Skocz do zawartości

Zakup nowego Forestera


Lucky

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję bardzo za opinie były bardzo istotnym składnikiem w podjęciu decyzji o zakupie...(...) Zamówiłem Accorda 2,4 Type S...

No to generalnie gratulacje.

Co do Hondy mam bardzo dobrą opinię. Swego czasu Accord zwłaszcza z silnikiem 2,4 (około 190koni) bardzo mi się podobał - miałem wówczas Civica Vlll.

Ja tu jednak wybrałbym Forka. Zwłaszcza w wersji XT.

Forek jest dynamiczniejszy i szybszy (jeśli chodzi o dynamikę i parametry na trasie) a dodatkowo ma spore zdolności off-roadowe - nawet jeśli ich nie potrzebujesz to chociaż możesz się nie przejmować stanem naszych dróg, które długo nie będą lepsze.

Ja w Civicu mówiąc szczerze miałem tego dosyć. Fakt że autko świetnie spisywało się na rownym asfalcie, czym zjednywało do siebie, jednak wyboje, dziurawe drogi lub polna droga to delikatnie mówiąc koszmar.

Jest jeszcze jeden argument za Forkiem w jeśli już porównujemy go z Accordem. Obecna generacja Hondy weszła do produkcji w 2008 roku. O Europejskiej wersji Accorda lX generacji na razie Honda milczy (jestem sam bardzo ciekawy co z tego wyniknie i czy sie pojawi). Być może będzie to tradycyjnie Acura TSX?

Tak czy owak @@Lucky, gratki nowego autka - oby Ci wiernie służyło. Bez dwóch zdań auto ma klasę i prezentuje się super.

Jednego jestem pewien - muszę przyznać, że jakość wnętrza i w szczególności foteli w Accordzie jest dużo lepsza niż w Forku. Myślę, że projektanci siedzeń w Subaru powinni postawić trochę sake swoim kumplom z Hondy i się podpytać bo mają póki co duuuże pole do popisu, zwłaszcza w Forku :P

Edytowane przez mechanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

 

 

Natomiast dla mnie wybór rozgrywał się między XT a IS-em 250 (też w sumie całkowicie inne fury), żadne auto nie dawało mi takiej radości z jazdy jak lex, a Subaru wybrałem za całokształt!

Miałem podobny dylemat, zraziło mnie że jednak w Lexusie  w wersji elite nawet nie było czujników cofania i tempomatu poza tym osiągi forek miał lepsze spalanie katalogowe podobne, no i trochę bałem się napędu na tył zimą. W Hondę również wsiadałem jednak jak się przyzwyczaiłem do jazdy SUVami to jakoś wsiadanie do plaskacza mi się nie widziało. Swoją drogą z myślą o autostradzie Honda na pewno jest lepszą opcją. SUVy nie są optymalizowane pod autostradę i fizyki się nie oszuka na pewno stwarzają wieksze opory i będą palić więcej. Z moich pomiarów: przy licznikowych 130kmh spalanie trochę poniżej 10l . przy 160kmh trochę ponad 12. Cytowanych 15,5 na dłuższym odcinku nie udało mi się osiągnąć, może był tłok i nie udało mi się tak rozpędzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Panowie za opinie, czasy są niełatwe żeby kupić dobry samochód, salony samochodowe prześcigają się w ofertach jednorazówek z zaprojektowanym żywotem, ja mam weekendowy MB 300CE z 89r. i w nowym aucie szukam jego niektórych cech (nielicząc spalania); wytrzymałości,komfortu,dynamiki, i gadżetów typu skórzane,elektryczne,pompowane i podgrzewane fotele :D

Edytowane przez Lucky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O krześle elektrycznym słyszałem, ale przyznam, że jeszcze nie testowałem. O fotelu elektrycznym nie.

 

A tak poważnie - wygodny, dobrze trzymający na zakrętach fotel z regulowanym podparciem lędźwiowym to dla mnie też podstawa. Etap skórzanych foteli chyba jednak mam za sobą i chyba wrócę do alcantry.

 

Twój wybór uważam za dobry, więc gratuluję i życzę zimy bez śnieżyc i gołoledzi, czym się narażę się na lincz na The Forum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Natomiast dla mnie wybór rozgrywał się między XT a IS-em 250 (też w sumie całkowicie inne fury), żadne auto nie dawało mi takiej radości z jazdy jak lex, a Subaru wybrałem za całokształt!

Miałem podobny dylemat, zraziło mnie że jednak w Lexusie  w wersji elite nawet nie było czujników cofania i tempomatu poza tym osiągi forek miał lepsze spalanie katalogowe podobne, no i trochę bałem się napędu na tył zimą. W Hondę również wsiadałem jednak jak się przyzwyczaiłem do jazdy SUVami to jakoś wsiadanie do plaskacza mi się nie widziało. Swoją drogą z myślą o autostradzie Honda na pewno jest lepszą opcją. SUVy nie są optymalizowane pod autostradę i fizyki się nie oszuka na pewno stwarzają wieksze opory i będą palić więcej.

 

dla mnie jeszcze proponowano NX-a :)  ... I gdybym kierował się tylko sercem to bym może i go zamówił, ale do głosu doszedł rozsądek i wyszedł z tego XT...I chyba dobrze :) Jakość ceny do tego, co się dostaje z zamian nieporównywalna z niczym. A Lexus drogi, i serwis też droższy (trzeba by było z B-stoku do Wawy na przeglądy jeździć, bo to najbliższe ASO)  i trochę się jakoś hybryd boję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są też taborety elektryczne (przemysłowe kuchenki elektryczne pod wielkie gary) :).

 

Z wcześniej wymienianych aut "konkurencyjnych" wspominano Vitarę - mnie to interesowało z uwagi na zacięcie offroadowe - straszne rozczarowanie silnikiem - przypomniały się dawne czasy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...