Skocz do zawartości

Impreza GH 2,5T 380ps


KrzysiekR

Rekomendowane odpowiedzi

Przy tej mocy masz napęd na może max dwa koła.....WRX ma seryjną wiskozę w tylnym dyfrze więc możesz ją wywalić. W skrzyni też wiskoza, a przód otwarty...Chyba że się mylę..

Moc nie jest najważniejsza ani NM.....Napęd jest kluczowy a tym egzemplarzu nie ma nic.....

Dokupisz dwie szpery za 10 tys i będzie OK...pytanie czy skrzynia wytrzyma....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dokupisz dwie szpery za 10 tys i będzie OK..

Mocno poszperowany napęd,idealnie się sprawdza w codziennym turlaniu. :P  ;)  

 

Nie da się mieć wyjątkowo smacznego ciastka, zjeść ciastka, i jeszcze dalej je mieć, i żeby było dietetyczne. Ale też i sycące.

Nie da się mieć auta niedrogiego, z 4s do 100, bez szperowania kombinowania, nadającego się do codziennego turlania, które ma niedrogie części zamienne (zwłaszcza jak ktoś chce przekładać całe skrzynie, z zepsutego na nieznane), i jeszcze ma być bezproblemowe - choć sprzedający już drugi rok to sprzedaje i sprzedać nie może z jakiegoś powodu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprzedający już drugi rok to sprzedaje i sprzedać nie może z jakiegoś powodu...

 

bo ludzie sie boją aut po tuningu, zwłaszcza po grubych modyfikacjach .... z reztą zobaczcie sami, nikt tego auta nie oglądał na żywo, a wszyscy odradzają :D

 

choć faktycznie, do jazdy na co dzień, lepsze bedzie seryjne auto ... ale z drugiej strony, co to kogo obchodzi jakim mocnym i szybkim autem jeździmy po bułki czy z dziećmi do przedszkola :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście zadzwoniłbym do nie-ASO który to stroił i oni powinni udzielić jakieś informacje na temat skrzyni i napędów czy dawały radę czy nie podczas strojenia.

Szkoda tylko, że nie ma nigdzie wykresu z hamowni.

 

Jak padnie skrzynia to wymienisz skrzynie, jak padną napędy to wymienisz napędy a jaką maja obecnie żywotność to jest kwestia tego jak jeździł obecny właściciel i jak Ty będziesz nim jeździł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłem do 4T i mówili, ze jest ok tylko aby wszystko było na 101% to skrzynie by zmienili.

Mówili, ze Krasnobrocka Racing robiła graty i recza, ze są ok a oni w 4T stroili to wszystko na 377PS i widziałem wykresy z hamowni.

Jutro je sprawdze w subaruauto na Bajecznej

Edytowane przez KrzysiekR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KrzysiekR jeśli lubisz często ostro jeździć to odpuść to Subaru ;) chyba że zmienisz skrzynię. Przez dwa lata latałem modzonym GT-kiem robiłem 50-55 tyś km rocznie... w dwa lata urwałem 5 dwójek i 3 trójki w 5mt... teraz jeździ nim Żona i nic się nie dzieje :D a ja zbieram na RS4 z 2000-2001 coś takiego http://ww3.autoscout24.de/classified/249687239?asrc=st|as szybkie i trwalsze niż Subaru, ale Subaru zostaje i tak z nami do końca :) może uda się zdobyć kiedyś żółte tablice :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za info.

Umówiłem się już na oględziny to pojade zobaczę. Jak nie padnie ja jeździe próbnej :biglol: :yahoo:to chyba zabiorę je do domu. Dam znać tak, czy tak.

 

 


Jeszcze jedno pytnaie, czy w STI używacie Si-Drive, C-DIFF bo w WRX nie ma Si-Drive i C-DIFF?

 

Czy to tylko gadżety których prawie nigdy nie używacie, a może się dodatkowo popsuć?

Czy bez tego nie da się żyć w STI?

Edytowane przez KrzysiekR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno pytnaie, czy w STI używacie Si-Drive, C-DIFF bo w WRX nie ma Si-Drive i C-DIFF?

Czy to tylko gadżety których prawie nigdy nie używacie, a może się dodatkowo popsuć?

Czy bez tego nie da się żyć w STI?

To troszkę (niestety) ujawnia, że nadal nie łapiesz różnicy między WRX i STI ;)

To co nazywasz Si-Drive to wybór 3 różnych charakterystyk silnika - i jest wręcz bardzo przydatne w normalnej jeździe (prawie zawsze na "I" czyli słabiej i delikatnie, ale i mniej nerwowo). Nie tyle jest ważna ta gałeczka, co różnica w komputerze i sofcie, do którego to jest podłączone...

Co do C-dif - to też można bez (samego przełącznika) żyć, ale nie chodzi tu o posiadanie możliwości przełączania stopnia blokowania dyfru centralnego, tylko o sam fakt że jest on blokowalny, poziom blokady jest regulowany (automatycznie przez sterownik kontroli trakcji, lub ręcznie z tego przełącznika), czego w WRX nie masz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

argumenty? tu nie ma argumentów tak szczerze mówiąc, bo póki co jedyne co napisaliście, to "nie kupuj bo to wrx a nie sti"

Jak to nie ma? Przecież co drugi wpis jest na temat. Można w rowerze zamontować silnik od GSX-Ra? Można, tylko po co?

Jak pisze kubasti, kolega się napalił i tylko szuka utwierdzenia się w decyzji. Tak jest przy zakupie pierwszej imprezy. Też tak miałem, wiedza i świadomość takiego kupującego ma się nijak do rzeczywistości. Teraz to widzę i przestrzegam. Moje historia kończy się co prawda dobrze, ale sporo pracy, kasy i nerwów musiałem w to włożyć. Ale zrobi jak będzie chciał, jego kasa...

 

 

Bez sensu takie napalanie się na moc.. I tak nie będziesz umiał tego ogarnąć, a jak się w miarę nauczysz to i tak na torze dostaniesz od "seryjnego" STi.

Na torze? Z tym setupem, to można co najwyżej być mistrzem prostej w mieście. Ale może o to koledze chodzi...

Jak dla mnie to w tym samochodzie brakuje do tej mocy napędów i zawieszenia, bo same sprężyny to nie wszystko. Jedyne co właściciel zrobił oprócz silnika to zmienił hamulce. No, ale jest wzmacniacz JBL i sub, więc w sumie ważny temat w tym aucie :biglol: .

 

Nie mówię, że samochód nie jest godny uwagi, na pewno został zbudowany z pasją, ale trzeba mieć swiadomość, że paru istotnych elementów mu brakuje, które aż się proszą. Dlatego za pieniądze, które trzeba było jeszcze zainwestować można spokojnie szukać STI, które jest lepsze i ładniejsze :). WRXy lanosy są po prostu paskudne...

Edytowane przez Matsil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siewcu masz rację, ale potem będzie temat "coś mi puka w silniku", "klekocze w skrzyni" czy "napędach" też się kiedyś napaliłem na Subaru bo było i jest moim marzeniem, z czasem dopiero do mnie dotarło, że nie wszystko jest w nim takie cudowne i pancerne... Nie lubię potem słuchania, że się psuje coś itd a Subaru to złom i bmw czy szmelcwagon jest lepszy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...