Skocz do zawartości

Szkolenie SJS, ktoś był?


Lookash

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

mnie mocno interesuje szkolenie dla posiadaczy foresterów.

Program szkolenia dla posiadaczy Forków czy Imprez jest podobny,nie ma na co czekać tylko trzeba się zapisać na odpowiadający termin,polecam.

 

 

Forek nabrał szmocy wiec i przydałoby się lepiej go okiełznać. Ale chcial bym żeby bylo slisko i mokro na suchym nie ma tyle funu

Wnioskuję z tego,że nie byłeś jeszcze na Kielcach,radziłbym jednak spróbować najpierw po suchym,akurat Kielce są mało przyczepne i można się również dobrze pobawić na suchym torze.Natomiast mokre czy ośnieżone Kielce są tak nieprzewidywalne i śliskie,że aby zachować choć trochę panowania nad autem,trzeba bardzo znacznie ograniczyć prędkości,inaczej można zrobić krzywdę autku. ;)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

mnie mocno interesuje szkolenie dla posiadaczy foresterów.

Program szkolenia dla posiadaczy Forków czy Imprez jest podobny,nie ma na co czekać tylko trzeba się zapisać na odpowiadający termin,polecam.

Forek nabrał szmocy wiec i przydałoby się lepiej go okiełznać. Ale chcial bym żeby bylo slisko i mokro na suchym nie ma tyle funu

Wnioskuję z tego,że nie byłeś jeszcze na Kielcach,radziłbym jednak spróbować najpierw po suchym,akurat Kielce są mało przyczepne i można się również dobrze pobawić na suchym torze.Natomiast mokre czy ośnieżone Kielce są tak nieprzewidywalne i śliskie,że aby zachować choć trochę panowania nad autem,trzeba bardzo znacznie ograniczyć prędkości,inaczej można zrobić krzywdę autku. ;)
Jak Cybel pisze - zapisać się i pojechać! Byłem 22-10 na II st. i było ślisko cały czas, do tego trochę padał deszcz. Kolega STI wypadł z toru i trochę uszkodził zderzak o barierę... a nie wyglądało żeby miało się tak skończyć, więc trzeba uważać na śliskim . Poza tym na mokrym trudno było wykonać jedno z ćwiczeń (również instruktorom), bo auta nie chciały dać się wprowadzić w poślizg nadsterowny. Z kolei dzięki temu (mokrej nawierzchni) mogliśmy poćwiczyć inne elementy. Tak więc, mokro czy sucho, warto jechać! Ja na pewno jeszcze się zapiszę.

Na przeciwko toru jest całkiem fajny hotel z niezłą kuchnią "Stodółka" (pokój za ok. 150) - gdyby ktoś miał daleko

Edytowane przez piotruś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podpowiadacz jest jeden - tablica z kierunkiem skrętu w prawo lub lewo (zależy, od której strony jedziesz) praktycznie na wysokosci tego skrętu, ale sam tor widoczny jest z daleka jak zjeżdżasz z górki w Ćmińsku jadąc od Piotrkowa Trybunalskiego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...

Po jakim czasie wybrać się na takie szkolenie?

Prawko mam od 7 lat, zrobiłem już jakieś 300.000 km i zastanawiam się czy na szkolenie do SJS pójść od razu po zakupie forka XT (no, powiedzmy chociaż po 3000 km żeby się dotarł), aby już na początku pozbyć się złych nawyków, czy lepiej dać sobie chociaż te pół roku, żeby się już dobrze zapoznać z samochodem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej by był dotarty, ale nie ma co czekać - to nie szkolenie w jeździe na maxa, ale w jeździe bezpiecznej. Ja mimo 30 lat za kółkiem byłem dwa razy, a potem jeszcze na innym szkoleniu i widzę, że im dłużej się jeździ, tym trudniej się zmienić :) ale warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja luba mi sprezentowała dwa razy z rzędu na rocznicę Kurs Jazdy Rajdowej i Kurs Doskonalenia Techniki Jazdy we Wrocku na Rakietowej. Może i kierownik ma wiedzę, bo to jakiś były kierowca rajdowy, ale tak bardzo, ale TAK BARDZO nie potrafi jej przekazać... Mam nadzieję, że tu będzie inaczej ;-)

Najbardziej mnie denerwowało, że w zasadzie o co bym nie zapytał to słyszałem "to jest na etapie II"... Kurde nawet dziad nie chciał mi pokazać jak przekładać ręce na kierownicy jeżeli kręcę ponad 90°

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej mnie denerwowało, że w zasadzie o co bym nie zapytał to słyszałem "to jest na etapie II"... Kurde nawet dziad nie chciał mi pokazać jak przekładać ręce na kierownicy jeżeli kręcę ponad 90°

 

Kursy mają określony program, na SJS też tak jest, warto się zapoznać - aby nie było rozczarowań (I stopień to trening bezpiecznej jazdy) Przekaz wiedzy jest jak najbardziej OK, wcześniej byłem na podobnym szkoleniu w innej szkole i w porównaniu z nim SJS jest trudniejszy przez co o wiele ciekawszy. Z tym kręceniem kierownicy to przesada bo to podstawy. W SJS można wybrać się na trening 1:1 z instruktorem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...