Skocz do zawartości

V Forumowa Subariada - Bułgaria


sebekian

Rekomendowane odpowiedzi

Z przykrością muszę odwołać swój udział w Subariadzie  :(.

Nie udało się pogodzić odległości do pokonania pomiędzy Plejadami, Trójmiastem i Krakowem z pracą...

 

Proszę o wpisanie na moje miejsce Marhoff'a jako kolejną osobę, został już poinformowany  :)

 

Jeśli uda mi się jednak to wszystko ogarnąć, zabiorę się jako pasażer  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

 

 

od jutra zaczynam ogarniać okno serwisowe między Plejadami a Subariadą

Ja w oknie serwisowym musze jeszcze wyskoczyc do Brukseli  na pare meetingów.

Czyli - wszystko po staremu = na ostatnią chwilę :biglol: 

 

Pozdrowienia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

Tak, tak. A na Zlocie 2016 będziemy pokazywać filmik z V Subariady i 50% oglądających będzie się samych siebie pytało "Dlaczego nas tam nie było ???? "  :biglol:

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reszta kwoty zapłacona. Seba doinwestowany. Można śmiało przejść do gruntownych przygotowań.  :)  Właśnie dziś przygotowałem kłębek drutu i dwa opakowania trytytek na wszelki wypadek, które jako pierwsze wylądują w bagażniku wyprawowego forka.  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nalewki. Już wam zazdroszczę. ;)

 

A propos przygotowań do wyprawy. Jeśli ktoś byłby chętny, to pozwolę sobie wkleić link. Może komuś się przyda. :)

 

http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/80487-s-koła-5-szt-opony-geolandar-at-s-felgi-subaru-17-do-forestera/?p=2253870

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Ojciec Założyciel

Założenie było takie, że po Zlocie na spokojnie przygotuję się do Subariady.

Tak na przykład miałem wziąć wolny piątek, aby na spokojnie zapakować samochód, byc może odwiedzić w hotelu przyjeżdżających do KRK uczestników.

Ale, wyszło inaczej.

Najpierw okazało się, że we czwartek mszę być w Brukseli.

No niech tam, polecę rano, wrócę wieczorem i jakoś to będzie.

 

No ale kilka dni temu dostałem informację, że w piątek ... też mam być w Brukseli.

To teraz już tylko mogę się pocieszać, że w Brukseli a nie w Tokio :biglol: 

 

Pozdrowienia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ozywiamy wek.

 

Panie Panowie

 

1. Temat winety. Jakie i gdzie kupujemy przed wyjazdem?

 

2. W wziazku z tym ze moje Damy beda spaly w forku ja dostalem eksmisje do namiotu. Nie chce wygladac jak co niektórzy rano podczas poprzedniej subariady :) w rumuni. Wiec pytanie jaki spiwor i karimate polecacie, czy moze olac temat i zabrac ze soba na tyle duzo wody ognistej ze bez znaczenia mi bedzie gdzie i jak bede spac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się do pytania i zadam kolejne:

 

3. Czy organizujemy wspólny nocleg w drodze powrotnej, jeśli tak to gdzie

 

4. Czy w drodze powrotnej przez Rumunie zahaczamy o Transfogarską? :)

 

Co do namiotu - też zamierzam spać w namiocie, biorę gruby śpiwór i 2 karimaty + dobry polar i grube skarpety :) Jak będzie za zimno to się ewakuuję do auta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karimate polecacie

 

Polecam samopompujący się materacyk z Decathlonu, taki chyba 6cm. Idealna izolacja plus miękkość w zależności od upodobań w zależności od ciśnienia w materacyku.

 

Zajmuje po zwinięciu mało miejsca, coś jak śpiwór.  

 

 

My mamy takie dwa:

 

http://www.decathlon.pl/mata-samopompujca-a300-id_8172440.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram. W Forku śpi się bardzo wygodnie. :)

 

@@ppmarian, jeśli potrzebujesz namiot to poszukaj coś z 2seconds w Decathlonie. Szybko się składa i rozkłada i nie zajmuje dużo miejsca. Jeśli chodzi o śpiwory to my mieliśmy czaskie Husky - duży wybór zakresów temperatur i przystępne ceny. Zamiast klasycznej karimaty pomyśl o czymś samopompującym się - zajmuje tyle samo miejsca, ale śpi się na tym podobno znacznie wygodniej.


@@chojny, byłeś szybszy. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

w piątek ... też mam być w Brukseli

Może to pomyłka i chodziło o Bułgarię? ;) 

 

 

 

1. Temat winety. Jakie i gdzie kupujemy przed wyjazdem?

A czy my je w ogóle potrzebujemy? Jadąc przez Słowację i Węgry damy radę uniknąć płatnych dróg.

W Rumunii płacimy na granicy, nie wiem tylko jak w Bułgarii.

 

 

 

zabrac ze soba na tyle duzo wody ognistej ze bez znaczenia mi bedzie gdzie i jak bede spac...

Pod namiotem mamy chyba tylko 4 noclegi? Wątroba powinna wytrzymać :)

 

 

 

Czy organizujemy wspólny nocleg w drodze powrotnej

My się piszemy na taką opcję. 

 

 

 

Czy w drodze powrotnej przez Rumunie zahaczamy o Transfogarską?

I na tą też się piszemy :)

 

 

 

zamierzam spać w namiocie

Również śpimy w namiocie, a z racji tego, że noclegów namiotowych jest w sumie mało zabieramy ponownie nasz pałac... będzie się rozkładało ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Węgier to obawiam się, że od niedawna więcej dróg jest płatnych.


http://www.budapeszt.msz.gov.pl/pl/aktualnosci/nowe_oplaty_za_drogi_na_wegrzech?printMode=true

Edytowane przez przemekka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...