałem spokojnie przetestować naprawy/wymiany. Dziękuję wszystkim za uwagi.

 

Okazało się , że mój hałas, od którego zacząłem temat był spowodowany wadliwym tylnym dyferencjałem (coś nie tak z łożyskami - nawet olej był w kolorze grafitowym!).

Dzięki specjalistom z serwisu nivette problem został zdiagnozowany i usunięty .... wymieniono cały dyferencjał na nowy. Przy tej okazji serdecznie im dziękuję.

Przejechałem już po naprawie ze 3 tysięce i słyszę tylko "szum gum" i mam nadzieję , że tak już zostanie (odpukać w niemalowaną część zderzaka :-)).

Pozdrawiam serdecznie

 

_p.s.

_{ku tzw przestrodze:  info do Pana Tomasza z serwisu "złom janek", gdzie kupiłem auto: wyszło na to , że nie był to - jak Pan usilnie twierdził -  normalny dźwięk , wynikający z tego,  że każdy egzemplarz jest inny... i że tak ma być - również pozdrawiam.}

Edytowane 13 Lipca 2015 przez nor.ek