koziolek Opublikowano 3 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2016 I do. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adijocker Opublikowano 3 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2016 Kto by nie chciał zarazić swoje dzieci pasją? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
H4lik Opublikowano 3 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2016 A ja nie widzę powodu do zabijania dla zabawy w weekendy. A ja se przyofftopuje. Radnorku, też tak kiedyś myślałem, do momentu, kiedy to moja siostra poślubiła chłopaka należącego do koła łowieckiego. Trochę pogadaliśmy i stałem się mądrzejszy o kilka rzeczy - że dokarmiają zwierzęta (sam byłem już kilka razy świadkiem, jeżdżąc z nim do lasu z różnymi rzeczami - jabłkami, żołędziami, sianem, solą, czy co to tam było), pokrywają rolnikom szkody wyrządzone przez zwierzynę w ich okręgu, coś przeciw wściekliźnie też działają i zapewne jeszcze wiele rzeczy, o których nie wiem, lub już zapomniałem. To, o czym napisałeś robią tzw. "dewizowcy" - strzelają za kasę, zesrani ze szczęścia, no ale tutaj to proza życia - państwo zarabia na tym, koło łowieckie też ma swoje wydatki i tak to się kręci. Oczywiście polowania też są, ale raczej nie na zasadzie "A strzelę se dziś do siedmiu dzików i piętnastu zajęcy". Kiedyś ten obecnie już mój szwagier (a to było jeszcze w czasach, kiedy jadłem mięso wszelakie) zapytał, czy lubię schabowe i skoro mi było szkoda dzika, to czy nie szkoda mi tej świnki, którą ze smakiem zjadłem. Miał rację tak właściwie. Tak se wiele razy o tym myślałem, że taki dzik i tak miał pięć razy więcej szczęścia w życiu od hodowlanej lochy, mimo, że finalnie kończą w ten sam sposób - na stołach u grubych ludzi. Mógłbym to porównać do swojego życia i jakiegoś murzyna, gdzieś tam z czarnej dupy, hen daleko w Afryce - ja tu sobie stukam w klawiaturę, w cieplutkim pokoju, z pełnym brzuchem, on od dwóch dni nic nie pił i pomimo, że obaj wcześniej czy później umrzemy, mnie jakby nieco w życiu łatwiej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kambol Opublikowano 4 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2016 (edytowane) Tak se wiele razy o tym myślałem, że taki dzik i tak miał pięć razy więcej szczęścia w życiu od hodowlanej lochy, mimo, że finalnie kończą w ten sam sposób - na stołach u grubych ludzi. Mógłbym to porównać do swojego życia i jakiegoś murzyna, gdzieś tam z czarnej dupy, hen daleko w Afryce - ja tu sobie stukam w klawiaturę, w cieplutkim pokoju, z pełnym brzuchem, on od dwóch dni nic nie pił i pomimo, że obaj wcześniej czy później umrzemy, mnie jakby nieco w życiu łatwiej... Ale kto miał więcej szczęścia? Edytowane 4 Lutego 2016 przez Kambol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mahu Opublikowano 4 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2016 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Machoń Opublikowano 4 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2016 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mahu Opublikowano 4 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2016 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radnor Opublikowano 4 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2016 Nie sądzę. Łowiectwo nie polega na zabijaniu dla zabawy. Offtopuję, zatem kończę A tak, zapomniałem. Pomagają też "regulować liczebność gatunków". Po tym, jak wytłukli większość gatunków, a z tych które pozostały biegają jakieś marne resztki. Wszystko oczywiście wyjaśnianie szkodami biednych rolników, którym nie chciało się płotu postawić. A ja nie widzę powodu do zabijania dla zabawy w weekendy. A ja se przyofftopuje. Radnorku, też tak kiedyś myślałem, do momentu, kiedy to moja siostra poślubiła chłopaka należącego do koła łowieckiego. Trochę pogadaliśmy i stałem się mądrzejszy o kilka rzeczy - że dokarmiają zwierzęta (sam byłem już kilka razy świadkiem, jeżdżąc z nim do lasu z różnymi rzeczami - jabłkami, żołędziami, sianem, solą, czy co to tam było), pokrywają rolnikom szkody wyrządzone przez zwierzynę w ich okręgu, coś przeciw wściekliźnie też działają i zapewne jeszcze wiele rzeczy, o których nie wiem, lub już zapomniałem. To, o czym napisałeś robią tzw. "dewizowcy" - strzelają za kasę, zesrani ze szczęścia, no ale tutaj to proza życia - państwo zarabia na tym, koło łowieckie też ma swoje wydatki i tak to się kręci. Oczywiście polowania też są, ale raczej nie na zasadzie "A strzelę se dziś do siedmiu dzików i piętnastu zajęcy". Kiedyś ten obecnie już mój szwagier (a to było jeszcze w czasach, kiedy jadłem mięso wszelakie) zapytał, czy lubię schabowe i skoro mi było szkoda dzika, to czy nie szkoda mi tej świnki, którą ze smakiem zjadłem. Miał rację tak właściwie. Tak se wiele razy o tym myślałem, że taki dzik i tak miał pięć razy więcej szczęścia w życiu od hodowlanej lochy, mimo, że finalnie kończą w ten sam sposób - na stołach u grubych ludzi. Mógłbym to porównać do swojego życia i jakiegoś murzyna, gdzieś tam z czarnej dupy, hen daleko w Afryce - ja tu sobie stukam w klawiaturę, w cieplutkim pokoju, z pełnym brzuchem, on od dwóch dni nic nie pił i pomimo, że obaj wcześniej czy później umrzemy, mnie jakby nieco w życiu łatwiej... Leczenie objawów, zamiast skutków. Tam, gdzie kawałek lasu jeszcze się ostał pobudowano parkingi i wpuszczono bandy turystów z quadami i smarkaczami rzucającymi wszędzie papierki po gumie, więc zwierzęta trzeba "dokarmiać", bo nie mają już jak zdobyć pożywienia. A jak okaże się że jest ich za dużo, to odstrzelimy trochę w ramach regulowania populacji. Której ostało się jakieś marne kilka procent. Rolnika który poskąpił na płot i ubezpieczenie i jęczy teraz do państwa o odszkodowanie z pieniędzy podatników też mi jakoś nie żal, szczerze powiedziawszy. No ale kończymy off topic. http://polska.newsweek.pl/dzieci-na-polowaniu-dzieci-mysliwych-jakie-jest-prawo-,artykuly,366476,1.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Magdziarz Opublikowano 4 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2016 biednych rolników, którym nie chciało się płotu postawić. Powiedz to rolnikom, tylko wsparcie jakieś załatw A tak, zapomniałem. Nie, powinno być: nie wiem. http://www.pzlow.pl/palio/html.wmedia?_Instance=www&_Connector=palio&_ID=6075&_CheckSum=1685045366 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adijocker Opublikowano 4 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2016 Nie ten wątek Panowie Tutaj chcemy pooglądać śmieszne fotki związane z plejadami, a nie różnice poglądów Jest wiele bardziej trafnych tematów, gdzie można sobie debatować co kto myśli, ale tutaj nie za bardzo 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barteq Opublikowano 4 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2016 .....te 2 "naleśniki" miały by kłopot jeżdżąc po naszych drogach... 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adijocker Opublikowano 4 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2016 22B.jpg .....te 2 "naleśniki" miały by kłopot jeżdżąc po naszych drogach... One nie mają jeździć. One mają wyglądać. W większości przypadków te samochody stoją i pachną w garażu, pielęgnowane i wychuchane, a wyjeżdżają raz w miesiącu na jakiś zlot, żeby tam cieszyć oko. A podczas jazdy regulowane zawieszenie jest na czas jazdy podnoszone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozekpatryk Opublikowano 4 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2016 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barteq Opublikowano 5 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2016 One nie mają jeździć. One mają wyglądać. ..no tak zapomniałem... :biglol: Blob to Blob... podwójna D......;-) podwójna 22B....;-) ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- jednak Pasja - to Pasja.... ..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mahu Opublikowano 5 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2016 ten chyba już był, ale tak sobie o własnych synach pomyślałem - widzą, jak tata jeździł EVO, teraz Avka i ...skoda, co z nich wyrośnie? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adijocker Opublikowano 5 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2016 Inspiracja dla miłośników Stance'u. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mahu Opublikowano 5 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2016 aaa, moje oczy teraz już widziałem wszystko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barteq Opublikowano 6 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2016 .....każdy chciałby mieć taki zestaw rezerwowy na wszelki wypadek.... 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adijocker Opublikowano 6 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2016 Może nie bezpośrednio związany z Subaru, ale dalej temat motoryzacyjny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barteq Opublikowano 6 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2016 ...takie widoki są mile widziane na tegorocznych Plejadach.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matros1 Opublikowano 6 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2016 Zdjęcie samo w sobie może i nie humorystyczne ale za to mi humor poprawiają takie wynalazki Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pajac_am Opublikowano 6 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2016 (edytowane) Ja tam na blacharce się nie znam, ale wydaje mi się, że z tymi tylnymi błotnikami jest coś nie tak A tu jeszcze taki rodzynek, którego dziś widziałem i nie mogłem się powstrzymać od wrzucenia tej fotki: Zapytacie co z nim nie tak? A mianowicie wszystko byłoby ok, gdyby to było GT w takiej cenie, ale to był zwykły wolny ssak Aż strach pomyśleć ile to będzie warte za kolejne 20 lat Edytowane 6 Lutego 2016 przez pajac_am Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barteq Opublikowano 7 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2016 ktoś ?....coś?... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koziolek Opublikowano 7 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2016 Oh yes Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Machoń Opublikowano 7 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2016 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się