Skocz do zawartości

Dziwne dźwięki z alternatora?


moonraker

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Na innym forum nikt nie był w stanie mi pomóc więc może tu opiszę mój problem, mianowicie:
Kilka dni temu po przejechaniu dłuższej trasy (450km z paroma krótkimi przerwami 10-15 min.) już jak dojechałem do siebie, wysiadłem, żeby otworzyć bramę i usłyszałem coś dziwnego spod maski. Maska w górę i słyszę z okolic alternatora.. nie wiem jak to określić. Jakby łożysko? Szczotki może? Żyję nadzieją, że to nie pierścienie na tłokach.. Takie lekkie stukanie/cykanie metaliczne jakby coś miało luz. Przy dodaniu obrotów jakby przestaje być słyszalne. Ogólnie opis trochę chaotyczny ale było to po 1 w nocy i byłem dość zmęczony trasą. Poza tym dźwiękiem żadnych innych objawów nie było, żadnych kontrolek, spadków mocy itd itp.
Nagrałem to telefonem może ktoś pozna po dźwięku o co może chodzić:
https://www.youtube.com/watch?v=zp2QDsU6J_A
Silnik to 2.0 N/A 165KM w Legacy IV sedan MY'06. Rozrząd był robiony przy 105kkm, olej zmieniony ostatnio przy 151kkm, nic nie ubyło, na bagnecie jest czysty. teraz jest nabite 154kkm.
Jak by ktoś miał jakiś pomysł będę wdzięczny. (Do mechanika pojadę tak czy inaczej, ale dobrze było by wiedzieć zawczasu czy mogę z tym trochę jeszcze jeździć, czy lepiej nie)

Wczoraj zrobiłem trasę do sklepu i z powrotem i póki co cisza (chociaż nie dam głowy czy nie ma tego samego tylko bardzo cicho). 

Pozdrawiam

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...