Skocz do zawartości

Naj ciekawsze/głupsze/dziwniejsze opinie na temat subaraka


beben

Rekomendowane odpowiedzi

W wigilje jak wracalem z tata ze sklepu do domu na zjezdzie z autostrady zatrzymuje nas policja:

Jak to egzotycznie brzmi :mrgreen:

 

czemu?

 

No właśnie czemu? Przecież to normalne, że takie kawiory w takich Evach to jeżdżą na zakupy zagranicę. :razz: :wink:

 

nie za grancie tylko na druga czesc miasta ;):mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja wczorajsza rozmowa pod Tesco:

 

Pan: - O jaki ladny Ford, to nowe Mondeo?

Ja: - Niee, to nowa Daewoo Nexia

Pan: - Naprawde? Nie wiedzialem ze koreanczycy robia teraz takie ladne auta

Ja: - No w konu Lanosa tez projektowal Gugiaro

Pan: - No fakt, ma Pan racje

 

:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja wczorajsza rozmowa pod Tesco:

 

Pan: - O jaki ladny Ford, to nowe Mondeo?

Ja: - Niee, to nowa Daewoo Nexia

Pan: - Naprawde? Nie wiedzialem ze koreanczycy robia teraz takie ladne auta

Ja: - No w konu Lanosa tez projektowal Gugiaro

Pan: - No fakt, ma Pan racje

 

:mrgreen:

 

No nieźle :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie ostatnie rozmowy które mnie rozłożyły

 

Pani około 50 letnia ze sklepu do którego dosc czesto zaglądam:

- Jakim samochodem Pan wczoraj przyjechał

Ja - Subaru Impreza

- piekny, a jak Pan odjeżdżał to jak ten wydech zagrał aż usiadłam :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

Pan okolo 70 lat rozmowa z moja zonką:

- co to za samochód

Kasia - Subaru impreza

- a ile ma cylindrów

K - nie wiem musiałby Pan Meza zapytac

- a ile ma mocy ? ze sto koni

K - ponad 200

- niemozliwe, ale jest piekny, piekny. Odwrócił sie i pomachał laską (bez skojarzeń poprosze :wink: ) na pożegnanie

 

Wniosek taki ze Subaraki podbijaja serca równiez straszego pokolenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to nie opinia, ale dość zabawna i miła sytuacja.

Kolega, mając jeszcze WRX'a '02, stojąc na światłach w Bydgoszczy zobaczył jakiegoś malca biegnącego do niego. Mały zapukał w szybe i tekst: "Przepraszam czy moge prosić o autograf?" Kumpla zamurowało, ale co tam dał swój podpis :)

Dodam, że WRX niebieski na złotych felgach.

Ciekawe z kim młody pomylił? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomość tematu wśród ludzi pozornie postronnych bywa dla mnie zaskakująca...

 

Zdarza mi się czasem wybrać autkiem do pracy. Jak to w centrum, zaparkowanie gdziekolwiek rano graniczy z cudem. Pomocą służą jednak "panowie parkingowi". Trafił mi się taki osobnik, za drobną opłatą chętny do wskazania miejsca i popilnowania. Klasyczny menel w wieku 40+ wyglądający jak Rumcajs, o godzinie 8 rano prawdopodobnie już po 3 mocnych (był w trakcie spożycia jak podjechałem). Wypłacam należną kwotę i powoli się zbieram, a pan pyta czy już będę gasił czy też mam turbo-timer i zostawiam (cytuję dosłownie) :mrgreen: Trochę mnie rozbroiła ta sytuacja :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dooobre :D.

 

Widać już jakiś posiadacz subaru podzielił się z nim tą wiedzą, a że chłop nie ma głowy napakowanej milionem spraw, bo całymi dniami myśli tylko, jak tu szmal na bełta zorganizować i jak dociągnąć do następnego dnia, chwycił w lot :mrgreen:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomość tematu wśród ludzi pozornie postronnych bywa dla mnie zaskakująca...

 

Zdarza mi się czasem wybrać autkiem do pracy. Jak to w centrum, zaparkowanie gdziekolwiek rano graniczy z cudem. Pomocą służą jednak "panowie parkingowi". Trafił mi się taki osobnik, za drobną opłatą chętny do wskazania miejsca i popilnowania. Klasyczny menel w wieku 40+ wyglądający jak Rumcajs, o godzinie 8 rano prawdopodobnie już po 3 mocnych (był w trakcie spożycia jak podjechałem). Wypłacam należną kwotę i powoli się zbieram, a pan pyta czy już będę gasił czy też mam turbo-timer i zostawiam (cytuję dosłownie) :mrgreen: Trochę mnie rozbroiła ta sytuacja :)

 

Fani rajdów też mogą tak skończyć :oops::oops::oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja nr 1. Stoje na podjezdzie do garazu swoim Legacem i cos tam grzebe w bagazniku. Podjezdza sasiad w Skodzie Fabii, pelny lans, zimny lokiec, wydech "zrobiony", przyciemniane tylne szyby, alufelgi, itd. Podjechal i gapi sie. Minuta, dwie, trzy. W koncu obracam sie i mowie z usmiechem "Dzien dobry". Osmielony sasiad na to, (doslownie): DYZELEK?

 

Sytuacja nr 2. Tez na podjezdzie. Wyszedlem z samochodu zeby otworzyc drzwi do garazu. Idzie inny sasiad z koszem na smieci. Szykuje sie gadka mysle sobie, bo on lubi sobie pogadac. Patrzy tak na moj kombiwar, macha koszem i mowi: "W zyciu bym sobie japonczyka nie kupil, przeciez z tego prawie nie mozna silnika wyciagnac!" Cokolwiek ial na mysli malo nie padlem ze smiechu :-D

 

Sytuacja nr 3. Zaprosili mnie z zona znajomi na parapetowe. Zaprosili tez naszego wspolnego dalszego znajomego, okropnego zazdrosnika i madrale. Bylo to z tydzien po tym jak odebralem mojego Legaca z salonu. Robilem za kierowce imprezowego wtedy :-( Wczesniej jezdzilem Mercedesem C200 Kompressorem, za co mnie ten znajomy baaardzo nie lubil i oczywiscie twierdzil, ze Mercedesy to najgorsze auta na swiecie. Nie wiedzial, ze zmienilem samochod. Na imprezie zaczal sie oczywiscie wymadrzac bo jest znanym "specem" od motoryzacji. Wyjechal z tekstem, ze Mercedesy to syf okropny, a najlepsze diesle na swiecie robi Subaru. Jak go moja zona poprawila, ze Subaru diesli nie robi, tylko boxery, bo ona wie ,bo zna oferte, bo wlasnie kupilismy to mial mine nietega. Dlugo bede pamietal jak sie tlumaczyl wszystkim, he he he. Potem juz sie malo odzywal jakos.

 

Sytacja nr 4. Zeszla zima, jechalem bardzo zasniezona droga. Na odludziu stal zakopany samochod w przydroznej zaspie. Przednie kola w zaspie tylne na drodze i kicha. Kierowca nogami odgarnial snieg spod kol. Podjezdzam, patrze, Volvo V70 AWD kombi :-o Pytam sie czy nie pomoc bo ten Haldex cos rady nie daje. Pan z lekcewazeniem mowi; no co Pan, to jest Volvo 4x4, a nie Haldex. Woze zawsze linke w bagazniku, podpielismy i wyciagnalem. Wtedy Pan sie zaczal pytac co to za marka, ten moj samochod, he he he.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stromy piaszczysty podjazd nad rzeką - dostępny tylko dla koników. A ja swoją 2 m-czną imprezą stanąłem już w pochyle i się zastanawiam czy dam rady. W międzyczasie schodzą 2 laski i pierwsza mówi - panie tu nie ma drogi nie da rady przejechać, na to druga ją poprawia - zostaw to Subaru. - bez zastanowienia ruszyłęm i wjechałem :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

nad jeziorem Żywieckim w zeszłym roku, siedzimy sobie w knajpie pijemy zimne piwko i wciągamy smażonego pstrąga, ja lolek i jeszcze pare osób.

Nasze subarki przed knajpą wypucowane lsnią w sloncu, nagle z tłumu przechodniów wyłania sie malec (miał moze ze 3 lata) trzymany za rekę przez tatusia i krzyczy do ojca:

"tato patrz subaru!!!!!!!!!!!!!"

Popatrzylismy z lolkiem na siebie i zwariowalismy :shock:

 

 

wiozę kiedyś takiego znjomego mojego taty, gostek z tyłu, obok mnie jego zona.

Facet strasznie zarozumiały, najmądrzejszy z mądrych, wszystkowiedzacy itp.

I nawija:

- to teraz takim autem jeździsz?

ja- TAK, przywiozłem z niemiec parę miesięcy temu

-gostek: ale subaru to zajeżdżone pewno w rajdach jeżdziło

-ja: :shock: :shock: :mrgreen: miałem GX kombi :mrgreen:

i dalej

- gostek: a co to jest??- pokazuje na reduktor.

- ja: zajeżdżone to nie jest, bo ma buta, a to jest dołączane turbo :mrgreen:

zredukowałem i poszedłem do przodu

- gostek, o k....a, rzeczywiście :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wyszedłem z pewnej galerii handlowej w Rzeszowie na papieroska. Patrzę, a przed wejściem stoi czarny WRX(w budzie takiej jak ma np beben_wrc) bez spoilera na klapie bagażnika. A obok niego kręci się dwóch żelków(określenie mojej dziewczyny na wyżelowanych gości z solarium w wieku około trzydziestoletnim) którzy na pewno nie byli od tego auta. Ucinają sobie mniej więcej taką rozmowę:

Ż1: Mówię ci, że to nie jest WRC!

Ż2: A ciekawe skąd ty to wiesz?

Ż1: Bo nie ma spoilera i ma znaczek na klapie WRX. Jakby byłoby to WRC to byłby spoiler i znaczek WRC!

 

I oni to tak na poważnie :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

róg Swiętokrzyskiej i Kredytowej...koło południa... stoje na parkinguwsród innych samochodów tyłem do chodnika...idzie duża grupa trzymających sie za rączki, w parach gęsiego dzieci w wieku maks 7 lat.... i co każda para przeszła koło samochodu a był w niej jakis chłopak to oo....SUBARU!!! ooo... SUBARU!!!! prawie tak jak japoński komentator Best Motoringa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

duża grupa trzymających sie za rączki, w parach gęsiego dzieci w wieku maks 7 lat.... i co każda para przeszła koło samochodu a był w niej jakis chłopak to oo....SUBARU!!! ooo... SUBARU!!!!

 

Żebyś Ty widział zdziwko na twarzach przedszkolanek i dzieci, jak mój syncio w wieku 3 lat (obecnie 4 latka) raczył poinformować wszystkich w sali, że tatuś SUBALU przyjechał... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haha :D dobre :D przyuczać od malenkości trzeba, żeby potem bemek nie kupował :D

 

Dzisiaj widziałem takiego GLa? (wolnossąca impreza nie new age), że chciało mi się płakać naj jego losem i żałowałem, że właściciel nie wybrał bmw... Nawet światła z przodu wyglądał bardzo podobnie to tych z bmw i jeszcze mrygały podczas postoju, nie mówiąc już o kolorze majtkowo-turkusowym całego okaleczonego autka :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...